Witam!
Proszę o identyfikację i możliwe wydatowanie tej klamerki. Materiał brąz, dość gruba i topornie zrobiona, widać ślady po żelazie.

Pozdrawiam! :piwo

klamra o ramie D-kształtnej, najprawdopodobniej pradziejowa, wtedy takie klamry były najpopularniejsze, bardzo długi okres użytkowania od fazy B2 (może nawet B1) po D, występowała na całym terenie Polski czyli u prawie wszystkich kultur wtedy istniejących

Dzieki wielkie Atylla, teraz już wszystko jasne :1 :piwo

jasne to bylo od poczatku ;)

Ciekawe, że na miejscu nikt tego nie był w stanie wydatować. Bo określenie " Toć to stare" jest mało precyzyjne :zdr

Pozdro dla ekipy ze "zlodowaciałej wierzby" :1

Co do datowania, to - zakładając starożytność przedmiotu - można je uściślić na okres wędrówek ludów. A jeśli znalezisko nie pochodzi z Warmii/Mazur, to zapewne jest to właśnie faza D (ok. 375-450 r. po Chr. - a więc czas, kiedy Twój wielki imiennik, zwany też "Biczem Bożym", pustoszył ogromne połacie Europy ;))) Wskazuje na to pogrubiona przednia część ramki.
Znalezisko nie tak znowu częste, bo jest to okres, gdy Germanie "gaszą światło" w dużej części naszego kraju, ustępując miejsca naszym bezpośrednim słowiańskim praszczurom, którzy przynoszą tu cywilizację niemal nie znającą metalurgii...

Dlatego proponuję zgłosić to znalezisko! Mam już nawet propozycję na sensacyjny artykuł do prasy: "Ostatni pasek przed średniowieczem" :D

Pozdrowienia!

ps.
Naprawdę WARTO zgłosić :1

Mam jednak wątpliwości, co do Twojego datowania, pewnie gdyby lipek postarał sie i zrobił lepszą fotkę, bez cieni to wiele by wyjaśniło :zolta . Wg mnie klamra ma formę bardziej D-kształtną (grupa D wg Madydy) niz owalną (grupa H, której Ty piszesz, a która tak jakoś rozciąga się od C3 do D). Rzeczywiście wygląda, że przednia część ramy rozszerza się, ale w tych wczesnych owalnych większość sprzączek wykonana była z żelaza, w późniejszych - brązowych rama z kolei była masywniejsza. Co prawda wg mnie grupa H wywodzi się prosto właśnie z grupy D, więc mogę się zgodzić na zawężenie chronologii do C2-C3 :dev

Faktycznie zabytek jest drobny, a w dodatku niepełny (brak kolca). Zastanawiają też ślady korozji w tylnej części ramki (pozostałość żel. kolca?). Mam wątpliwości, czy koniecznie musi to być starożytność, choć wiele na to wskazuje.
Odnośnie chronologii: faza C3 jako samodzielny odcinek chronologiczny jest na naszych ziemiach b. problematyczna. Tzn. trudno wskazać zabytki tylko dla niej charakterystyczne, ponieważ formy z tego czasu współwystepują z zabytkami dobrze datowanymi na fazę D. tym samym dużo więcej zabytków łączy fazy C3 i D1 niż C2 i C3. Dlatego też na ziemiach Polski mówi się często o fazie C3-D. I w ten sposób moglibyśmy "kompromisowo'" wydatować omawiany zabytek ;) Sprzączki faktycznie nabierają "masywnosci" już u schyłku późnego okresu rzymskiego (owa faza C3), ale - pamiętając o wcześniejszych uwagach - wydaje mi się, że ramka jest w naszym przypadku wyraźnie pogrubiona. Dodam, że sprzączki tzw. owalne (grupy H) mogą mieć kształty całkiem nie-owalne, tzn. np. zbliżone właśnie do D-kształtnych (co być może wynika ze związku genetycznego, o czym wspomniałeś). Załączam znaleziony naprędce rysunek brązowej sprzączki z cmentarzyska w Niedanowie, niedaleko Nidzicy (publikacja W. Ziemlińskiej-Odojowej z 1999 r.), która jest bardzo zbliżona (również rozmiarami) do znaleziska Lipka. Egzemplarz ten został określony w publikacji jako typ H26 i datowany jest na fazę D.

Powyższe to tylko akademickie rozważania, bo materia postrzegana jest przez nas subiektywnie i w tym przypadku brak ścisłych kryteriów co już jest dość masywne, a co nie (wtedy warto przywołać jakieś dobrze datowane analogie ;) ). Tak więc, oczywiście możesz mieć rację i w rzeczywistości zabytek może pochodzić z czasów nieco wcześniejszych niż faza D. Jednak, co by wzmóc potencjał medialny znaleziska obstawiam, że ta sprzączka to jedyny ślad jaki został po portkach zgubionych przez jakiegoś Germanina, wiejącego w popłochu przed Attylą (czyli w fazie D ;) )

Pozdrawiam!

ps.
Wiem, że się powtarzam i że to "smrodek dydaktyczny", ale naprawdę WARTO ZGŁOSIĆ to znalezisko! :1