Witam
Przedstawiam III i odkrywkę z ostatniego weekendu
Ale po kolei
Poniżej przestawiam foto pewnego topornego kamienia
[ img ]
Granit o przekroju prawie kwadratowym -na pierwszy rzut oka ;) naturalny ale l kontekst znaleziska był ciekawy
[ img ]
Fantastyczne krzemienne narzędzia/rdzenie ,odłupki ,wiór tylczakowy/,Ceramika rzymska i średniowieczna,trochę różnych śladów spalenia /niektóre może nowożytne/ i nietypowy zgorzel dymarkowy o graniastych kształtach.
W pierwszym momencie potraktowałem ten granit jako uszkodzony gładzik ale zastanowiła mnie ta zbyt regularna "wyrwa"
Dokładnie obejrzałem zdjęcia /duża możliwość powiększeń/ i na odwrotnej stronie "uszkodzenia' zobaczyłem niewielkie odkształcenia w miarę nieregularnych kształtach

[ img ]

Teraz wiedziałem co to może być i postanowiłem odtworzyć prawdopodobny wygląd tego narzędzia /Niestety nie posiadałem wszystkich potrzebnych do tego rzeczy /.Wykorzystałem to co było pod ręką
Efekt możecie zobaczyć poniżej
[ img ]
[ img ]
Profil "odłamania" prawie idealnie pasuje do zarysu trzonka a sznurki,które użyłem zamiast rzemieni,które najprawdopodobniej były tu użyte i pozostawiły ślad na kamieniu w postaci niewielkich wgłębień

Czy mój tok rozumowania był prawidłowy i znaleziony kamień jest dawny młotkiem używanym przez prehistorycznych kamieniarzy , czy też czy tez fragmentem "maczugi "wojownika a moze też radłem używanym przez rolnika

Toporny kształt i brak otworu możne stanowić tez wskazówkę ,że jest to wytwór starszy niż neolityczny bo właśnie w okresie neolitu najczęściej wykonywano z tego kamienia młoty ale najczęściej z otworami

Ciekawy też jest kontekst ,który stanowi przekrój różnych epok tak ,ze trudno wskazać w jakim okresie powstał ten "zabytek" chyba ,ze znajdzie się podobny w oznaczonym czasowo kontekście

Witam.
Wg mnie wszystkie krzemienie (no może poza nr 1 i 2) to geofakty nie mającego nic wspólnego z narzędziami czy półproduktami. Również ten "młot" to wg mnie naturalny kamień. Ślady które pokazujesz powstały najprawdopodobniej w wyniku zachaczenia pługiem.
Pozdrawiam.

W takim razie kilka fotek
[ img ]
[ img ]
[ img ]
[ img ]
wg mnie dwa pierwsze to ślady zaprawy rdzeni
trzecie zdjęcie przedstawia negatyw wióra z rdzenia z drugiego zdjęcia a czwarte zdjęcie negatyw rdzenia odłupkowego
Może sie mylę ale dopiero gdy trafia w ręce archeologów -kamieniarzy to będzie na 100% wiadomo co i jak
Ale nawet obecność przedstawionych w poprzednich postach wiórka tylcowego wskazuje ,że dla profesjonalistów możne to być bardzo ciekawy MZ

Tym razem się z tobą zdodzę. Dwa ładne rdzenie z krzemienia czekoladowego i wiórek. Co do ostatniego zdjęcia mam pewne wątpliwości ale niewiele na nim widać.
pozdrawiam.