Witam poszukuje schematu jakiegoś prostego wykrywacza do wałasnej roboty którego dałbym rade wykonać .
Jestem kiepski z elektroniki .
Najgorzej chyba bylo by wykonac płytke drukowana .
Interesowały by mnie dwa rodzaje wykrywaczy
na monetki i na militarke

Popsułeś Jabla, to i popsujesz kolejny wykrywacz. Masz mało wiedzy z zakresu elektroniki i radzę Ci już nie eksperymentować z detektorkami, szkoda czasu i pieniędzy. Zacznij lepiej od składania jakiś prostszych układów, poczytaj troche o teorii, a jak już będziesz czuł się mocniejszy w tym temacie to wtedy pobaw się w detektory. Najlepszym wyjściem będzie pozbieranie pieniędzy i kupno jakiegoś prostego detektora.

No z tym jablem nie wyszlo może bym znalazł kogoś kto by wykonał dla mnie taki układ wykonał :)

Jak to mówią "chytry traci dwa razy" Pozdrawiam

No tak a jak myślicie wykonał by kotś taki układ wykrywacza na zlecenie ?

W wolnej chwili mogę Ci to polutować i uruchomić, tylko musisz przysłać kpl. sprawnych elementów, bo na szukanie uszkodzeń niestety nie mam teraz czasu. Jeśli coś takiego Cię interesuje to napisz na priva.

Chętnie a poskladal byś jabla czy może byś też inny wykrywacz jakis ?
a jestem ciekaw co to za wykrywacz ?
http://www.allegro.pl/item835834182_wyk ... lidny.html

cross2900 wez się lepiej do nauki(np.polski ;) ),bo z tego co widze na przygode z wykrywką w Twoim wypadku jest jeszcze za wcześnie,To bardzo fajne hobby,ale poczekaj z praktyką skup się na razie na teori

Przecież sprzedawca napisał: lekki, wygodny, solidny :lol: słowem cud - miód, a w środku pewnie kolejny klon znanej konstrukcji z jakiegoś czasopisma elektronicznego. Nie chcę Cię zrażać Kolego, ale nie spodziewaj się za te pieniądze ani stabilnego, ani "głębokiego" sprzętu. Przy cewce średnicy 25cm zasięg 15cm dla monety 5zł to wynik mizerny. Poza tym takie wykrywacze PI nie mają dyskryminacji, co wiaże się z kopaniem wszystkiego co zapiszczy pod cewką a niekiedy w ziemi jest naprawdę sporo śmieci: kapsli, żelaznych odłamków, "zawleczek" od :piwo itp. Jabel na początek przygody wydaje się spełniać te same kryteria, a cena zestawu wychodzi chyba o połowę taniej. Jeżeli znasz kogoś z Jablem i możesz sprawdzić u niego czy procesor jest na 100% zwalony to tak zrób, bo niestety nie mam programatora ani nie znam kodu programu (a jak napisałem wcześniej nie mam teraz czasu na kombinowanie). Ostatecznie resztę części (nawet jeśli są u Ciebie pojarane) powinienem gdzieś jeszcze wygrzebać z moich pokrytych pajęczynami piekielnych czeluści... ;)

Nie czyli jednak zostaje przy Jabelku :)
kupie nowy kit i bedzie git .

Witam, pozdrawiam



Bedzie "git" jesli gdy zdecydujesz sie sam nastepnego skladac jesli dobrze przyjzysz sie rozmieszczeniu elementow, zwrocisz uwage na ukierunkowanie (polprzewodniki, kondensatory elektrolityczne), zastosujesz sie scisle do instrukcji i zanim wlutujesz element - sprawdzisz dwa razy czy dobrze robisz. Przed podlaczeniem napiecia do ukladu sprawdzasz ponownie calosc lub dajesz plytke komus, kto dysponuje wieksza wiedza o elektronice i nie tylko potrafi lutowac ale tez zmontowal i uruchomil juz jakies uklady elektroniczne (wykonane wlasnorecznie bledy trudno znalezc :( bo jestesmy przekonani o wlasnej nieomylnosci).
Szkoda Twoich pieniedzy ... nauka czasem bywa droga ale wiedza jest bezcenna.

Pozdrawiam i zycze powodzenia - Piotr

Przecież ci mówiłem że producent za drobna opłatą składa prawidłowo zestawy,tylko trzeba zadzwonić i porozmawiać,nikt nie gryzie.

Pisalem z producentem razem ze złozeniem 115 zł + przesylka
a jabel w innym sklepie 72 + przesylka

No to w czym masz problem,zepsułes jeden zestaw,drugi tez sknocisz i po co ci to.Ludzie ci tu próbują pomoć a nie kłody pod nogi rzucać.115 zł i masz gotowca i dalej składasz wg swojego uznania.

Czyli kupuje ten złożony tylko teraz znów musze kase wykombinować
musze coś sprzedać :)