"Kim" to pseudonim Dymitra Sprudzina żołnierza 1 szwadronu por "Zygmunta" stracił rękę w bitwie pod Majdan-Topiły, według relacji porucznika "Zygmunta" miał odcięte ramię 3 kulami z pepeszy, pierwszej pomocy udzieliła mu sanitariuszka 1 szwadronu "Danka" czyli Wanda Minkiewicz, ręki jednak nie udało się uratować, i była ona amputowana przez sowieckiego chirurga o nadzwyczajnych zdolnościach. W publikowanej literaturze tematu jest publikowane jedno zdjęcie "Kima" grającego na gitarze wsród partyzantów-
pozdrawiam VW Wojtek

No jego losy na Wilenszczyznie w czasie wojny tez byly chyba ciekawe - cos mi sie obilo o uszy ostatnio - ale nie pamietam czy dobrze, ze on z bratem robil zdjecia m.in Wilkowi itd - moze Niwol cos wiecej da znac...
Wojtek jak bylo na wakacjach i czy jedziesz do Sikor?

Dokładne nazwisko to Sprudin:) Otzrymał 3 ks-y, w tym dwa od Łupaszki i jeden od władzy ludowej.

A to ciekawe. Nie słyszałem aby "Kim" otrzymał "czapę" od Majora. Owszem, otrzymał nominację do Krzyża Walecznych od Majora za "imponujące męstwo w akcji pod m.Majdan z przeważającą siłą npla".
Z tego co wiem, mieszkał jeszcze niedawno w Puszczy Białowieskiej. Nie wiedziałem o jego śmierci.
Co do szefowania na Wileńszczyźnie - to dziś okazuje się że szefem był niemal każdy. Kim był co prawda z-cą d-cy plutonu u Majora w stopniu kpr, ale z tym szefem przy takim stanowisku byłbym ostrożny. :)
W ogóle losy braci Sprudinów były bardzo ciekawe. Czy Kim pozostawił po sobie jakieś materiały, pamiątki? Warto ocalić je od zapomnienia. Moga przydac się w badaniach historycznych.
Pozdrawiam
Niwol

UWAGA!!!
BARDZO PRZYKRA WIADOMOŚĆ!!! ZMARŁ PPŁK JERZY URBANKIEWICZ "Zawada"!!!!
Jeden z dowódców komórki Egzekutywy na Wileńszczyźnie (wykonujące ks-y z rozkazu Komendy Okręgu), kawalerzysta (jeździł na koniu jeszcze w tym roku - mając 93 lata), łagiernik i animator ruchu środowiskowego wileńskiej AK.
Odszedł, po kpt Romanie Korabie-Żebryku, kolejny legendarny żołnierz wileńskiej AK. Tak mało ich zostało. Musicie koniecznie zobaczyć się z "Zygmuntem". To może byc Wasza ostatnia szansa na kontakt z legendami podziemia!
Pozdrawiam
Niwol

Sprawdzę i popytam. Mieszkał w Piszu w Puszczy Piskiej( byłej :( ).

Niwol a moze wiecej bys napisal o losach braci Sprudinów bo stosunkowo malo jest na ten temat w Lupaszkowej literaturze, ktora posiadam - ja tez bylem zdziwiony ta informacja nt wyroku od Lupaszki( tym bardziej, ze zazwyczaj jak juz ktos taki dostal to go wykonano).Tak ostatnio lawinowo odchodza zolnierze z tamtych dni...takie zycie. Dzis mial przyleciec Zygmunt - czekam na szczegoly i oczywiscie planuje wyjazd i spotkanie na 23ego. PZDR!!!! :pa

Witam koledzy! Właśnie wróciłem z Bieszczad ,niestety nie mogłem pojechać na spotkanie z Zygmuntem i bardzo mi z tego powodu przykro. Mam nadzieje że uda się Wam koledzy z nim spotkać. Ja tu na miejscu postaram sie popchać do przodu sprawę Żelaznego. Pozdrawiam.

Kilka zdjęć z "pojedynku" w Sikorach.
Przepraszam za nie najlepszą jakość zdjęć ale były robione z max zoom i z ręki, bo ekipa filmowa nie pozwoliła nam się zbliżyć.
http://kumat.republika.pl/DSC00018.JPG
http://kumat.republika.pl/DSC00023.JPG
http://kumat.republika.pl/DSC00027.JPG
pierwsze spotkanie po 59 latach w tym samym miejscu i pod tą samą gruszą
http://kumat.republika.pl/DSC00032.JPG
rozmowa z mieszkańcami pobliskich wiosek
http://kumat.republika.pl/DSC00035.JPG
kolacja u Państwa Wąsowskich w Wiechetkach M. koło Rozbitego Kamienia

Powinienem te zdjącia zmniejszyć ale nie miałem czsu i za późno o tym pomyślałem.
Tadeusz Cynkin to ten siwy a Zygmunt Błażejewicz to oczywiście ten pan w okularach.

Kiers serdeczne dzięki za fotki. Jeśli możesz to napisz coś od siebie na temat spotkania.

Poniżej zamieszczam linki do stron, w których przewija się temat Łupaszki, Zygmunta, Inki.
Miłego czytania koledzy.
http://www.starakiszewa.republika.pl/lupaszka.html
http://serwisy.gazeta.pl/metroon/1,0,1544158.html
http://www.republika.pl/ropkalisz/siedzikowna.htm
http://powiatowa.pl/316/gosc.php
http://www.ostrodaonline.pl/wiadomosci/ ... l=1&NW=502
http://powiatowa.pl/320/zygmunt.php
http://box.zetobi.com.pl/glos_siemiatyc ... _1945.html
http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/zw_5_6_bryg_wil.htm
http://members.fortunecity.co.uk/ak/spis_tresci.html
http://www.nowe-panstwo.pl/np_29_2001/29_reportaz.htm
http://www.najmici.net/wilenscy_wloczedzy.htm
http://www.harazd.net/~nadbuhom/archiv_ ... Vyluky.htm
http://www.iyp.org/polish/history/antyp ... e_979.html
http://trouper.republika.pl/historia_po ... dzialu.htm
http://trouper.republika.pl/historia_po ... paszko.htm
http://www.iyp.org/polish/history/antyp ... e_925.html

Kiers, dziękuję Ci bardzo za zdjęcia, czy możesz powiedzieć co za materiał kręcili ci filmowcy? Czy ma to byc jakis film dokumentalny?

Dzisiaj znalazłem ciekawą publikację o AK na wileńszczyźnie:

Janusz Hrybacz - Zawisza
"Karta dziejów wileńskiej i nowogródzkiej Armii Krajowej
Miedniki-Kaługa-Lasy podmoskiewskie"

Można też wydrukować, wychodzi 107 stron.

LINK-----> http://w.icm.edu.pl/ak/kartAK/cz1i2.htm

Witam.
Panowie, jako do specjalistów w temacie zgłaszam się do was.
Poszukuję materiałów na temat akcji przesiedlania niemców z "ziem odzyskanych" do niemiec i wszelkich prawnych aspektów tego przedsięwzięcia.
Drugą kwestią jest status prawny (dla aliantów i niemców) polskiego ruchu oporu w czasie II wojny światowej.
Mam nadzieję że pomozecie mi w "namierzeniu" wiarygodnych publikacji.
Pozdrawiam
Hans

Kolego Hans - troszke to obok nawszego tematu aczkolwiek "na pewno" pisze się oddzielnie - błąd ortograficzny!!! Niwol cos wiecej powie na ten temat - ja tylko dodam, ze przy okazji wysiedlen Niemcow tuz po wojnie wyjechalo sporo Kaszubow, Slowincow i Warmiakow - odbywalo sie to chyba na podobnych zasadach jak wysiedlenie Polakow z ziem utraconych choc w otoczce propagandowej nagonki - wiadomo po wojnie nikt Niemcow nie kochal w Polsce. Sam znam takie osoby - np Niemke z Sopotu - kolezanka mojej mamy - bardzo w porzadku babka - od lat tu przyjezdza i ma tu krewnych.No i przy okazji wysiedlania Niemcow podziemie antykomunistyczne przerzucilo podobno tez sporo ludzi na zachod, ale to juz zupelnie inny temat. :pa