marcelxbox napisał(a):
tak że mnie również interesują koszty naprawy sprzętu oraz co ci napisali że było wymieniane lub programowane .
Coś czuję, że rodzi się nowa tajemnica i nie dowiemy się tego :) :)
Mój angielski jest powiedzmy politechniczny z lat dziewięćdziesiątych więc raczej konwersacyjno-kiełbaskowy z napitymi gośćmi z zagranicy. W każdym razie z treści wynika, że: Oczyszczono płytkę, przelutowano tzw. "zimne luty", dodano jakąś podkładkę (uszczelkę:que ) do control boxa (manipulatora).
Zrobiono testy i stwierdzono, że wszystko jest OK.
Czyli to co podawał Jarasek na Thesaurusie - trza było łapać gościa ze "spawarą" (i olejem w głowie w zakresie elektroniki)