Witam serdecznie!
Jakiś czas temu zupełnie przez przypadek wpadł mi w ręce kamień o dość ciekawym kształcie... wyraźnie widać zaostrzoną krawędź, jednak nie wiem czy jest to wytwór natury czy dzieło pracy rąk ludzkich :). Przedmiot ładnie pasuje do dłoni, ale nie jest powiedziane, że nie był kiedyś osadzony na jakimś trzonku... Będę wdzięczny za opinie i podpowiedzi co to mogło być i czy jest godne uwagi...
POZDRAWIAM!

Nie jestem pewien, ale może to być fragment ostrzałki (osełki) do ostrzenia kosy.
Pzdr.Jura

Raczej nie osełka, nie ten materiał zdecydowanie... choć mogę się mylić...

Niestety - ten kamień to tylko kamień. W tej postaci nie jest i nie był żadnym narzędziem. Jest to jednak jakiś łupek drobnokrystaliczny i jeśli znalazłeś go na jakimś stanowisku archeologicznym lub chociaż na jakiejś wyniosłości terenu zbudowanej z dobrej ziemi ( np. z lessu ) to istnieje duże prawdopodobieństwo, że jakiś człowiek, kiedyś, w pradziejach, przytaszczył go do osady, by z niego wykonać jakieś narzędzie. Gdyż musisz wiedzieć, że właśnie z takiego rodzaju kamienia ludność kultury ceramiki wstęgowej rytej oraz kultury ceramiki kłutej wykonywała narzędzia, które obecnie określa się terminem ,,ciosło o kształcie kopyta szewskiego". Właśnie z tego kawałka kamienia można bez większego problemu wykonać właśnie taki typ narzędzia.
Pozdrawiam.

Szczerze powiedziawszy nie pamiętam gdzie znalazłem ten kamień, ale na pewno nie na stanowisku archeo ani górce, bo w okolica płaska i stanowisk faktycznie nie ma a jedynie pola uprawne... Pewnie i we mnie, gdy znalazłem ten kamień obudził się instynkt, że z takiego kawałka można by wysmyczyć jakieś narzędzie i przyniosłem ten kamień do domu he he :D... Struktura faktycznie drobnokrystaliczna i pewnie dawniej byłby to dobry materiał na jakieś narzędzie...
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.