oto cytat z dyskusji dwóch archeologów na temat omawianej przez nas sprawy.Cytat pochodzi z ,,forum archeologii zawodowej,, :1
Muszę tu przyznać,iż jestem pełen podziwu - :brawo
hadrianus
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: opolszczyzna
Wysłany: Śro 11:19, 21 Lip 2010 Temat postu: ,,Czy tak powinna wyglądać praca archeologów ?,,
--------------------------------------------------------------------------------
hadrianus napisał :
Witam serdecznie kolegów.
Z racji faktu,iz jestem na tym forum od bardzo krótkiego czasu i nie mam mozliwości wklejenia linku do bardzo ciekawego tematu i dyskusji na pewnym forum poszukiwawczym - wpiszę po prostu nazwę tego forum i temat.Ręczę państwu,iż sprawa jest bardzo ciekawa.....
Poszukiwanie Skarbów com./archeo./,,czy tak powinna wyglądać praca archeologów ?,,
Powrót do góry
Stysz
Administrator
Kto mieszka za ścianą?
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 15:30, 21 Lip 2010 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Stysz napisał:
To ja wkleję:
viewtopic.php?t=77656&postdays=0&postorder=asc&start=12
Badania tak wyglądać nie powinny. Tylko ma taką uwagę, zanim zaczniemy tutaj wieszać archeologów na pobliskich drzewach, należy upewnić się czy stanowisko zostało zniszczone przez zaniedbania archeologów.
Sytuacja wymaga pilnej reakcji WKZ i nałożenia na właściciela lub zarządce terenu decyzji o zabezpieczeniu szczątków ludzkich oraz stanowiska archeologicznego.
Wody powodziowe stanowią bardzo duże zagrożenie, rozrywają nie tylko wały ale także podmywają skarpy i doprowadzają do osuwisk, także stanowisk archeologicznych, Rozrzucone szczątki stanowić mogą wynik takiej niszczycielskiej działalności. Tegoroczna powódź zalała Skansen Karpacką Troję, zagroziła także grodzisku "Żmijowisko" (gmina Wilków), które jest oddziałem muzeum w Kazimierzu Dolnym .
Niewykluczone, że stanowisko powinno zostać zgłoszone do KOBiDZ
http://www.kobidz.pl/idm,146,idn,942,zn ... odzia.html
Po fotografiach można sądzić, że spustoszeń dokonała woda (przynajmniej tych ostatnich). Należałoby też sprawdzić czy ze stanowiska nie brano piachu na potrzeby umacniania wałów. Przy poprzednich powodziach były takie wypadki ,ale to jest rezerwat przyrody, zatem wątpliwe.
Jeśli jednak jest tu jakaś wina archeologów, jeśli coś zaniedbano, powinno to zostać nagłośnione i napiętnowane.
W obecnym prawie nie ma formy ochrony zabytków "Rezerwat archeologiczny" - w nawiązaniu do treści linkowanej dyskusji.
Obecnie rezerwat archeologiczny może być rezerwatem wyłącznie w rozumieniu przepisów o ochronie przyrody, jako forma rezerwatu tzw. przyrody nieożywionej.
Taki teren potocznie określany "rezerwatem archeologicznym", chronimy powinien być innymi formami obszarowej ochrony zabytków. (plan miejscowy, wpis do rejestru zabytków, park kulturowy obecnie także warunki zabudowy), dokumenty te powinny określać sposób zagospodarowania terenu oraz zasady ochrony.
_________________
"Badania archeologiczne są pozbawione cech naukowości sensu stricte wówczas, kiedy ogranicza się je do formalnego porządkowania w czasie i przestrzeni faktów archeologicznych, poznanych w nawarstwieniach kulturowych."
W. Hołubowicz, 1959
Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Śro 16:03, 21 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
--------------------------------------------------------------------------------
Stysz
Administrator
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 15:54, 21 Lip 2010 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Stysz napisał:
I miałbym takie pytania, wbrew pozorom istotne.
1. Kto prowadził badania archeologiczne, nie tyle z imienia i nazwisko, ale jaki podmiot gospodarczy? Uniwersytet, Fundacja, instytut PAN, firma prywatna, w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej?
2. kto finansował badania, skoro zabrakło funduszy na kontynuację badań? (nie powinno być zgody na badania bez zapewnienia środków na ich realizację).
3. Jakie motywy stały u podstaw wydania decyzji o pozwoleniu na badania archeologiczne? Powinno być w decyzji WKZ. Teren nie wygląda na coś, co miałoby być przeznaczone pod inwestycje, na polderze zalewowym? wygląda na to, że badania prowadzono w celu uzyskania profilów przekroju przez wały - czyli zapędy naukowe.
To ważne pytania, dotyczą realizacji w naszym kraju tzw. doktryny ochrony konserwatorskiej stanowisk archeologicznych. Nie powinno podejmować się badań bez faktycznego uzasadnia konieczności ich prowadzenia. Informacje o budowie wałów można było pozyskać w drodze badań geofizycznych.
Stanowisko posiada niezwątpienia własną formę krajobrazową - bez dwóch zdań powiano po zakończeniu badań być doprowadzonego do stanu pierwotnej formy.
Podmiot gospodarczy realizujący badania zobowiązany powinien zostać do pokrycia kosztów tych prac, wyceniając koszt badań powinien był to uwzględnić. Dodatkowo dziwne jest to, że nie uczyniono tego pomimo, że jest to teren rezerwatu przyrody. Badania na takim terenie powinny być także uzgodnione przynajmniej z nadleśnictwem, a może i z Ministerstwem Ochrony Przyrody?
Może warto dotrzeć do sprawozdania z badań? Przy takiej liczbie szczątków powinno coś być o badaniach antropologicznych.
I bardzo dobrze, że sprawa wyszła.
_________________
"Badania archeologiczne są pozbawione cech naukowości sensu stricte wówczas, kiedy ogranicza się je do formalnego porządkowania w czasie i przestrzeni faktów archeologicznych, poznanych w nawarstwieniach kulturowych."
W. Hołubowicz, 1959
Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Śro 16:12, 21 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
hadrianus
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: opolszczyzna
Wysłany: Śro 17:17, 21 Lip 2010 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
hadrianus napisał:
Chciałbym jeszcze zaznaczyć,iż wcześniejsze fotografie z tego terenu jasno pokazuja przedmiot dyskusji z przed roku czy dwóch w nie zmienionej formie.Czyli w tym przypadku nie można wskazywać na powódź jako przyczynę obecnego stanu rzeczy i raczej wątpliwym faktem jest ingerencja osób trzecich...???
Powrót do góry
Stysz
Administrator
Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 24 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 18:12, 21 Lip 2010 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Stysz napisał:
Nie wiem, co dokładnie wskazują poprzednie fotografie.
Zabezpieczony taśmą teren i osypujący się profil
files/9_119.jpg
files/1_173.jpg
Szczątki zapewne "wysypały" się z niezabezpieczonego profilu, wykop powinien był być po zakończeniu badań zasypany. Kości nikt celowo nie pozostawił, najwyraźniej poleciały z profilem.
Co nie jest usprawiedliwieniem, bowiem pozostawienie niezasypanego wykopu doprowadziło do zniszczenia zabytku jakim jest grodzisko. Pozostaje pytanie o celowość podjęcia badań na tym grodzisku? Zabrakło wyobraźni i odpowiedzialności.
files/8_618.jpg
To już wygląda na podmyte „wymyte' wodą. Ale to żadna ocena. Jedno nie wyklucza drugiego.
Jeśli tak jest, będzie trzeba przeprowadzić badania ratownicze, bo w takim stanie rzeczy to także pozostać nie może. Badania powinny ograniczyć się do terenu faktycznie zagrożonego zniszczeniem.
I tak mi się wydaje, że koszt badań i prace zabezpieczające to powinien pokryć podmiot odpowiedzialny za pozostawienie grodziska w tym stanie,
Jak mi się wydaje teren należy do Lasów Państwowych, Formalnie to one będą musiały przystąpić do uporządkowania terenu i pokryć koszty dalszych badań (tym razem ratowniczych), będą mogły jednak dochodzić kosztów tych wydatków od nierzetelnego wykonawcy badań archeologicznych, nawet Sądowo jak będzie potrzeba. Jeśli to teren lasów, będzie musiał być też przetarg na przyszłe badani ratownicze.
Sprawa też obnaża skuteczność działań służb ochrony zabytków, które są niewydolne i nie kontrolują pracy archeologów oraz w ogóle stanu ochrony zabytków w Polsce. I nie jest to wbrew pozorom zarzut wobec tych służb.
Polecam:
http://www.archeologiczne.fora.pl/prawo ... ,1004.html
_________________
"Badania archeologiczne są pozbawione cech naukowości sensu stricte wówczas, kiedy ogranicza się je do formalnego porządkowania w czasie i przestrzeni faktów archeologicznych, poznanych w nawarstwieniach kulturowych."
W. Hołubowicz, 1959
Ostatnio zmieniony przez Stysz dnia Śro 18:43, 21 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze
Forum Forum archeologii zawodowej - archeologia.org.pl Strona Główna -> Kontrowersje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1