Kuriozalna akcja http://www.radiozet.pl/Wiadomosci/Polsk ... log-amator

Ciekawe czy to prawda z tym, ze kopal na stanowisku archeo. Ciekawe skad nagle informacja, ze kopal tam gdzie archeo? Przyznal by sie? Nie moge otworzyc realcji bo mi wtyczka w mozilli sie wysypala.

Jezeli to prawda to pokazauje to tylko poziom zabezpieczenia stanowisk archeo. A jesli przeczesal teren po tym jak zakonczyli badania to widac jak skrupulatnie co po niektore agrcheologi czesza teren.



A gdzie po pierwsze?

Ad do pod drugie: To teraz to co nie ma wartosci nalezy do znalazcy? Czybyz polskie prawo sie az tak bardzo zliberalizowalo (sic!)

Ad do po trzecie: Aha czyli jak bym chcial sprzedac na terenie RP moje zabytkowe meble z okresu Ludwik Filip zakupione w jednej z DES musze wystapic o zezwolenie szacownego WKZ? Po raz kolejny pismak zablysna wiedza. Gratuluje!!!

Widze, ze policji skonczyli sie militarysci to sie biora za moneciarzy, Co nastepnego moneciarze zejda do podziemia to zabiora sie za glazologow? Zenada.

Mój kolega właśnie kończy budowę domu (ja dopiero zaczynam).
Mówił, że jego gmina zaznaczyła, że humus usunięty z obrysu domu należy do niej i trzeba go oddać, a oni go zagospodarują :P

Jak widać nie tylko cenne przedmioty w ziemi należą do Państwa, ale sama ziemia.

Ta "gmina" podała jakieś podstawy prawne które pozwalają jej dysponować cudzą własnością? Humus z wykopu jest własnością właściciela działki - gmina może sobie "odkupić" po rynkowej cenie jeżeli właściciel działki będzie chciał się tego pozbyć...