Przede wszystkim, zazwyczaj nie uprzedza się klientów o pracach nad nowym sprzętem, jeżeli ten będzie stanowił konkurencję lub będzie zastępował jeden z wykrywaczy obecnie w ofercie. Gdyby producent poinformował o chęci wprowadzenia, dajmy na to, następcy X705 albo F75, na dwa miesiące przed wprowadzeniem go na rynek, sprzedaż tych modeli praktycznie zamarłaby na te dwa miesiące. Kto by chciał kupować sprzęt, wiedząc, że po wyjściu nowego modelu, cena obecnego znacząco spadnie, a nowy model będzie bardziej dopracowany, niż stary? Dealerzy zostaną z partią starych sprzętów, których nikt ie będzie chciał kupować, przychód danego producenta zostanie zamrożony na dłuższy czas itp. Same straty.
Dlatego nie ma co łudzić się, że dowiemy się przed czasem w planach wprowadzenia nowego modelu wykrywacza. Być może przecieki się zdarzają, ale są to wyjątki potwierdzające regułę. Zawsze jest ryzyko, że jednego dnia kupimy F75, a następnego wyjdzie F76.
|