Jabel jest wykrywaczem typu PI i średnio nadaje się na monety, a to przez wzgląd na brak dyskryminacji. Oczywiście jeżeli skonstruujesz cewkę o mniejszej średnicy 15-20cm czułość na mniejsze fanty wzrośnie, spadnie też zasięg w porównaniu z cewką o większej średnicy, ale niestety musisz się liczyć z tym, że te mniejsze fanty to będą również gwoździe, blaszki, druty itd. niestety brak dyskryminacji=kopanie... kopanie... i jeszcze raz kopanie... ale na monetę też można trafić... Jabel nadaje się zdecydowanie bardziej do poszukiwań "grubszego zwierza", skonstruowanie dużej cewki (o średnicy powyżej 30cm) znacznie polepszy zasięgi na duże żelastwo (może hełm :D), a zmniejszy czułość na drobne przedmioty, co w przypadku typowo militaryjnych poszukiwań jest Ok gdyż wykrywacz pomija drobne cele (gwoździe, druty, blaszki, monety niestety też :( ) a chętnie "pożera" grubsze sztuki.... Gerber zdecydowanie trudniejszy w budowie bo nie ma płytki i dużo byłby zabawy... Co do AVT to "Mikroprocesorowy wykrywacz metali" (chyba o ten chodzi
http://sklep.avt.pl/photo/_pdf/AVT5025.pdf) wygląda dosyć ambitnie :1, wyświetlacz, wysoka częstotliwość pracy układu (32kHz) co sprzyja wykryciu drobnych przedmiotów oraz identyfikacja własności magnetycznych wykrytego obiektu, powodują, że jest to ciekawa opcja, ale co do funkcjonowania i sprawności całego sprzętu nie wiem czy ktokolwiek się wypowie i czy miał do czynienia z tym urządzeniem.
http://sklep.avt.pl/photo/_pdf/avt2874.pdf ten z kolei będzie podobny do Jabla. Co do ceny to widzę że koszty nie aż takie wielkie... A opcja AVT5025 jest zdecydowanie ciekawa i jeżeli faktycznie identyfikacja własności magnetycznych w tym sprzęcie działa to jest to dobra opcja, jednak do niczego nie namawiam.
Pozdro.