Dzięki.
Z tym złotem to może i racja. W analogicznym okresie użytkowania ace250 znalazłem więcej zlota:) Może przypadek:) Zobaczymy jak w tej kwestii spiszę się spectra.

A ja pozwolę sobie się nie zgodzić na temat słabego wykrywania złota przez Explorera i mu podobnych:
http://www.proscan.gliwice.pl/forum/vie ... er+z%B3oto

Tak jak pisałem, może przypadek, a może fakt, że cały sezon z exem w lesie, na polu nul. 2 złotka były :8)
Z terką rok biegałem, ale więcej po polach i znalazła więcej golda niż ex :oops:
Po prostu peszek widać:)

ps. tego typu drobinki z miedziuchy, cynku, srebra jak w linku Sid'a to standard przy ex. Czemu miały by nie widzieć złota :? :ups:

a propos małych znalezisk:
kilka lat temu ACE150 znalazłem na plaży malutką igłę do szycia. Trochę trwało zanim znalazłem co to piszczy.

No ale złoty łańcuszek znalazłem tylko dlatego, że był do niego przypięty spory tandetny medalik.

Problem tkwi przede wszystkim w powierzchni przedmiotu a nie w materiale z którego go zrobiono. ogniwa łańcuszka są mikroskopijne a ich ilość wcale się nie przekłada wprost na siłę sygnału. Wykrywacz to nie waga. Dlatego może być łatwiej znaleźć igłę, niż łańcuszek. Najsilniejszy sygnał dają zwarte przedmioty jak monety, medaliki. No i oczywiście obiekty o budowie pierścienia. Do tego najlepiej gdy powierzchnia przedmiotu nie jest skorodowana i porowata.
Teksty typu "widzi złoto", "nie widzi złota" to dyletanckie legendy, takie same jak ta o żółwiach podtrzymujących płaską Ziemię na swoich grzbietach.

Kiedys mialem TEKNETICSA T2 i takie lancuszki sygnalizowal z 10-12cm,ale sygnalizowal,EXPLORER nie.

zawsze czytam z uwagą wypowiedzi kol.brzęczyszczykiewicza,ale tym razem pozwolę sobie na odmienne zdanie na temat sygnalizowania łańcuszków,przez wykrywacz.cytat"ogniwa łańcuszka są mikroskopijne",zgadza się,ale to dotyczy zarówno srebra jak i złota-tak samo jest z ,cytat"problem tkwi w powierzchni a nie w materiale".moje doświadczenie w poszukiwaniach,mówi że łańcuszki złote[bez medalika lub wisiorka] są trudno wykrywalne w przeciwieństwie do łańcuszków srebrnych,których znalazłem "dwie garście".miałem dwa zlecenia na odnalezienie łańcuszków ze złota,w jednym przypadku odnalazłem malutki złoty krzyżyk,który spadł z zerwanego łańcuszka a łańcuszka nie[miejsce to przeszukałem bardzo dokładnie i to dwa razy.drugi przypadek to łańcuszek który w całości zsunął się z szyi po skoku do wody też nie dawał żadnego sygnału,dopiero specialne gęste grabie wykonane w tym celu,przyniosły efekt.dno było twarde i czyste- 5 cm głębokość piasku a pod spodem twarda glina.

Bo problem jest złożony i jest wiele czynników wpływających. Podtrzymuję, że problem tkwi PRZEDE WSZYSTKIM w rodzaju powierzchni, kształcie, ułożeniu i w pewnym stopniu w grubości. Co nie znaczy że materiał nie ma wpływu. Oczywiście że ma, ale trzeba pamiętać jak drastycznie sygnał zmienia się z odległością. Przykład: współczesne 2 gr i srebrne 10kop z 1900r. Identyczna średnica, nie są to cienkie blaszki, stan obydwu monet dobry. Kopiejka daje sygnał elektryczny 2x silniejszy, co oznacza że głębokość wykrycia kopiejki bardzo dobrej klasy wykrywaczem jest ZALEDWIE 10-15% większa. Ale jeśli weźmiemy wykrywacz przeciętny, to ta różnica będzie jeszcze mniejsza, ponieważ mosiądz jest bliżej zera skali VDI, a więc jest lepiej wykrywalny od srebra. Jeśli zaś powierzchnia przedmiotów będzie skorodowana, to już nic się nie da przewidzieć.
Zauważ że:
1. łańcuszków srebrnych jest w użyciu nieporównanie więcej niż złotych a kiedyś ta dysproporcja była jeszcze dużo większa (wartość złota jest kilkadziesiąt razy większa niż srebra)
2. łańcuszki złote są z reguły znacznie delikatniejsze od srebrnych (cieńszy drucik, drobniejsze oczka), co proporcjonalnie przekłada się na proporcje w sile sygnału

Oczywiście zapomniałem dodać, że mosiądzowi daleko bliżej do właściwości złota niż do srebra.
(Nie wiem dlaczego nie mogłem wyedytować poprzedniego postu)

Szukasz monet to lataj dalej z SE (przy okazji poznasz wiele nutek) a jak chcesz miec sprzet bardziej uniwersalny i bez pomrukiwań to bierz DFX-lub V3
K.z K.

A czy może ktoś wie jaki jest aktualnie najdroższy wykrywacz na rynku?

Witam, pozdrawiam

http://gpex.ca/smf/index.php?topic=3271.0
Drugi (nieoficjalnie) na liscie jest Jabel II TXC ;)

Pozdrawiam - Piotr

Witam zastanawiam sie caly czas nad zmiana wykrywki ,biegam z F 75,czytam i czytam i im wiecej czytam tym bardziej nie moge sie zdecydowac?? :roll: interesuje mnie wylacznie kolorek monetki itd.Mysle o Deusie xp/Minelabie Etrac/lub V3i.Prosze o jakies konstruktywne sugestie,za co z gory dziekuje. Pozdrawiam GALIENUS

nie powinienem tego pisac :D , ale jednak polecalbym Deusa, chociazby ze wzgledu na to, ze na chwile obecna masz F75. Czas zapoznania sie ze sprzetem bedzie znacznie krotszy niz z Etracem (EXplorer tak czy inaczej jest lepszy - na pewno glebszy, do wszystkich ktorzy twierdza inaczej robilismy test z najwiekszymi specami S&L, Gordonem i cala reszta i wynik byl niezaprzeczalny Explorer jest glebszy, moze mniej stabilny ale GLEBSZY). Wiesz jak to jest z doradzaniem, jednemu pasuje to innemu zupelnie co innego, ja zebym nie byl "skazonym" przez minelaby zostalbym przy Deusie.

Dzieki Cehaigrek :) za opinie ,ja osobiscie zadowolony jestem z fisherka, chodzi o to ze chce kupic sprzet synowi, wiec pomyslalem ze trzeba isc do przodu i fisherka dac synowi a sobre kupic cos lepszego, glebszego itd.wiem ze to nie teleturniej ale prosimbym o takie porownanie w skali od 0 do 10 jesli chodzi o zasiegi ,separacje itd: deus xp/minelab ex se/ minelab Etrac /i tak dla porownanie na tej skali F 75.troche mnie dziwi Cehaigrek ze Etrac jest plytszy od ex przeciez Etrac jest nowsza wykrywka?jesli to prawda to moze lepiej wziac ex se ?Pozdrawiam GALIENUS