Lipek napisałem że oczywiście każdy z nas coś sprzeda na aukcji ale dobrze wiesz że są tacy , którzy tylko po to kopią i o nich piszę . Dlaczego ja nigdy nie miałem problemów ze znaleziskami pomimo rewizji jednego wyroku ale to wszystko za posiadanie broni i z doniesienia życzliwych . A nie działam na forach od 4 lat jak mówi mój profil tutaj . Byłem tutaj prawie od samego początku pod innym nickiem i pokazywałem takie rzeczy że już dawno powinni przyjechać . Ale na aukcji sprzedałem może z 20-30 przedmiotów przez kilkanaście lat .

Jeśli o mnie chodzi to w niczym mi nie przeszkadza to, że niektórzy kopią tylko po to, żeby sprzedawać. To co sprzedają, to żadne zabytki i uważam,że nikomu to nie powinno przeszkadzać. Podejście Fjordbvagena jest ogólnie,moim zdaniem, podszyte fałszem, hipokryzją i niezrozumieniem sprawy. Co z tego, że wyrazisz swoje oburzenie i odseparujesz się o gości hańbiących brać poszukiwawczą, którzy śmieli sprzedać cokolwiek? Myślisz, że w razie kłopotów ktoś Cię za to pogłaszcze po głowie? Będziesz ciągany po komisariatach, prokuraturach i sądach nie dlatego, że coś sprzedawałeś, ale zapewne z zarzutem przywłaszczenia rzeczy znalezionej (w postaci zabytku) lub dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury. Jeśli nie będziesz potrafił wykazać, że to co znalazłeś nie jest ani jednym, ani drugim, w niczym Ci nie pomoże to, że tego nie sprzedawałeś. Dzięki niesprzedawaniu unikniesz co najwyżej zarzutu o paserstwo,ale pozostałych - nie. To, że znalazłeś wykrywaczem nie ma przy tym znaczenia, bo jakbyś wykopał fadromą podczas budowy to konstrukcja prawna sprawy jest taka sama.

Choć oczywiście świadomość, że wystawianie znalezionych fantów na aukcjach może skutkować różnymi nieprzyjemnościami, pomijając to, że są do przebrnięcia, powinna każdemu aukcjonerowi kazać zastanowić się dwa razy zanim coś wystawi....
Artur

Artur fałsz i hipokryzja to z twojego postu bije . Jakie zrozumienie sprawy wypływa z tego co ty piszesz?? Czy ja napisałem że nie wolno sprzedawać ?? Każdy coś sprzedaje a goście kopią tylko po to żeby sprzedawać nie są uważani za brać poszukiwawczą tylko za tych którzy z poszukiwań robią sobie źródło dochodu bo niczego innego nie chce im się robić . Przez nich właśnie jest jak jest . Nagonka na całego . Sprzedają to co mogą a przy okazji nie cofną się przed rozkopywaniem stanowisk . Coś mi się zdaje że ty masz w tym interes aby jak najwięcej ludzi sprzedawało na allegro czyżby dzięki temu średnia się zwiększała a co za tym idzie premia ??
Masz w ogóle pojęcie jak odróżniac pasję i hobby od zwykłej grabieży ??
Jeśli nie to popytaj tych , którzy szukają ponieważ mają pasję . Jak chcesz wiedzieć kim jest grabieżca to poszukaj wątków o gościu z Prudnika który na jednym z for pytał z jakiego metalu wykonane są zbiorniki na paliwo przy niemieckich lotniskach , I nie gadaj mi i wszystkim na około że to jest piękne że ktoś z wykrywacza zrobił sobie zawód bo będę zmuszony nazywać ciebie używając słów , których na forum nie można pisać i tu będzie problem .
Trochę myślenia jeszcze nikomu nie zaszkodziło a na pewno nikt od tego nie zmarł.

Owszem,mam takie pojęcie. To dość proste. Grabieżcą jest ten, kto coś grabi. Nie ma znaczenia czy to sprzedaje na Allegro czy nie. Nie ma też znaczenia czy chodzi z wykrywaczem czy nie. Natomiast w dziesiątkach już relacji nt. rzekomych grabieżców z wykrywaczami nie dopatrzyłem się niczego ponad to, że mamy do czynienia z pozytywnie zakręconym gośćmi, którzy biegają po polach i lasach i znajdują różne pierdoły. Albo takimi,którzy sprzedają swoje rzeczy zdobyte w inny sposób (kupione, przywiezione zza granicy, pamiątki rodzinne), z których też się próbuje robić medialnie grabieżców.



Nie, ja mam płacone od każdego,którego doprowadzę do białej gorączki...

A odwdzięczając się pytaniem za pytanie:

Masz pojęcie jak odróżnić swój strach przed nie wiadomo czym od zdrowego rozsądku?
Artur

Tak zlikwidujmy wszystko, sami sobie świnie podkładajmy :n :evil: niech nie będzie niczego
tak jak tu :1
http://www.youtube.com/watch?v=dgbSeGjn ... re=related

Masz rację ...najgorsi są Ci co na alle....sprzedają guziki z no i jeszcze Ci od łusek .........Zlituj się chłopie zazdrościsz tych paru groszy które wpadnie do kieszeni jakiegoś poszukiwacza . :?Kilkanaście aukcji tygodniowo... o jakiej wartości :? Przecież w większości to młodzież która dorabia w ten sposób
Sądzę ,że ludzie z takim nastawieniem jak twoje robią donosy na tych niebezpiecznych grabieżców :n
.....Rozwaliłeś mnie normalnie tym postem i właściwie zaaacząłeeem się jąkać.
Pozdrawiam

Witam

Ta osoba dostała wyrok, przyznała się do zarzutów, myślała że jak zrobili mu zdjęcia na polu, i jak się przyzna to dostanie łagodniejszy wyrok... Cóż, za niewiedze w przepisach się płaci. 2 na 4 w ()
:cop

99 % rzeczy napisanych w tym artykule to zlepek bzdur i kłamstw. Papier wszystko przyjmie.

Przyznanie się do winy to akurat najgłupsza rzecz którą mógł zrobić. 41 lat ...ech
A za co dostał ten wyrok wiesz?

Pozdr.

za chodzenie, nie za ammo.

A co innego miał zrobić ?

Przyznanie się do winy jest jednoznaczne z wyrokiem skazującym. Zawsze trzeba próbować innych możliwości.

Za jakie chodzenie? W różowych bamboszach?

Jeśli znasz sprawę napisz za co dostał ten wyrok, jak nie za ammo to za niszczenie zabytków czy przywłaszczenie?
Czemu się nie bronił? Przecież te zarzuty to wielka lipa.

Do tego wyrok skazujący po 4 miesiącach :o zazwyczaj kilka mies. trzeba czekać na pierwszą opinię biegłego.

Pozdr.

Pewnie dobrowolnie poddał się karze i dlatego wyrok był tak szybko i do tego skazujący.

mnie odwiedził pan adam całe przeszukania 2 mieszkań to istne złodziejstwo chowanie do kieszeń bez nakazu rozrywanie gablot ,złodziejstwo z Wrocka uprowadził i wpakował do łowicza zakład karny 297 dni aresztu abym uległ produkował papiery zero kontaktu z rodziną zero listów ,telefonów w mojej sprawie jawnie naruszono prawa człowieka mam prawnika zna temat prawnik polecony przez PZE walczymy 40 lat zbierania wylądowało u pana g

Przy obecnej obsadzie MS i MSWiA najlepszy prawnik nic nie wskora, przykre ale prawdziwe.