Gwiazdor szczecińskiego zespołu d/s walki z przestępstwami przeciwko zabytkom, aspirant Marek Łuczak, znany pewnie niejednemu poszukiwaczowi w zachodniopomorskiem, w ramach dotacji udzielonych przez zachodniopomorskiego WKZ otrzymał w ubiegłym roku 6 tys. zł na wydanie książki "Szczecin-Pomorzany"
http://www.wkz.szczecin.pl/mainjoo/inde ... &Itemid=81Nie pomniejszając zasług aspiranta na polu zbierania pocztówek (z tej pasji wyrosło dotowane dzieło), wiem skądinąd, iż dotacji i jakiegokolwiek wsparcia WKZ nie doczekało się wielu utytułowanych historyków i badaczy w województwie o dorobku, zasługach, wiedzy nieporównanie większych. Warto byłoby też wiedzieć, ile kosztowały postępowania wszczęte przez zbieracza pocztówek noszącego policyjny mundur (zbieranie pocztówek to zdaje się podstawa kompetencyjna w szczecińskim wydziale) zakończone umorzeniem jako bezpodstawne. Być może uzbierałoby się tego na cały cykl książek...
Szkoda, że nieustraszona Paulina Kubacka, towarzysząca aspirantowi w niejednej akcji "specjalistka" od zabytków archeologicznych w szczecińskim UOZ nic nie pisze. Może dostałaby dotację z Policji na wydanie swojego wiekopomnego dzieła?
Artur