Witam, pozdrawiam

Jako iz szanuje wlasna i czyjas prywatnosc ... prezentuje fotki z Sommer Hilfe (odwrotnosc do Winter Hilfe) w formie "lekko" okrojonej przez cenzure.
Tak wiec , jak juz wczesniej podawalem - potrzebowalem pomocy przy roznego rodzaje pracach i oczekiwalem wiele, oferujac malo.
Jednak potrafie dotrzymac slowa i cieplej wody nam nie brakowalo : [ img ]
"Kolektor" sloneczny o pojemnosci okolo 100L spelnial swe zadanie (w dni sloneczne ... a bylo zaje...pieknie cieplo). Gdy Slonko juz nie swiecilo i noc przejmowala wladze ... tez mielismy tak ciepla wode, ze niemcy pod Stalingradem zazdrosciliby nam ... ale mielismy swiadomosc tez, ze jestesmy pod stala obserwacja "psow" (zart ... nawet jednego nie widzielismy). [ img ]
Prowiant byl racjonowany i mimo przewagi zupek "kung-pfujjj" dzieki wizytom w lesie - poza grzybami (ojjjj ... jakie zwidy mielismy) sporzywalismy tez kartofle (ziemniaki, pyry) ... ale nie pytajcie z kad je mielismy ... wlasciciel pola goniac nas glosno krzyczal o widlach w plecach ... (kawal o "po widlach" ). [ img ].
Warunki noclegowe na moim "rancho" nie zmienily sie za bardzo od roku 1932 ale bylo raczej cieplo, milo i przytulnie ... [ img ]
W czasie wolnym miedzy sadzeniem tui, zawieszaniem rynny (bo skad woda do picia ?? ;) ;) ) i obkopywaniem domku mielismy tez troche ubawy przy szukaniu dziury w calym : [ img ]
A kolega, ktoremu udalo sie znalezc w mojej piwnicy sklad wina ... szukal z przyzwyczajenia jakims sprzecikiem wyjscia z katakomb mojego domku: [ img ]
Probowalismy tez przy pomocy bezprzewodowgo internetu kontrolowac nasze forum ... mozolna praca oraz zlamac haslo Soltysa z Goreczna na Nasza Klasa ... ale nie udalo sie :( . Jednak dzieki Bluetooth udalo nam sie przeprogramowac dojarke sasiada ... biedak bedzie sie do Wigilii 2014 zastanawial dlaczego maszyna wylancza sie dopiero po 470 Litrach mleka/krowe :666 :jump :nicnie :hahaha . [ img ]
Po tak udanym zlocie trzeba bylo zatrzec wszelkie slady bezprawnej dzialalnosci ... i zabezpieczyc teren na przyszly rok (jesli zdrowko i ochota pozwoli) . W tym celu najelismy sapera, ktory ciagnac krotsza zapalke ... zo9bowiazal sie by zaminowac teren: [ img ]
Ogolnie rzecz biorac ... spotkanie majace na celu pomoc udalo sie w 100% i teren mojego Rancho wyglada na dzien obecny tak: [ img ]
Wiec z wielka wdziecznoscia - dziekuje kolegom, ktorzy przybyli by mi pomoc i w przyszlym roku ... rowniez oczekuje podobnej pomocy ;) ;) ;) .

Pozdrawiam - Piotr

znaczy się pozostał po imprezie krater w ogródku?
niestety żałuję ale w owym czasie prowadziłem kolejną już kampanie krymską zakończoną pełnym sukcesem :D

Witam, pozdrawiam

Nie martw sie Kenny :spoko wypilismy :pub ... tzn. posadzilismy tez tuje i nadalismy jej Twoj nick ;)
A w tym roku tez oczywiscie szykuje sie mozliwosc "popracowania" na rancho w okresie letnim (dokladny termin jest jeszcze nieznany :( :nicnie ) ale dla odmiuany zglaszam zapotrzebowanie nie tylko na ogrodnikow ale tez:
Ciesle, drwala, murarza, elektryka, spawacza, instalatora, weterynarza, polozna, mechanika samochodowego, zegarmistrza, rozdzkarza, Dr. Fizyki (speca od termiki nuklearnaj) i wiele innych specjalistow ;)

Pozdrawiam - Piotr

Daj znać kiedy będziesz potrzebował pomocy :piwo
Chętnie wpadnę w tym roku.
Pozdro :1

tak się składa że reaguję na różdrzki hiszpańskie, mogę Ci powiedzieć gdzie jest ciek, ale bij zabij nie powiem jak duży i na jakiej głębokości

Witam, pozdrawiam

Nie zebym cokolwiek sugerowal... Podaje tylko do informacji iz od 05.08. do 17.08. bierzacego roku ... wiecie co ;)
W razie czego tel. podam na priva.
Do zobaczenia :)

Pozdrawiam - Piotr

Witam, pozdrawiam

Jako iz dochodza do mnie glosy z zapytaniami typu:
"A kto bedzie?", "Kto jeszcze przyjedzie?"
Odpowiadam zgodnie z prawda, ze nawet dla mnie stanowi to zagadnienie tajemnice :nicnie . Jedno co jest pewne (jesli dojade do ojczyzny) to to, ze ja bede :666

Pozdrawiam - Piotr

Witam, pozdrawiam

Pomoc letnia udzielona :1 zgodnie z planem. Sołtys wniósł do gminy podanie o ponowne polozenie asfaltu we wsi i udroznienie kanalizacji.
Dziekuje przybylym za przybycie, pomoc no i oczywiscie do zobaczenia za nie wiecej niz rok... +/- 365 dni ;)

Pozdrawiam - Piotr

Do tych 365 dolozylbym 14 na sciecie i zaoranie pol....
Thx za goscine -mysle ze widzimy sie pojutrze.

Witam, pozdrawiam

Jako iz dostalem opiernicz za ociaganie sie z prezentacja zdjec, opiernicz za moje cenzury (ukrywanie twarzy i zboczonych detali) postanowilem dzis po wykopkach posiedziec troche przy kompie i spelnic moj obowiazek.
Nie bede ukrywac zadnej twarzy... obiecuje i ostrzegam.
[ img ]
[ img ]
Tak wiec bez cenzury idziemy dalej...
[ img ]
Opsss... pomylkowo sasiad przyszedl tez pomoc.
Tak wiec mimo ostrzezen i wygorowanych warunkow przyjazdu, tablic ostrzegawczych [ img ] przybyli w ubieglym roku:
[ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] plus kilka innych osob. Jedna osoba nie przybyla... ona czekala na reszte: [ img ]
Pierwszego, drugiego lub trzeciego wieczora (cholerny alkohol pozostawia luki w pamieci) odbyl wie wieczorek zapoznawczy [ img ] [ img ] [ img ] i w czasie tego wieczorka okazalo sie kto podjadal nasze zapasy wafelkow Knopers [ img ]. Po ogolnym zapoznaniu sie z planem zajec czesc z nas dziwnie wygladala [ img ] a czesc z nas byla zupelnie zaskoczona (pozytywnie) faktem iz bedziemy losowac - kto kolo kogo spi [ img ] . Wieczorek zapoznawczy przeniosl sie z zabudowan na zwenatrz gdzie tez odbyly sie pierwsze zaloty i proby zblizenia [ img ] [ img ].
Gdy juz naprawde pozno bylo [ img ] wybralismy sie do "sypialni" by odpoczac przed ciezka praca. Niestety niektorzy nie stosowali sie do dobrych zasad i musze tu zaprezentowac ujecia ukrytej kamery:
[ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ] [ img ]. Nastepnego ranka zlowieszcze znaki [ img ] jednoznacznie uswiadomily nac co nas czeka.
Ale nie zwarzajac na nic zaczelismy wypatrywac roboty [ img ] albo kobiet w sasiedztwie. Praca ktora nas czekala byla ciezka [ img ] [ img ] ale pod scislym nadzorem rady starszych [ img ] i dzieki eliksirowi dodajacemu sily [ img ] robota szla jak z platka [ img ] [ img ]. Na koniec okazalo sie, ze jakis kawalek smiecia zatkal polozone przez nas rury [ img ] i jedynie wielkiej odwadze i poswieceniu naszego kolegi zawdzieczamy droznosc ciagu wodnego [ img ].
Po skonczonej pracy a dzieki naszej wspanialej kolezance, malzonce kolegi i mamusi wspanialych dzieci [ img ] - Matce Teresie z Bytomia ... albo Kalkuty - kazdy z nas mial porcje jedzenia w klasycznej miseczce [ img ]. Po poludniu wybralismy sie na mala wycieczke [ img ] by pozbierac troche drewna na ognisko [ img ]. Porobilismy ladne fotki [ img ] [ img ] [ img ] [ img ]. A niektorzy z nas odkryli w sobie talent do pozowania [ img ]. Nastepnego ranka bylismy zaskoczeni bo przekopany row ktos ladnie zasypal [ img ]. Jako iz mile zaskoczeni bylismy takim obrotem sprawy - mielismy wiecej wolnego czasu na zabawy i roz...rywki. Kolega stwierdzil, ze to nie Sparta... to Goreczno [ img ] i wymyslil nowa metode teleportacji puszek z napojami [ img ]. Inny kolega uzbrojony po zeby pilnowal dzielnie mojej posesji przed agresorem z sasiedztwa [ img ]. Wieczorem okazalo sie, ze ponownie mamy problem z powodu braku cieplej wody... [ img ]. Pradu chyba nie braklo nam tym razem [ img ] dzieki krzemowi [ img ] [ img ]. Dopiero tuz przed wyjazdem do domu jeden z kolegow zauwazyl, ze opona w aucie plaska mu sie zrobila w dolnej czesci [ img ] ale reszta z nas udawala, ze niczego nie widzi [ img ] Jednak po utarczce slownej wspolnymi silami udalo nam sie usunac ten defekt. Ale jakby bylo tego malo to ktos ukradl nam zapasy papieru toaletowego i nawet przesluchanie [ img ] nie wylonilo zlodzieja. Zrobilismy jeszcze wieczorkiem zbiorowe zdjecie [ img ] i czesc kolegow pojechala z nowym osprzetem do domu [ img ].
By przegonic smutne mysli po odjezdzie czesci gosci postanowilismy zrobic grilla ... tak dla roz...rywki. Narabano drewna [ img ], obrano ziemniaki [ img ] i byloby wszystko OK gdyby nie gradobicie [ img ], ktore zupelnie zniszczylo nam plany i grilla [ img ] [ img ].
Kazdy z gosci, pomocnikow otrzymal drobny prezent jako pamiatke spotkania [ img ] i czesc z gosci byla nawet zadowolona z pomyslowosci.

Reasumujac - dziekuje serdecznie za przybycie i pomoc. Kolejne plany i robota juz czeka.

Pozdrawiam - Piotr

P.S. Link do albumu : https://picasaweb.google.com/Pioschy/Go ... directlink

:1 Zajefajny tekst...momentami poplakalem sie ze smiechu....wspominajac te chwile, twym dowcipem okraszone

Witam, pozdrawiam

Dziekuje Janusz za slowa uznania. Podobnie zostal moj "reportaz" obebrany przez Indianskiego wodza - Tanczacy z wiadrami :666 :D - meldowal sie juz na G.G..
Mam cichutenka nadzieje, ze nikogo nie urazilem i w Sierpniu, w zblizonym skladzie zawitacie na pokladzie.
Ciesz sie jednak, ze nie mialem aparatu gdy z bratem zrobilismy Wam pobudke ... osobiscie to malo brakowalo a zwieracz by mi popuscil ze smiechu i zdziwienia :luv . Ale to pozostanie nasza tajemnica.

A tak na powaznie to potrzebowalbym kogos do pomocy w miesiacu Sierpniu, kto zna sie na tynkowaniu i murowaniu a mialby ochote troszke mi pomoc (odplatnie). Trzeba kilka scianek inteligentnie poprzestawiac i ewentualnie otynkowac. Drobna znajomosc wiezby dachowej z okresu przedwojennego / wojennego jest ewentualnie dodatkowym "+" ale niekonieczna bo teoretycznych porad udzielil mi juz ciesla / dekarz. Nie chce zadnej sztukaterii i pozlacanych freskow ale ... nie tynkowalem nigdy sam a w Totolotka tez nie wygralem :( .

Pozdrawiam - Piotr

Gdybys wlasnie sztukaterie czy freski-to predzej...

Nie chce nic obiecywac ale postaramy sie byc w sierpniu-tylko przemysl te dwa tygodnie pozniej-na sciecie zboz...

Saper..korzystałbym z zaproszenia ale po obejrzeniu foto-relacji chyba nie podołam.. :P

Ab wymiekasz????