E tam, Panowie adwersarze, chyba przesadzacie. Oprócz kilku irytujących szczegółów O8000 nie jest taka zła. Ja po przesiadce z XLT-ka jestem całkiem zadowolony. Różnicę widzę na +. Niepokoiły mnie zasięgi, ale pomierzyłem "do piszczela", w domu sprawdziłem ile to cm- i jest OK. No i skończyły się problemy z bólami pleców :D

Zawsze można poczytać niezależne opinie tu raczej nie ma drwin :1
http://www.dankowskidetectors.com/discu ... #msg-13620
http://www.dankowskidetectors.com/discu ... #msg-10046
http://www.dankowskidetectors.com/discu ... 1#msg-8261

chodziłem kilka miesięcy z omegą, w połączeniu z cewką 10" totalna porażka, na 11"DD jest lepiej, trochę stabilniej i mniej złomu kopiemy lepsza id.Jest porównywalna wg.mnie z fisherem F5.Zasięgi w normie ze średniej półki wykrywaczy,mnie skusiła niska waga(przy chodzeniu po 6-8h to ważne).Niestety rozstałem się z nią bo większość terenów monetonośnych na które biegam są okablowane z powietrza i tu teknetics leży i robi pod siebie.Nie ma sensu skręcać do 1/3 czułości bo to g..wno wyjdzie. Wróciłem do Minelabów których nie rusza wysokie napięcie.Aha swój tel.kom.też słyszałem w słuchawkach chodząc z omegą.

Cewka 10 '' jest jedną z lepszych chociażby zasięg na jeden grosz z gruntu to 18cm ! i dyskryminacja żelaza z racji konstrukcji koncentrycznej .Mam wszystkie cewki 5''. 8'' , 10''. 11'' , i Nel . Co do zakłóceń emi to to bardzo dobrze sobie radzi nawet w takich miejscach jak linie tym bardziej ze ja biegam tam z Nelem . :lol:
Ustawienia czułości nie są chociażby sztucznie ograniczane do granicy czułości stabilności jak w innych modelach nap sens 60 to nie 99 itp . I nigdy nie chodziłem na 1/3 ustawień bo w domu można wiecej wykręcić :roll:

Witam !

Pobredzę trochę na forum. :D Całkowicie świadomie. Ale skłonił mnie do tego jeden post kolegi srv68 - który jest tu pierwszy raz i założył konto tylko po to aby poprzeć kolegę Zdzicha229, a do tego dziwnym trafem ma podobny styl pisania i również totalnie olewa interpunkcję.... :D

Ale do rzeczy : Statystyka to nie tylko sztuka dla sztuki. Mając odpowiednią bazę porównawczą można wyciągać bardzo ciekawe wnioski.

1 - dziś o godzinie 10:49 na form było 366450 postów. Z tego 26370 w dziale "Detektory magnetometry radary". Oznacza to że statystyczny użytkownik pisze tylko 7,1 % postów w tym dziale. W sumie proste jak drut : poszukiwacze pasjonują się poszukiwaniami : - sprzęt to tylko narzędzie.
2- Jestem kwatermistrzem. Oznacza to że zarobkowo zajmuję się sprzętem. Produkuję, sprzedaję zarabiam na tym pieniądze potrzebne do życia. Napisałem 297 postów ( bez tego bo go właśnie piszę ) Z czego 216 w dziale "detektory magnetometry radary" - Procent radykalnie większy od statystyki : powody są proste jak drut :D
3- Użytkownik zdzichu229 : pojawia się w sobotę 27marca 2010 i pierwszy post to zachwalanie sprzętu. I statystyka : łącznie 274 posty......z czego 243 w dziale "detektory magnetometry radary".....Stopień zaangażowania w reklamę pewnego wykrywacza wyższy niż u mnie - oficjalnego kwatermistrza. Do tego kanał na "You..." Czy zastanawialiście się kiedyś, ile czasu ,energii i pomysłowości trzeba dla pisania tylu postów i kręcenia tylu filmów ?

Wnioski pozostawiam czytającym.

pozdrawiam RUTUS.

zobaczymy jak omega wypadła w nowym "odkrywcy"

pozdrawiam

Jako moderator działu detektory czuje się wywołany do tablicy wypowiedzią Rutusa.

Zdzichu zapytany na innym forum (Proscana) czy handluje wykrywaczami odparł, że nie. Dalej to jest to kwestia wiarygodności Zdzicha i jego podejścia do rzeczy, czyli do tego jak traktuje innych poszukiwaczy, kolegów po szpadlu.

Pomimo, że takie mechanizmy jak przyznawanie rangi kwatermistrza, czy moderacja mają ułatwić znajdywanie wartościowych treści, nie da się myśleć za kogoś. Wszyscy widzą jak i o czym pisze Zdzichu i każdy wyrabia swoją własna opinię na jego temat. Dla mnie rzeczą podstawową, kiedy dołączam do nowego forum, czy nawet aktywniej zaczynam uczestniczyć w działach forum, w których wcześniej nie uczestniczyłem, jest rozpoznanie czyje opinie są wartościowe i warto czytać je z uwagą, a kto jest tylko tłem i szumem informacyjnym. Takie poznawanie ludzi jest kłopotliwe i długotrwałe, ale nie ma dobrej drogi na skróty, każdy musi tą drogę przejść samodzielnie. Jeśli ktoś wie jakie opinie traktować poważnie, a jakie ignorować, to wie już prawie wszystko i może wyciągnąć z każdego forum mnóstwo wiedzy.

Zdzichu sam pracuje na swoje forumowe imię, wszyscy mogą go czytać i samemu zdecydować, na ile traktować go poważnie.

Dla mnie niewiele zmienia czy Zdzichu ma kwatermistrza czy nie. Jeśli powinien mieć, a się do tego nie przyznaje, tym gorzej dla niego, bo skoro nie można mu ufać w jednej kwestii, to czemu miałoby się ufać w innej?

Zdzichu czy pisząc powyższe słowa chciałeś nam przekazać że: "Absolutnie nie jestem pomysłowy kręcąc moje filmy no bo jakiej pomysłowości potrzeba by taki film nakręcić? Mój wykrywacz Teknetics Omega 8000 pracuje tak doskonale że nie sposób go nie chwalić, to naprawdę jest najlepszy sprzęt na świecie. Niewdzięcznicy podejrzewacie że jestem handlarzem w myśl zasady 'każdy Źyd swój towar chwali' ale to nieprawda, jestem szczerym entuzjastą i wielbicielem tego niewątpliwie wspaniałego wykrywacza metali jakim jest Teknetics Omega 8000."

Przecież jest to dział konkretnie nastawiony na ten model . Warto czasami pokazać jak sie zachowuje w określonym środowisku i warunkach na różnych zestawach cewek zeby user mógł w przybliżeniu zobaczyć określone zachowanie . Czasami słowami sie tego nie opisze .
Jest dużo lepszych modeli i nikt nie stawia na ten i nikt nie mówił że coś jest lepsze :)

Na każdym forum dotyczącym poszukiwań dział dotyczący wykrywaczy to miejsce najgorętszych dyskusji i sporów;ja jednak mam wrażenie,że zaczynają one przesłaniać to,co w naszym hobby jest najważniejsze - kontaktu z historią,tajemnicą,przyrodą...sam mam omegę,ma swoje wady i zalety jak każda wykrywka,ale kwestia sprzętu nie powinna moim zdaniem wpędzać użytkownika w paranoję :) pozdro

Zgadzam się z tym w 100%.
Podejrzewam, że jest nie wielki odsetek właścicieli omegi ( a także każdego innego wykrywacza), którzy są niezadowoleni ze swojego sprzętu. Wynika to z tego, że piszczałka którą aktualnie pracujemy spełnia nasze oczekiwania i zmiana nie zawsze wychodzi na dobre. Ja długo zastanawiałem się nad zmianą kanarka i na dobrą sprawę jakbym oparł się tylko na forum to dalej bym miał dylemat. Przy każdej wykrywce najaktywniejsi są zwykle adwersarze, tu dla odmiany najwięcej do powiedzenia ma zdzichu który niejednokrotnie jest głuchy na posty tych pierwszych i całkowicie zaślepiony sprzętem, ale jedno jest pewne, że sprzęt ma opanowany do stopnia o którym mogę pomarzyć. Maże mod ma rację co do jego intencji - nie mi to oceniać.
Jeśli chodzi o mnie ( chodzę z wykrywką od 1988 roku) - nie zdawałem sobie sprawy ile jeszcze da mi matka ziemia ma teremach przerytych kanarkiem i innymi klamotami. To dla mnie jest najlepszą rekomendacją tego sprzętu - moje własne zadowolenie. A czy cena jest adekwatna do jego możliwości - nie wiem. Mi tam pasuje.
W moim środowisku jest to sprzęt praktycznie nie znany i mam największą frajdę jak kumple wybałuszają oczy na widok , co ten " chińczyk z allegro" potrafi.
Pozdrawiam wszystkich za i przeciw.
P.S. Złapałem w tym roku już 6 kleszczy. Kto więcej?