Witam.
Zauważyłem że na leśnych i polnych drogach które ktoś chciał kiedyś utwardzić poprzez wysypanie tam gruzu z kawałkami cegieł mój Jabel piszczy jak szalony . Czy to u Jabla normalne ? Dodam że na cegły w całości czy też na mury i budynki wykonane z cegły nie reaguje wcale.

Witam,
Być może w tym gruzie są też kawałki metali. Też mi nie raz Jabel szalał na gruzach, nie dało się szukać.
Pozdrawiam

Na drogi to ludziska wysypują dosłownie wszystko(no może nie tak jak kiedyś)ale popiół z gwożdżmi to na bieżąco,ja mieszkam kolo największego suchego portu przeładunkowego w Polsce i kiedyś mangan czy jak go tam zwą to sypali na drogi :o chłop załatwił sobie parę wywrotek i utwardził tym podwórze,pare lat temu wszystko to zebrał i zbił fortunę:D ale do rzeczy,na drogi idzie tez żużel a w lesie to leży kupę złomu!Ale pare ciekawych monet i sporo zapalników wydłubałem właśnie na leśnych drogach,tylko że stany tych rzeczy to opłakane :( Na powierzchni mosiądzu nie ma prawie cynku i kiepsko to wygląda :( to chyba przez wilgoć :? Pozdro... :)

Utwardzane leśne drogi piszczą jakby metalowe były. Często w resztkach gruzu są też kawałki zbrojeń :)

Mogę tylko potwierdzić, zamiast chodzić z Jablem po leśnych "naprawianych" przez "tutejsych" drogach, lepiej powykopuj ciotce chwasty na działce. Przynajmniej kasą sypnie albo dobrymi czereśniami :1

najprawdopodobniej pod gruzem jest żużel hutniczy. A wtedy jabel będzie piszczał cały czas.

Moj ACE150 tez tak nieraz wariuje i taki gruz wykrywa jako PTAB (środek skali).

Dzięki za wszystkie rady i sugestie. Zdecydowałem się na zakup PROXIMY więc sprawdzę te miejsca RUTUSEM . Pozdrowienia.