Witam Panów,wchodzę kiedyś na Forum i patrzę na dział "Poszukiwania"a tam widzę mój serdeczny Przyjaciel , a nasz Moderator coś napisał :o Patrzę ciekawy temat"poszukiwania nocą"wchodzę,czytam,dochodzę do ostatniego postu a tam :o :usta rygiel :( I jak zwykle jak ciekawy temat to przeważnie "kłódeczka"ale potem Sopel74 wytłumaczył mi o co chodzi.I wpadłem na pomysł żeby stworzyć taki temat bo wiem ze nie tylko ja :kolko włóczę się po nocach :D Więc jak ktoś lubi pisać i pogadać na ten temat to zapraszam na "Nocną szychtę z saperką" :D
Na początek wkleję parę fotek z nocnych" łowów" i mam nadzieje że ten temat nie" umrze śmiercią naturalną"jak poprzedni :( A i mam nadzieje że temat się rozwinie,bo po swoim przykładzie wiem że za dnia nie ma takich klimatów i emocji jak nocą i będzie o czym pisać :1

Ps.Sorry za bałagan w pisowni i składaniu poprawnie zdań :ups: ,ale Orłem w tym to ja nie jestem i nigdy już nie będę :D

Tu trafiłem na zbiorówkę i żeby kiedyś jakiś traktor nie wpadł kołem w jedną wielką dobrze nie ubitą jamę to robiłem z moim Młodym sygnał na dwa dołki :D On zaczynał ryć z jednej strony a ja z drugiej strony sygnału :D

Wszystko pięknie, efekty widać są .. tylko szkoda ze nie poczekałeś na żniwa.

TO NIE ZIARKO,ziarko się wysiało a znajomy ma tam teraz łąkę,sam mam kawałek pola i szanuje ciężką prace na roli,a nocą chodzę nie ze względu na właściciela pola bo ten akurat o tym wie.Potem to wytłumaczę bo dużo jest pisania :ups:
Dobrze że zwracasz na takie rzeczy uwagę :1

-czyli (maryśka) samosiejka i już 4 latka z głowy :666 :lol:
U nas trzeba uważać na słowa np; my mówimy wykopałem, a oni zrabowałeś :D

No to sie cieszę że dobre efekty idą w parze z dobrym podejściem. :1 Pozdrawiam serdecznie

Nocą chodzę tylko po swojej wiosce( i tylko na polach,w lesie to musiał bym chodzić w tym hełmie z pierwszej foty :D ) ,ludziska zacofane i sporo obiektów strategicznych przy których sporo się kiedyś działo.To pole z pierwszych fotek to przy jednym z największych suchych portów przeładunkowych w Polsce,kupa gapiów i SOK.
A tu parę fotek z nocnych łowów,nie które robione na drugi dzień :)

Co to nie ma zwolenników nocnego kopania :? wiem że chłopaki w okolicach Częstochowy to po nocach chodzą na monetki i nie tylko :D ale czasem lepiej sie nie ujawniać :usta Ale czy łazimy nocą czy za dnia to i tak łamiemy prawo :cop Wiem że "hieny" to tylko nocą kopią,ale to bydlaki i handlarze :evil: a my to z potrzeby serca łazimy nocą :lol:

Paweł47,czy Ty czasem nie jesteś wampirem ? :666 (może nawet nie wiesz o tym...)

WAMPIREM nie,ale w Polsce mówią na Nas" Ukraińcy" tak że klów wampirzych nie mam tylko czarne podniebienie :666

Sądząc po zdjęciach można sądzić, że Wykopek jak każdy drapieżnik żeruje nocą ;)

heyka ...mam zamiar kopać nocą na plaży potrzebuje wskazówek ...macie jakieś pomysły?

hejka koledzy super sprawa takie kopanie i jeszcze w pojedynke aż ciary po plecach codzą te duchy i wilkołaki :lol: :orko

Ja tylko nocą chodzę i bez latarki.Przez to dłużej żyję złudzeniami,że coś ciekawego znalazłem.Pozdrawiam.

A jaka latarka najlepiej się sprawdza? Chodzi mi o jakieś optimum tak , żeby nas nie było widać, ale my żebyśmy widzieli fanty. Światło białe czy raczej jakiś kolor?? Czy jedna dioda wystarcza? Ciekawy był ten patent ze starego wątku o zbieraniu fantów do worka :? , no może do woreczka. Może ktoś wprawiony da parę wskazówek praktycznych. Ja tylko podpowiem, że na uszach mam tylko jedną słuchawkę, tak dla bezpieczeństwa.