Teraz jest niedziela, 29 czerwca 2025, 23:31

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 471 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 32  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2011, 07:26 
Offline
Felix Hobus Drugi

Dołączył(a): wtorek, 4 listopada 2003, 11:56
Posty: 1665
Lokalizacja: Deszczno/Gorzów Wlkp.
Witam
Parę lat temu,kiedy jeszcze tereny nie były przeszukane w mojej miejscowości,kopało się w lecie w nocy.
Powód był prosty-w dzień było ponad 30 stopni w cieniu-w taki upał żadna przyjemnośc chodzić i topić się wraz ze sprzętem.Trochę psy dostawały szału,bo wiadomo-pies ma lepszy sluch niż człowek,ale na to nie zwracałem uwagi. Fantów zawsze trochę było.Jako latarki używałem (i dalej używam) niezawodnej czołówki (jakiej-opisane w innym temacie).
Rano człowiek wracał i padał na pysk (dosłownie).
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2011, 08:04 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
Jacoby napisał(a):
Rano człowiek wracał i padał na pysk (dosłownie)
To fakt,ale jaka radocha jak w kieszeni sporo monet,guzików a w ręce czujesz że to klamerka a nie kawałek cynkowej blaszki :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 24 czerwca 2011, 22:16 
Offline
Chorąży
Chorąży

Dołączył(a): środa, 7 kwietnia 2010, 21:14
Posty: 136
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Nie wiem jak u was, ale w nocy strasznie komary tną. Moskitiera, czy jakieś świństwo do nacierania?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: sobota, 25 czerwca 2011, 09:19 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): czwartek, 3 września 2009, 20:19
Posty: 160
tna moze do 9 a puzniej spokój komar tez musi pokimac :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2011, 12:05 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 9 stycznia 2008, 03:43
Posty: 157
Lokalizacja: 52°13'N 18°16'E
Zaliczyłem pare razy nocke z kolegą i przyznaje że wrażenia są mocne czasami. Kolega daje komende padnij i leże na glebie bo jakiś zbłądzony traktor jedzie niedaleko :lol: Pierwsze kopanko było troche dziwne ale łatwo się przyzwyczaić. Jak coś wykopie np monetke to przyświecam sobie latarką telefonu (samsung solid) w dołku i już wiem co mam B+

Pozdro dla nocnych :z


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2011, 16:58 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
Bryniczanin napisał(a):
Nie wiem jak u was, ale w nocy strasznie komary tną. Moskitiera, czy jakieś świństwo do nacierania?
Nie wiem jak u was, ale w nocy strasznie komary tną. Moskitiera, czy jakieś świństwo do nacierania?
Ja to odpalam faje od fai i komary mają dość :D a tak na serio to używam ojejku waniliowego i pomaga :1 tylko że cholerstwo tłuste :ups: ale tak jak Meczet pisze komary tną do pewnej pory a potem :z


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2011, 17:55 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 9 stycznia 2008, 03:43
Posty: 157
Lokalizacja: 52°13'N 18°16'E
Polecam płyn na komary Bros tylko nie w areozolu ! Jak się wypsikam to latają wokoło i nie mają odwagi ukąsić :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 26 czerwca 2011, 18:25 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
Ten rok i tak jest spoko :1 w lesie sa ale bardzo mało a na pola na razie nie chodzę bo wszystko obsiane :( ,a żonka się cieszy bo nocki spędzam a domu i czasem coś tam,coś tam "odkryję" :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: poniedziałek, 27 czerwca 2011, 20:35 
Offline
Starszy Sierżant Sztabowy
Starszy Sierżant Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 31 marca 2009, 14:59
Posty: 97
Czołem
Jeśli chodzi o ewentualne doświetlenie dołka, to polecam czapeczkę z diodami led w daszku. Dostałem taką od teścia przed nocnym wypadem na ryby i muszę przyznać, że stała się dla mnie niezastąpiona. Na jednym komplecie baterii działa mi do dziś. Myślę ze ma już za sobą około 8 godzin ciągłego świecenia i dalej działa :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: poniedziałek, 27 czerwca 2011, 21:57 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
Ja jak już świecę to tylko w dołku albo pod kurtką ortalionowa z którą się nie rozstaje,światło diody widać z dobrych 200m,jak ktoś zobaczy w nocy takie coś na 100% się zainteresuje :o Ja nawet jak pale fajkę to ciuka trzymam wewnątrz dłoni,tak jak za młodocianych czasów :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: wtorek, 28 czerwca 2011, 00:37 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2010, 19:03
Posty: 271
Lokalizacja: Santa Rosa, CA
200m powiadasz.... To bardzo optymistyczna wartość. W jakiejś książce czytałem, że osobę idącą z zapalonym papierosem widać w sprzyjających warunkach z odległości rzędu kilometra, podobnie też uczyli mnie w wojsku.
Jeszcze ciekawiej wygląda sprawa z telefonami - nie polecam machać podświetlonym ekranem w powietrzu, bo ruchomy punkcik widać z bardzo dużej odległości.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: wtorek, 28 czerwca 2011, 06:19 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
TJM napisał(a):
odległości rzędu kilometra
no!! to tym bardziej nie używać i wstrzymać się do oględzin na chacie :) a nóż jakaś niespodzianka wyjdzie z kieszeni :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: wtorek, 28 czerwca 2011, 07:30 
Offline
Złosliwy Nieludzki Doktor

Dołączył(a): piątek, 15 marca 2002, 01:00
Posty: 2242
Podziwiam Kolegów mi pozostała tylko nocna szychta przy żonie niestety tylko z cewką bo żona nie wpuszcza do łóżka jakieś saperki :D :D :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: wtorek, 28 czerwca 2011, 09:03 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Ja do podświetlania fantów używam takiej małej latareczki schowanej w obudowie jak od długopisu. Daje wystarczajaco mocne, punktowe światło.
Można też zakleić czołówkę czarną taśmą, zostawiając tylko małą dziurkę.

Pozdro dla "nocnych" :za


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: wtorek, 28 czerwca 2011, 09:54 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
Lipek napisał(a):
tylko małą dziurkę.
No "małe dziurki są najlepsze :1 " :) :D :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 471 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 32  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL