witam
mam dylemat który z tych dwuch wykrywek zakupic
obie są niezłe ale która lepsza.bardziej uniwersalna.
doradzcie cos

Jesli masz odpowiednie srodki finansowe bierz nowego Fishera, znacznie latwiejszy w obsludze, nie zrozum mnie zle, nie uwazam, Ze EX2 jest gorszy, ale bedziesz potrzebowal wiecej czasu, zeby go opanowac, jesli w ogóle uda sie tobie ta sztuka. Fakt bedziesz nim znajdywal ale czy wycisniesz z niego wszystko? Jest jeszcze jedna sprawa, trafic uzywanego Explorera 2 w dobrej cenie do niezla sztuka wiec na chwile obecna proponowalbym jednak Fishera. Sam osobiscie trzymam jeszcze starego Ex'a ale to chyba raczej ze wzgledu na sentyment. Dokupilem sobie T2 (bardzo podobny do F75) i teraz to on jest moim podstawowym sprzetem (prawie bo wiecej czasu spedzam ze starym Tesoro SS). Zapytaj o porade kolege marcelxbox, on rowniez przesiadl sie z Explorera Se na F75.

własnie on tez mi poleca 75 ,jest lzejszy i prostrzy w obsłudze
wlasnie jest 1 na aukcij za ładną kaske wiec kto wie

Zenek1 już ze mną rozmawiał na PW a przy okazji pozdrawiam kolegę cehaigrek :)

;)

EX. nie miałem,ale posiadałem quattro i GT, teraz mam F75LTD i nie żałuję tej zmiany.

Oj nie długo to wszystcy będą z F-kami biegali :lol:

?????

zenek,to znaczy że F-ki są bardziej uniersalne,szybsze,lżejsze i mniej wymagają energii elektryczej, na 4 paluszkach średnio 30/35h chociaż gdzieś chyba wyczytałem do 40h w angielskojęzycznej instrukcji.