E to jaja sobie robisz???
Ja to sypiam z RUTUSEM a nie z zoną :D

współczuję :usta ale każdy ma jakieś zboczenia...

Wszyscy w jakiś tam sposób jesteśmy zboczeni,samo chodzenie nocą po polach(chociaż to uwielbiam)nie jest normalne :ups:

a Ty co z zona, a nie z wykrywaczem sypiasz, zboczony pewnie jakis

Mam nadzieję, że Paweł się nie pogniewa ale wrzucę fanciki z dzisiejszego spaceru nocą :)

Spoko po to ten temat stworzyłem,a fanciki :1

jak to mowią ,w nocy to chdza tylko złodzieje .Panowie widocznie co niektorzy sie tak zachowują..
Aliens tego typu komentarze następnym razem zachowaj dla siebie.
Sopel74

O czym i o kim ty człowieku tu mówisz :evil:

Nie w każdym miejscu da się chodzić w dzień Aliens!! Np. przy głównych drogach. Więc daruj sobie takie komentarze!!

Wybacz, że będę chodził w dzień 100m od zakładu gdzie pracuje około 100 osób i non stop przejeżdża jakiś samochód.

Ogólnie nie wiem czemu ten komentarz miał służyć :? chyba tylko po to żeby wywołać kuźwa następną awanturę na forum :mg: :gun:

E tam
Ja z moją ekipą chodzimy nocą po polach na które można również śmiało biegać w dzień , a dlaczego chodzimy nocą ?
Bo nocne wyprawy mają swoją szczególną atmosferę :h

Nocą chłodniej idzie odsapnąć od skwaru w dzień :)

I wszystko na ten temat :1
Ktoś kto tego nie przeżył to i tak nie zrozumie,a" nocna szychta" to zaje......ta zabawa i emocje :D

Ja ostatnio wybrałem się na małe wykopki niedaleko krajowej drogi. Z dala od niej chodziłem do zmroku, a później do ok 24-1 chodziłem już w rejonach tejże drogi. Nikt oczywiście mnie nie zauważył. Fanty nałapane. Atmosfera przednia ! będąc za dnia widać na polu ślady saren, dzików. W nocy chodząc w okolicach otaczających lasów każdy szelest wywołuję szybsze bicie serca ! polecam !