Oba uzywaja zwyklych paluszkow AA ?

Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w specyfikacji na stronie producenta.

F2 jedzie na dwóch bateriach 9V.
Starczają raczej na długo (u mnie po dwóch długich i dwóch krótszych spacerach jest jeszcze cala bateria, tzn nie zeszła ani jedna "kreska"). Na dodatek muszą to być w miarę dobre baterie, na byle jakich nie chodzi.
Mam zamiar zmienić na 9,6V akumulatorki z batimexu, ale to niestety spory wydatek.

To troche lipa ze na 9V poniewaz trzeba bedzie jeszcze dokupic jakies dobre akumulatorki a ze mam 2700 AA bo uzywam np ich do aparatu i ich koszt nie jest tak duzy.A jak jest z ace 250 ile dziala na bateriach AA , niech sie ktos wypowie.

Dłuuugo, ja baterie ładowałem w zeszłym roku ;D W tym niewiele jednak chodziłem i jest połowa baterii. Sanyo Eneloop 2000 mAh

opierając się na 3-letnim doświadczeniu z ace250,[600 godzin stoperowych pracy] mogę powiedzieć że jeden komplet paluszków duracela [alkaliczne],wystarcza na ponad 20 godzin pracy.

jesli chodzi o monetki ,i inny dobry kolor to ten sprzecik jest :1 tez zaczynalem na podobnym sprzeciku i bylem zadowolony
pozdrawiam

Co sądzicie o tym
http://www.ebay.co.uk/itm/Folding-Snow- ... 27bda623b4
\ Warto czy patrzeć coś innego ?

Daj sobie spokój ze składanymi czary mary. Kilkadziesiąt dołków i po saperce.

Kup coś na drewnianej, solidnej rączce.

Ja kupiłem saperkę Fiskars w Leroy Merlin za 19zł i pomimo mocnego katowania nie ma dość.

Dokładnie taką

http://szpadle.pl/2011/07/21/fiskars-sa ... -warszawa/

No cóż, jako opinię mógłbym wkleić foto takiej złamanej na pół, ale chyba poszła już na skup.
Jeśli nie naprawdę nie jest to potrzebne, trzymaj się z daleka od składanych, w szczególności tych tanich.
EDIT: oczywiście mój post nie dotyczy fiskarsa, tylko tego barachła z aukcji wyżej

Dzięki, w polsce na razie nie będe więc szukam coś na ebay.
ps:jakie firmy saperek polecacie ?

Ja teraz sam szukam saperki - wezmę coś albo sprawdzonej firmy (fiskars, Romanik) albo saperkę WP, zwykłą z drewnianym trzonkiem. W woju kopałem taką w transzejach i wiem, że od byle czego się nie złamie.
P.S. Który w końcu wykrywacz zassałeś ?

Kasa jest ale nadal nie jestem zdecydowany który
Ps:teraz nachodzi mnie kolejna myśl czy poczekać troche i dozbierac na np. F4

Ale troszke lipa bo chciałbym jak najszybciej , a ze mam taka okazje to chyba nie bede czekal.

Oba sa wodo odporne ?
ps:Teraz nachodzi mnie kolejna myśl czy poczekać troche i dozbierac na np. F4 ?

powiem ci tak
aktualnie chodzę na pożyczonym F4 co byś nie kupił czy to będzie ace 250 czy F4 zasięgami nie poszalejesz
bo są na tym samym poziomie
ale fisher bije na głowę kanara przynajmniej ergonomią i lekkością i większą cewką masz tu większe pole przemiatania
a po jednym wypadzie nie będziesz nawet używał pinpointa
bateriami się nie przejmuj bo mimo że fisher chodzi na 9V wbijasz do sklepu na wiosce i chodzi na najzwyklejszych
nawet na tych tanich akumulatorkach z lidla

z kopaczek ja osobiście polecam szpadem teleskopowy fiskarsa przydaje się do kopania głębszych dołów
bo saperką się zajedziesz
aczkolwiek jeżeli wolisz saperkę to ja proponuje niemiecką z demobilu z drewnianym trzonkiem starczy ci na lata
ale jest trochę cięższa od fiskarsa