Tym zajmują się różne firmy np. CBiDGP z tego co wiem magnetyczne badania lin nośnych wykonuje też OPA

Jest tam zainstalowane sito, które dzieli urobek na trzy asortymenty. Potem na taśmie ręcznie usuwany jest ewentualny kamień.
Ale tak po prawdzie przy wydobyciu realizowanym za pomocą kombajnu chodnikowego typu Alpina 80% urobku to miał, a głównym odbiorcą są elektrociepłownie. Oni tam mają rygorystycznie określone jaka ma być kaloryczność miału, który trafia do pieców. Jeśli węgiel pochodzi z pokładu 510 to na bank trzeba na placu sporo badziewia domieszać, żeby obniżyć kaloryczność do wymaganej. Można się więc przerostami nie martwić, a nawet korzystnie jest zainwestować w młynek i na trzy zmiany odpady z przetrząsarki przerabiać na "urobek" :lol:

GiG też się chyba tym zajuje.
Generalnie kontrolą urządzeń wyciągowych zajmuje się UGBKUE

to jest proste ja was od mongola tym bardziej ze w tym weglu nie praktycznie siarki ... ale zeby jakas elktrownia miala umowe z "dupkiem" co kopie na dobe tyle ile Bileszowice na godzine ??
a te wanny nie jezdza na Wieszowe - tam jest przeciez ogromne zwalowisko wegla i dzeija sie tam cuda ....

Może wydaje się to mało prawdopodobne ale podobno właśnie tak jest. Min. dlatego w Siltechu na placu szczere pustki a koła na wierzy szybowej śmigają :ups:

W takim szybie wentylacyjnym wcale nie musi być liny, to może być pusta rura szybowa. Takich szybów wentylacyjnych było i jest na Sląsku wiele, a jakby co to podjeżdża górniczy wyciąg ratunkowy z CSRG bytom i wyciąga kogo tam trzeba. Co do węgla, to pewnie są dogadani z kim trzeba, może to bierze np Haldex czy ina firma mająca zakład przeróbki, a nie zapominajcie że ci sami ludzie, którzy kręcą Siltechem zajmują się eksploatacją hałd, więc z obniżeniem jakości węgla problemu raczej nie mają

Czy zna ktorys z kolegow inz . Lostera z Muzeum Goniczego w Zabrzu

znam człowieka który go dobrze zna- Loster jest już na emeryturze.
A pro pos siltechu i róznych machinacji, to polecam lekture dzisiejszego głosu zabrza artykuł pt. Złota hałda

ps, może trochę nie na temat, ale co tam. Byłem na targach górnictwa w katowicach i wiecie jakie są moje spostrzeżenia ?
Pełno tam niemców czechów, ruskich białorusinów i jakichś skośnych ( chiny lub korea ) słychać jakieś dziwne języki, jakby mongolia albo inne nacje z dalekiego wschodu. Spora grupa wystawców to prywatne polskie firmy, są dwaj potentaci Kopex i Famur, w sumie wygląda na to że ludzie ci wiedza po co przyjechali i robią interesy ale jest tam też spora grupa jegomości najczęściej w sile wieku z mętnym wzrokiem, szalenie głośnych, przesadnie wylewnych i poruszających się po terenie targów chwiejnym krokiem w tylko sobie znanym kierunku, gdzie najczęściej ich celem było kolejne stoisko firmy górniczej, na którym na zapleczu ( albo i nie ) alkohol lał sie szerokim strumieniem. Z ich bełkotliwych wypowiedzi wynikało, że są to w większości związkowcy i przedstawiciele państwowych kopalń ! Moim skromnym zdaniem tacy ludzie, to jest własnie główna przyczyna tak fatalnego stanu naszego górnictwa.

a moglbys mi jakos pomoc abym mogl z nim nawiazc jakis kontakt ...
super !!
a moglbys mi pomoc w jakikolwiek z nim nawiazac kontakt .

Tródno się z tym nie zgodzić. O tym ile kosztuje utrzymanie Z.Z. można przeczytać np. tu:

http://biznes.onet.pl/static,forum.html ... &AppID=324

Jeżeli myślenie "Panów" z tzw. państwowycy kopalń nie ulegnie zmianie czrno widzę przyszłość.
Co by nie powiedzieć o "kopalni" towarzysza wiecie - rozumiecie (spodobało mi się :lol: ) państwowe twory wiele mogły by się nauczyć o proporcjach jakie powinny być zachowane po między produktywnymi pracownikami i resztą.

to jest kapitalizm i tak powinno byc .!!!!!!!!!
Ja mialem na oddziale fotografa kopalnianego ktorego prowadzielem w pobierce bo z przodka bym musial komus dniowki na weglu zabrac , a widzailem tego sympatycznego pana raz w roku na Barborke.
Mysle ze teraz ten pan cieszy sie ze swojej emerytury dokladnie tak samo jak jakis ringojeb co przepracowal 25 lat na weglu .

może być nr tel ?

tak bardzo prosze ale na priv.

Witam.

Mam nadzieję że temat nie umarł definitywnie.
Czy pracownikom Siltechu udało się dotrzeć do szybu, a może ktoś eksplorował go jeszcze ?