Teraz jest poniedziałek, 30 czerwca 2025, 17:37

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 471 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 32  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: niedziela, 20 listopada 2011, 22:42 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): sobota, 26 lutego 2011, 23:37
Posty: 242
A ja właśnie przed chwilą z rozpoznania na nowym polu wróciłem i guzik wyszedł tylko :evil:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: poniedziałek, 21 listopada 2011, 22:16 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): niedziela, 14 sierpnia 2011, 21:35
Posty: 277
Jak juz pisalem lecze obecnie angine, a na niedomiar zlego dzis wyskoczyla mi wysypka od antybiotyku.
Zdecydowanie trzeba wykorzystac ostatnie dni sezonu. Tyle dni bez kopania dolkow :cry:

To jednak prawda, ze kanarek podczas pracy na zimnie zuzywa wiecej baterii. 5h i po bateriach :o


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: środa, 23 listopada 2011, 14:27 
Offline
Sierżant
Sierżant

Dołączył(a): środa, 16 czerwca 2010, 09:29
Posty: 63
Witam!
Osobiście chodzę prawie tylko nocą, a to z kilku powodów:
1. Mam dwóch nieletnich synów (5 i 9 lat) więc obowiązki ojcowskie takie jak wychowanie, nauka tych szkrabów nie pozwala na chodzenie za dnia
2. Żona...z trochę innych powodów :)
3. Święty spokój od ciekawskich.
Gdy już uśpię dzieciaki i żonę zakładam mundur, biorę wykrywkę, saperę i w pola. Zaznaczam, że pola mam koło domu (kilkadziesiąt hektarów byłego majątku a potem szkoły rolniczej). Chodzę bez latarki, bo wbrew pozorom w nocy wcale nie jest tak ciemno jak może się innym wydawać. Przy użyciu latarki byłoby mnie widać z kilkuset metrów, a jak zaznaczyłem nie lubię wścibskich. Dodatkowo, mam podwójną radochę z fantów - raz po wykopaniu, drugi po przyjściu do domu. Zresztą srebro można poznać w nocy po ciężarze, fakturze i srebrnych błyskach w świetle księżyca. W nocy do tej pory spotkałem tylko takiego samego wariata jak ja i łosia (takiego na 4 nogach), który był chyba jeszcze bardziej zdziwiony niż ja. Znajomi (i na początku żona) pytają się czy nie boję się chodzić w nocy po polach sam. Ja uważam, że bandyci to raczej ciągną do skupisk ludzi i łatwiej ich spotkać w nocy przy sklepie monopolowym niż na zaoranym polu. Zwykle chodzę w dwie noce tzn. z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę, bo wtedy mogę rano dłużej pospać. Doszedłem do tego, że w dzień kopie mi się gorzej niż w nocy. Pozdrawiam. Darz dół. Yarpen


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: środa, 23 listopada 2011, 15:28 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): sobota, 26 lutego 2011, 23:37
Posty: 242
U mnie podobna sytuacja :D
Bąble 5 i 7 lat absorbują mi prawie cały czas wolny w godzinach popołudniowych.
Żona na info o wyjściu za dnia krzywi się znacznie.
Więc nocka to najlepsza pora.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: środa, 23 listopada 2011, 18:17 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
No to musimy utworzyć jakieś stowarzyszenie,albo sektę "Nocnych Łowców" :orko
Mogę już zostać Prezesem,a co mi tam :D
AAAAAA i Panie bardzo mile widziane :h :calus
Stary.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: środa, 23 listopada 2011, 20:51 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 28 czerwca 2011, 22:04
Posty: 1176
Lokalizacja: Norwegia
Sekta brzmi całkiem niezle , ale stowarzyszenie to już inny sznyt ! Mogli byśmy śmigać w krawatach i posiadać legitymacje członkowskie , które kiedyś po latach były by bezcenne .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: środa, 23 listopada 2011, 21:27 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): niedziela, 14 sierpnia 2011, 21:35
Posty: 277
Stary74 napisał(a):
No to musimy utworzyć jakieś stowarzyszenie,albo sektę "Nocnych Łowców" :orko
Mogę już zostać Prezesem,a co mi tam :D
AAAAAA i Panie bardzo mile widziane :h :calus
Stary.


Ja wnosze swoja kandydature na rzecznika prasowego :D :D

Zdrowieje juz i chyba jutro wieczorem wyskocze na pare godzin. Tym bardziej, ze weekend mi odpadl.
Nie kopalem od piatku i nornalnie ciagnie do wykrywacza...
Ciekawe jak dlugo jeszcze bedzie mozna kopac hmm...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2011, 21:50 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): sobota, 26 lutego 2011, 23:37
Posty: 242
Grudzień zapowiada się ciepło, chodzą słuchy jakoby do 15 C ma skoczyć :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2011, 22:08 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): niedziela, 14 sierpnia 2011, 21:35
Posty: 277
Ja bede kopal dopoki ziemia nie zamarznie.
Ostatnio czesciej kopie wieczorami/ w nocy niz w dzien. Do tego stopnia, ze ostatnio szukajac skarbow w jasny dzien - czulem sie tak dziwnie i nieswojo.
Postaniowione, ze wybieram sie jutro. Zdjecia oczywiscie wkleje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 25 listopada 2011, 14:21 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 12 listopada 2008, 08:11
Posty: 1675
Lokalizacja: Lubelskie.
Posprzątałem, nie zaprzeczę że trochę się uśmiałem, ale nie o tym traktuje ten wątek.Stary mógłby się wkurzyć za rozdrabnianie jego nocnej sztychy...Także Panie i Panowie, wracamy do tematu i wklejania zdjęć o które tak prosił Maciek
Sopel74


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 25 listopada 2011, 20:19 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 28 czerwca 2011, 22:04
Posty: 1176
Lokalizacja: Norwegia
Fakt , temat nam się nieco rozMOCZYŁ i pora wracać do meritum , ale fajnie było się pośmiać. A teraz do rzeczy. Umówiony byłem dziś na 19-tą. Już szykowałem nocny zestaw a tu mój druh puka i powiada , że znalazł pięć powodów by zrezygnować z zamiaru. Pożerany ciekawością co skłoniło go do tak nagłej zmiany decyzji zamieniam się w słuch , a on zaczyna wymieniać: "Po pierwsze primo się boję ". Jako że to nowicjusz , a dzisiejsza randka miała być jego pierwszą dałem spokój . Pozostałe cztery wątpliwości niemal zwaliły mnie z nóg. Nawet nie odważę się cytować bo nie jeden pewnie posikał by się ze śmiechu.Nic w tym pewnie niezwykłego tyle że wystawiając mnie zepsuł mi taki piękny wieczór...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 25 listopada 2011, 20:38 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 28 grudnia 2010, 00:41
Posty: 1930
Blizbor napisał(a):
Fakt , temat nam się nieco rozMOCZYŁ i pora wracać do meritum , ale fajnie było się pośmiać. A teraz do rzeczy. Umówiony byłem dziś na 19-tą. Już szykowałem nocny zestaw a tu mój druh puka i powiada , że znalazł pięć powodów by zrezygnować z zamiaru. Pożerany ciekawością co skłoniło go do tak nagłej zmiany decyzji zamieniam się w słuch , a on zaczyna wymieniać: "Po pierwsze primo się boję ". Jako że to nowicjusz , a dzisiejsza randka miała być jego pierwszą dałem spokój . Pozostałe cztery wątpliwości niemal zwaliły mnie z nóg. Nawet nie odważę się cytować bo nie jeden pewnie posikał by się ze śmiechu.Nic w tym pewnie niezwykłego tyle że wystawiając mnie zepsuł mi taki piękny wieczór...
Ładuj sprzet i w teren dopiero 19,30!!!!
Podaj współrzędne to zaraz odpalam V2, i za parę sekund spadnę Ci na łeb :D
Stary.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 25 listopada 2011, 23:31 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 28 czerwca 2011, 22:04
Posty: 1176
Lokalizacja: Norwegia
Stary pięknie by było , ale teren niestety trochę przypałowy i obawiam się ,ze po takich fajerwerkach po kilku minutach mieli byśmy na łbach Politi i Sekuritas. W tym konkretnym przypadku szczególnie rozgłos nie wskazany bo rzecz tyczy się powojennego depozytu. Dwukrotnie potwierdzałem sprzętem fakt pochówku . Nie ma wątpliwości tyle , że w pojedynkę nie dam rady.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 25 listopada 2011, 23:43 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): piątek, 20 maja 2011, 21:22
Posty: 1399
Lokalizacja: w cieniu Bazyliki
no to daj namiar to Ci pomogę :)
Jak powojenny depozyt to zachodnia część Polski czyli moje rewiry :)
Właśnie wróciłem z nocki 2 jakieś fenisie i koninka wytrzymałem 30 min. tak wulgaryzm że HEJ ...
ale nie poszło o wiatr ale o piach jaki ze sobą niesie. jak dostałem po gałach to miałem najciemniejszą nockę w życiu :)))))).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nocna szychta z saperką...
PostNapisane: piątek, 25 listopada 2011, 23:57 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): niedziela, 14 sierpnia 2011, 21:35
Posty: 277
Mnie dzis wygonil deszcz!
Mimo to pare fantow fajnych udalo sie znaleźć.

czanki, trzeba bylo zalozyc okularki hehe.

Jutro tez sie wybiore chyba, jak nie bedzie padac tylko :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 471 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 32  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL