No to trzeba bylo zlozyc reklamacje :)
Mam w kolekcji sercowy szpadelek Romanika ktoremu dolozylem Trojkatny uchwyt. Dzieki czemu jest dlugi, dluzszy od Fiskarsa i wygodnie sie kopie.
Ja uzywam tego caly sezon od wczesnej wiosny i lepiej mi sie sprawdza od Fiskarsa ktory takze lezy w bagazniku, lacznie z żołtym Sun Gardenem :)
Polamac sie nie chce.
A tak, mi w polu lekko latwo i przyjemnie :)

Niby dobry... trochę nim kopałem (pożyczony od znajomego), zasada regulacji długości rozwiązana "bez lipy" czyli solidnie i bez możliwości usterek. Niemniej jakoś wydaje mi się nieco cięższy od standardowego i jakiś taki jakby mniej poręczny przy normalnym kopaniu, a tak szpadla używam najczęściej. Od 5 lat używam szpadla ostrego (nr katalogowy 131410) i uważam go za najbardziej wytrzymały i wygodny model tej firmy. Według mnie, jak ktoś chce mieć tylko jedną łopatę, a często kopie głębokie i wąskie dziury, może zainwestować w teleskopowy. Jeśli stać nas na 2 łopaty, mamy je gdzie trzymać (samochód), a w większości kopiemy w otwartym terenie - najlepszy jest model 131410, ewentualnie rezerwowa saperka Ergo 2500. Oczywiście może ktoś ma inne doświadczenia i się nimi podzieli, bo każdego modelu Fiskarsa w rękach nie miałem.

Bardzo dziękuję za info...Zastanawiam się nad tym teleskopowym bo czeka mnie za jakis czas kilka(nascie) wypraw do lasu...Samochód będzie wtedy daleko, do zabrania - wykrywka, łopata, siekierka, piłka jakas, napoje :) ...Kombinuję żeby się nastawic na samodzielnosc - nie zawsze wszystkim pasuje itp...Jak będzie ktos do pomocy to ok...Podobają mi się też te krótkie szpadelki Fiskarsa czy Sun Gardena - ale piszecie że w lesie trzeba kopac głębiej i nie wiem czy nie będzie za mało...Ale Sun Garden nie jest drogi i może byc na zapas..

nie jestem poszukiwaczem ale na temat saperki z sun gardena moge cos napisac. otoz w mokrej i twardej glinie wykopalem ta saperka kanal w garazu. przed wymurowaniem scian kanal mial wielkosc 2,20m gleboki, 1,5m szeroki, 4m dlugi. lopata, kilof, szpadel itd - nie byly potrzebne bo kilof robil dziury, lopata wiadomo nawet wbic nie szlo, a szpadel sie krzywil.
ze wzgledu na to ze sprzet jest ze stali hartowanej to element ktorym nabieramy ziemie pekl mi na pol ale po pospawaniu wszystko dziala jak nalezy.
dodam ze narzedzia hartowane czesto pekaja

mam na mysli te saperke - http://szpadel.pl/saperka-ergo-stal-har ... lopatka-2/

pomimo incydentu z peknieciem - polecam bo malo ktory sprzet przezylby tyle co ona

Zastanawiam się nad:

- http://allegro.pl/saperka-ergo-stal-har ... 33482.html
- http://allegro.pl/fiskars-saperka-60cm- ... 81419.html
- http://allegro.pl/metalowy-szpadel-lopa ... 73754.html

Jak myślicie, która będzie najlepsza?
Moim priorytetem jest na razie Fiskars. Bundeswehra jest troszeczkę chyba za długa, a Sun Garden ma mniej gwarancji - 2 lata, a Fiskars 5.

Nie wiadomo czy te szpadle to oryginały z Bundeswery, poza tym troszkę nieporęcznie wyglądają.. :(

ten typ Fiskarsa sobie daruj...chyba ze do ogródka...reszta miesci sie w minimum...no i zalezy jak i gdzie kopiesz? do lasu ,na korzonki troche słabo, na zaorane pola jak najbardziej.
Jesli nie trzymales zadnej z w/w dziwów w reku to nie kupuj "kota w worku"...
ja polecam tą : http://tanio.pl/11904606,Saperka-FISKAR ... tanio.html nie do zaje...ania :D

Krystian

Na pola. Do lasu nie wchodzę bo fantowe pola mam znalezione, a w lesie to różnie bywa :).
Może kiedyś z kimś, ale na takie sytuacje mam pełnowymiarowego Fiskarsa w garażu :h

Mam ograniczone fundusze jako uczeń więc po prostu staram się jechać małym kosztem, a w miarę porządnie :)

z tych co pokazales to bierz sun gardena, wygodniej sie kopie bo ma uchwyt na sztylu. docenisz go w praktyce

Jaka jest długość sun garden? i jakieś namiary na sklep żeby obejrzeć, najlepiej północna Polska. Dzięki i pozdrawiam.

Nikt nie ma miary, żeby zmierzyć tą saperkę? :(

Wymiary są na pierwszej stronie tego posta ale dla przypomnienia:

Mam sun gardena na razie mnie nie zawiódł ,wcześniej połamałem dwie marketówki

Dziękuję może jeszcze jakiś sklep, żeby pomacać.

A polecacie jakąś saperkę składaną? Wiem, że szybciej się psują. Na wykopki wybieram się głównie rowerem, czasami busem więc wolę aby była niewidoczna, złożona w plecaku.