Witam!

Jakie macie doświadczenia w poszukiwaniach wykrywaczem w okolicach 0 st.C.
Ja byłem kilkukrotnie i baterie wytrzymują ok 10 - 20 minut. Mam Omegę na 1 baterię 9V. W wewnętrznej kieszeni pod swetrem grzeją się 3 następne. I co chwila wymiana. Oraz spada zasięg, a po 15 - 20 minutach wykrywacz zaczyna płatać figle. Myślałem może o jakiejś wkładce podgrzewającej w ok. baterii, coś w stylu torebeczki żelowej. Być może akumulatorki ładowane na ładowarce zachowują się stabilniej. Jakieś doświadczenia w tej materii?

co prawda nie w omedze, ale w innym sprzęcie.
akumulatorki, nawet chodziliśmy po lesie przy -7 stopniach. cały dzień bez problemów.
kumpel ma omegę - wymienił tylko raz (akumulatorek również).
na bateriach nie chodzimy - nie ma to sensu. akku ekonomiczniejsze.

Ja szukałem gdzieś przy -4szt.C. około godziny. Musiałem wracać niestety do domu. Mam ALL-1. Wykrywacz zachowywał się wzorowo. Do domu przyniosłem nawet jedną bryłkę zmarzniętej ziemi bo w terenie nie mogłem się do niej dobrać :lol:

Ja mam fishera f75 i takze bez problemu przy minuowych temperaturach tylko kabel od sluchawek sie prostuje:)

Myślę, że im większa pojemność aku tym lepiej. Jakaś konkretna firma - duracell, philips?

sanyo eneloop bardzo chwalona firma aku.

Ja łażę do -20 i nigdy nie miałem problemu :1 na bateriach robie w zimie ok.2 wypadów po 6 godz.
Dla mnie największą przeszkodą w zimie jest wysoki śnieg,jak zaczyna sypać sie do filcaków to nie ma po co łazić,mało sygnałów i po godzinie takiej mordęgi odechciewa sie wszystkiego!!!
Stary,.

Dokładnie, proxima+eneloopy ok 15h przy minusowych temp.

Kup porządne akumulatorki , ja używam panasonic . Akumulatorki panasonica mam ponad rok , są naprawdę dobre 2100mAh , a są lepsze niż te co mają około 4000mAh, jak kupiłem takie buble made in china to po 2 godzinkach już były rozładowane .
Biedny kupuje 2 razy 1 raz kupi tanie by zaoszczędzić a 2 raz kupi porządne .

Mój Fisher F2 spokojnie działa przy lekko ujemnej temperaturze, ale zauważyłem że robi się trochę dziwnie mułowaty no i oczywiście ekranik powoli się odświeża.
Akumulatorki 9V zachowują się poprawnie, na mrozie zazwyczaj schodzi jedna kreska potem jest ok.

Wcześniejszy Whites 6000/D S2 też bezproblemowo działał, ale po włączeniu przez kilkanaście minut ciągle się rozstrajał, pewnie w tym czasie ustalała się jego temperatura wewnątrz.

Muszę w takim razie zaopatrzyć się w akumulatorki. Baterie nie dają rady niskich temp.
A zima taka, że można coś grzebnąć. Teraz lepiej zagajniki robić, bo jak na poletko wyszedłem to po 5 minutach myślałem, że mnie zwieje zimny wiaterek.

Na tej firmie właśnie kopie,w lecie to ok 20 godzin,a zimą przy -17 dwa wypady wytrzymują i mam już je z dobre dwa lata :1
Tak spuchły że ciężka do wykrywacza włożyć,folia z napisami już dawno zlazła a dzisiaj na nich kopałem :1
Stary.

Ps .z tą folią to trzeba uważać,moje pierwsze po zdjęciu foli i po kilkudziesięciu godzinach pracy o mało nie zapaliły mi się w kieszeni,chyba jakieś zwarcie czy cuś,mało jajek sobie nie oparzyłem :(

Witam,

jak wy kopiecie przy minus 20:-)???

Pozdrawiam

po pierwsze,musi byc miejscówka z dużą ilością sygnałów,dobre buty a najlepiej filcaki,i parę par rękawiczek na zmianę,przy grzebaniu w ziemi zamakaja i po jakiejś chwili kostnieją razem z dłońmi.
Nie iść do lasu z pustym brzuchem i termos gorącej herbaty z prądem polecam,i w miarę nie za ciepło się ubierać,przy kontetnum sygnale jak sie mocno spocimy to po kopaniu :(
A i uważać na głośnik w wykrywce co by śnieg się nie dostał :)
Stary.

Posiadam Deltę też ze stajni Tekneticsów co Omega i akumulatorek 9V chuba 2000 mAh i bezproblemowo smigam jak jest zimno a wykrywka cały czas w samochodzie na dworze z bat!!!
Koszt jednego akumulatorka jest śmieszny cena dwóch baterii 9 V naprawdę warto. Ostatnio zobaczyłem na allegro akum co miał napięcie 9,6 V i nie wiem czy sie nie skusić może podniesie mi zasięg Pisałem do serwisu tetektorów i mówili że bezproblemu mozna zapodac że są zabezpieczenia przed wiekszymi napięciami. :1