Jakiś czas temu miałem przyjemność spędzić trzy dni w terenie z Omegą (cewka 11dd) głownie w lasach i polnych drogach zwykle: czułość 95, disc 16, T3. Wcześniej miałem Fishera F2.
Parę moich spostrzeżeń:

- rzeczywiście jesli w pobliżu jest linia energetyczna to w promieniu 100m trzeba mocno zmniejszac czułość ( w moim przypadku do około 75-80).
- mam saperkę amerykańską chyba zz IIw i niestety ma jakieś wstawki aluminiowe - chodząc z wykrywaczem musze ją trzymać jak najdalej z tyłu ( trzeba będzie zmienić saperkę)
- jeśli dzwięk jest powtarzalny i tego samego tonu - na 99% kolorek.
- jeśli dzwięk jest łapany w jedną strone, lub zmienia tonację przy przemiataniu - na 99% zardzewiałe żelazo ( np zardzewiały gwóźdź - wyjąłem jednego z prawie 40cm, ale się wk..łem ;) - identyfikacja cyfrowa imho dobra i powtarzalna ( kulki od szrapnela, czubki naboi )
- wskazanie głebokości do 10cali bardzo dokładne. Szkoda, że pokazuje zawsze 10cali nawet jak coś jest głebiej.
- teraz zasięgi - monetka około 3gram - nie wiem dokładnie jaka ( rewers dwógłowy orzeł, a awers nieczytelny ) mniejsza od pięciogroszówki - pokazał ja prawie na 35cm. Sygnał "na granicy" słyszalności. W miarę jak kopałem głebiej robił się coraz wyraźniejszy.
- szklanka od jakiegos pocisku z I ws ( kaliber koło 70mm) - 50 cm - darł sie na te miedziane obwódki i rdzę.
- zardzewiały gwóźdź (na oko 4 calowy ) prawie 40cm ( zmienna tonacja sygnału, po wyjeciu wykrywacz przestał go widzieć).
- denieżka 1855 - 18cm - sygnał bardzo wyraźny.
- pozycjonowanie - dokładne, ale trzeba pociwczyć żeby kopac małe dołki.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony, choć na początku jak kopałem dużo zardzewiałych śmieci to się trochę zdenerwowałem ;)
Sprzęt to kosa w porównaniu do F2 ale i kategoria cenowa inna.

Omega nie jest sprzętem do osłuchania na 1 wypad , trzeba spędzić z nią w terenie kilkanaście godzin żeby dobrze osłuchać i znika problem kopania kamieni magnetycznych i gwoździ .
Jak masz niepewny sygnał przełączasz na AT i spogladasz na wyswietlacz ;)

Kurde nie wpadłem na to żeby w AT sprawdzac takie niepewne sygnały. Dzięki.

Zwał jak zwał ;) czesto na polach wychodzą dziwne "kamienie" wygladajace jak koks na ktore wykrywacz reaguje , dla omegi na ID jest to 99 , chyba ze kamyczek mamy pod cewka to może nas oszukać pokazując 40-70 , ale tak czy inaczej nie jest to pewny sygnał lecz dziwnie zanikający , mam taki "kamyczek" w domu jak ktos chce wrzucę fotke

Prędzej koks zrób video wrzuć na YT i pokaż

Mi na taki koks wykrywacz krzyczał równo 39.

Mi też podobnie

Jak się ma użytkowanie użytkowanie omegi w minusowych temperaturach, czy praca poniżej -5c (tak jak w instrukcji) jest niewskazana?

Osobiście odniosłem wrażenie że ekran się jakby zacinał (-6 stopni). Przykładowo pokazał sygnał, przeszedłem kawałek a wyświetlacz nadal wskazywał wcześniejszy sygnał.

Chodziłem w niższych temperaturach i działa świetnie , elektronika lubi niskie temperatury , bynajmniej ta .
Id wyświetlacza odświeża sie jak złapie nowy sygnał , albo jakieś zakłócenie

Zdaję sobie z tego sprawę. Może źle się wyraziłem. Wykrywacz dźwięki wydawał normalnie ale ekran nie reagował.

Dyskryminacja kapsli od piwa na elipsie 10'' :pa
http://www.youtube.com/watch?v=0e_1OBh5dkM
GG 14
sens 75

Witam kolegów. Zdecydowałem się napisać tutaj bo widzę że wszyscy są tu użytkownikami tego sprzętu i chyba nikt lepiej go nie zna. Otóż mam problem... kilka dni temu dostałem Omegę nówka sztuka, pierwsze wyjście w teren i.... przy naciśnięciu Grd Grab wszystko z wyświetlacza oprócz wskaźnika baterii znika a wydobywa się przeraźliwy modulowany dźwięk jak w alarmie. Pan sprzedający stwierdził, że jest to przesterowanie i żebym zajrzał do instrukcji. Uniesienie w górę cewki nic nie daje. Mogę ją trzymać wysoko nad głową a naciśnięcie Grd Grab po prostu zawsze i wszędzie powoduje pusty wyświetlacz i ten obłąkany dźwięk. Dodam, że nawet gdy cewka jest odłączona od elektroniki przyciskam przycisk i wciąż to samo. Wydaje mi się jednak że to coś nie jest normalnym zachowaniem. Czy mógłby ktoś to sprawdzić? Czy jestem w błędzie?