jak bum cyk cyk :D i kocham brata :jump

a tak poważnie, właściciel ośrodka Powiśle "mocno zajęty" żoną ?? nie wiem...
kazał dzwonić w środę lub czwartek w sprawie "rabatu"... :o

Poczekamy... Zadzwonimy..... :jump

same dobre wiesci mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie i bedziemy sie dobrze bawic :luv

i co jakies konkrety?

nie bój nic :D

Spotkanie dojdzie do skutku, ale data spotkania przeciągnię się. Chyba że zoorganizujecie to be zemnie. Trafił mi się na 2 tygodnie kontrakt zagraniczny w drugiej połowie lutego, a więc organizacja spotkania na początku lutego albo na początku marca. Na początek lutego to już lipa będzie, bo to za parę dni, ale w marcu impreza mogła by zaistnieć...

Nie złoście się :D taką mam pracę niestety.... i nie poradzę na terminy wyjazdu.

:nicnie :nicnie :nicnie :nicnie :nicnie :nicnie :nicnie :nicnie :nicnie :nicnie

ok,Naziir a ty spac nie mozesz?po nocach kompem sie bawisz? :lol:

jak pisałem wcześniej - jestem nocnym Markiem :orko

a to że spać nie mogę to też trochę racji, bo mam 7 miesięczne
bliźniaki :b2 :b3
i chłopcy jeszcze wstają w nocy "na butlę" :pub (po tatusiu ha ha), a potem nieraz zasnąć nie mogę więc siedzę przy kompie (czyt. "czuwam") :D

pogratulowac "trafienia" :D :lol: masz co robic i jeszcze masz czas na kopanie?

Witam.
Naziir dzięki kochanym szkrabom staniesz się nocnym łowcą. Ponoć nocne kopanie wyzwala dreszczyk emocji .

noo przytrafiło się :D chciałem syna, mam dwóch :b2 :b3
i rzeczywiście jest co robić z dwójką, no i jeszcze córeczka 2,5 roku,

a czas na kopanie biorę ze wzoru:

wrzaski jednego + wrzaski drugiego + wrzaski trzeciego + wrzaski żony + niski stan moich nerwów = rzuceniu wszystkiego w pi..du,
złapanie wykrywacza i plecaka,
wybiegnięcie z domu,
w drodze do samochodu - telefon do teściowej "mamuśka pilnie potrzebna" (dobrze jej tak, w końcu ona temu winna!)
i w las... :D

Mam jeszcze drugi wzór który częściej stosuje:

wazelinowanie żonie + podlizywanie się + śniadanie do łóżka = do lasu na wykopki :jump

no może zostanę nocnym łowcą, zwłaszcza że zdarzało mi się zasiedzieć na wykopkach aż do zmroku :D

ale cieszy mnie to że dwa małe pomagery rosną :jump :jump

nawiąże do tematu postu ;] - czy ktoś z Was droga braci Trójmiasta chodził w naszych okolicach z neodymem? są jakieś polecane miejsca? zamierzam się do zakupu na wiosenkę, mam kilka podejrzanych miejsc co prawda ale zastanawiam się czy ktoś miał już do czynienia z podwodnym dłubaniem? :)
PZDR
Suchar TrioCity

Ale kolego chyba pomyliłeś tematy, czy w ogóle czytałeś nasze posty?? :no
Czy znalazłeś tutaj chociaż jeden o neodymach i poszukiwaniach pod wodą?

O poszukiwaniach pod wodą neodymami masz tutaj:
http://www.poszukiwanieskarbow.com/forum/viewforum.php?f=69&start=0

Najpierw poczytaj zanim coś napiszesz, bo tak to tylko zaśmiecasz
nam forum :no

"Wyprawy i kontakty, towarzyskie"
nie chce zapychać forum nowymi wątkami a sam w pierwszym poście zaoferowałeś : "Zainteresowani piszcie, podam jakieś szczegóły dotyczące miejscówek i umawiamy się..."

posty czytałem, zresztą nie wykluczone ze przyjdzie wiosna to się spotkamy gdzieś w lesie ;)
jak mod ma chęć to proszę usunąć ;]

P.S.
Wiem co gdzie na forum jest, zdążyłem się przyjrzeć przez 8 lat :)

no tak, ale w głównym wątku chodzi o chodzenie z wykrywaczem po polach i lasach, a nie poszukiwania podwodne neodymami...

A tam, nie ma się co szczypać po policzkach, niech się kolega nie gniewa.
I po sprawie.