Coiner napisał(a):
Tutaj się zgodzę z Fortusem bo widać chociażby na znanym portalu aukcyjnym jak ludzie wykupuja masowo chińszczyznę z nadzieją na znalezienie garnka albo beczki złota.Fakt taki świadczy o laikach dla których znajomość sprzętu to rzecz drugorzędna a i z całą pewnością stanowisko prawne jest im obojętne.
i tacy robia najwiecej szkody i co najgorsze zepsuja czesto dobra opinie w rejonie innym, prawdziwym hobbystom.
Kupi cos, szuka gdzie badz... stanowisko, czy nie. Zryje ziemie, poniszczy wszystko w poblizu, zostawi "krajobraz ksiezycowy" i pojedzie. A :cop, ktorzy to zobacza- zaszufladkuja, ze za takie postepowanie musza odpokutowac wszyscy, ktorych spotkaja ze sprzetem. I mamy odpowiedzialnosc zbiorowa. Pzdr F