Teraz jest czwartek, 31 lipca 2025, 22:30

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Skarb z Miechowic
PostNapisane: niedziela, 26 lutego 2012, 19:52 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): piątek, 6 stycznia 2012, 02:31
Posty: 56
O zabrzańskiej kopalni Siltech zrobiło się głośno, kiedy dostała szansę na rozwiązanie jednej z największych zagadek wojennych w kraju, a może i na świecie. Chodzi o dotarcie do dawno zamkniętego Szybu Południowego w Miechowcach, leżącego na pograniczu Zabrza i Bytomia, gdzie podobno hitlerowcy ukryli cenny ładunek.

To tam właśnie ma spoczywać skarb Hansa Franka. Radiesteta Zbigniew Zbiegieni z kolei twierdził, że chodzi o 15 ton złota. Ale na dojście do szybu, możliwe już tylko od strony dawnej zabrzańskiej kopalni "Pstrowski", potrzebna jest zgoda odpowiednich resortów. A na nią trzeba poczekać.
Prokuratorzy z Instytutu Pamięci Narodowej, którzy podjęli śledztwo w sprawie szybu, nie wierzą jednak w złote sztaby. Uważają, że spodziewać się tam można raczej śladów po niewyjaśnionej zbrodni wojennej. Dowodzi tego lista z nazwiskami zaginionych jeńców, pracujących w szybie. Czy stracili życie, lokując w szybie tajemnicze skrzynie?
Tak opowiadali mieszkańcy. Nikt jednak oficjalnie nie próbował sprawdzić, czy jeńcy z listy wrócili do domów; podobno było to zbyt trudne. Niemcy pisali nazwiska fonetycznie, nie podawali innych szczegółów. Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich uznała po wojnie, że nie ma powodu otwierać zamkniętego szybu. Operacja wiązała się też z wielkimi kosztami.
Problem w tym, że jeńcy byli cudzoziemcami - mówi prok. Dariusz Psiuk. - Niektóre rosyjskie nazwiska zapisane są po niemiecku, co je bardzo zniekształca. Na liście znajdują się też Francuzi, Belgowie, Anglicy. Nie ma jednak nic ponadto, żadnych dat urodzenia, ani miejscowości. To utrudniało, czy nawet uniemożliwiało poszukiwania. Tym bardziej, że wielu ówczesnych Rosjan nie miało wtedy dowodów tożsamości - tłumaczy.
Mijały lata. Dopiero prywatna kopalnia Siltech, która powstała dziesiąć lat temu, zdecydowała się na ten krok. Szuka tam złoży węgla, wciąż istniejących. Może jej się to opłacić nie tylko wtedy, gdy znajdzie skarb, który i tak stałby się własnością państwa - ale z powodu zapomnianego, dobrego węgla.

- Dlaczego zlikwidowano ten szyb, skoro mógł jeszcze służyć? Może w legendach jest ziarnko prawdy? - zastanawia się Jan Chojnacki, prezes Siltechu.

Siltech powstał na terenie zlikwidowanej kopalni Pstrowski w Zabrzu. Sama kopalnia liczy sobie jednak ponad 150 lat. Najpierw nazywała się "Hedwigswunsch", potem "Bertha Hedwig". Po wojnie otrzymała polską nazwę "Jadwiga", ale w 1948 roku przemianowano ją na "Pstrowski".
Bo to tutaj Wincenty Pstrowski rozpoczął słynne współzawodnictwo pracy zostając przodownikiem pracy. W końcu kopalnia wróciła do nazwy "Jadwiga". W 2000 roku została zamknięta. Sprawa Szybu Południowego pojawiała się jednak z uporem. Krążyły opowieści świadków, że uciekające niemieckie wojsko ukryło tutaj skrzynie, a potem szyb z jeńcami wysadzono w powietrze.
Czy w sarkofagach są skradzione obrazy, w tym do dzisiaj nie odnaleziony "Portret młodzieńca" pędzla Rafaela? Sztaby złota, jak uważał Zbiegieni? Bursztynowa komnata? Urządzenia, które Niemcy chcieli uchronić przed Armią Czerwoną? A może archiwum katowickiego gestapo?
Naprawdę Hans Frank i jego specjalny pociąg zatrzymał się zimą 1945 roku w Katowicach. W wagonach były zrabowane dzieła sztuki - przyznaje historyk prof. Ryszard Kaczmarek. - Czy któreś z nich schowano w okolicy, nie wiemy. Gdyby okazało się, że coś przetrwało w tym szybie, byłaby to sensacja na skalę światową.
Szyb Południowy ma tajemnicze dzieje. Został zbudowany w latach 1911-17 i służył jako peryferyjny szyb wentylacyjny kopalni Preussen. Kiedy jednak wybuchł wielki pożar w 1934 roku, szyb zamknięto. Przypomniano sobie o nim nagle dziesięć lat później, czyli zimą 1944 roku.

Specjalnie sprowadzona z Zagłębia Ruhry firma pracowała przy nim w ogromnym pośpiechu. Krążyły opowieści, że prowadzono ciężkie roboty na poziomie 370 m, a nawet na głębokości 520 m. Szyb był gotowy w grudniu 1943 roku. W styczniu 1944, po ulokowaniu w nim ciężkich skrzyń przywiezionych ciężarówkami, szyb wysadzono w powietrze. Wejścia zabetonowano.

IPN posiada zeznania górników, które złożyli po wojnie w sprawie szybu. Sztygar Fryderyk Biegoń zeznał: "Widziałem jeńców, jak wnosili skrzynie do szybu, zjeżdżali z nimi na dół i już nie wyjechali".


info: http://bytom.naszemiasto.pl/galeria/opi ... ,t,tm.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Skarb z Miechowic
PostNapisane: czwartek, 1 marca 2012, 12:51 
Offline
Złosliwy Nieludzki Doktor

Dołączył(a): piątek, 15 marca 2002, 01:00
Posty: 2242
madej napisał(a):
To tam właśnie ma spoczywać skarb Hansa Franka. Radiesteta Zbigniew Zbiegieni z kolei twierdził, że chodzi o 15 ton złota.


15 ton złota i oczywiście osobiste czarne oficerki wraz z onucami należące do Hansa Franka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Skarb z Miechowic
PostNapisane: sobota, 3 marca 2012, 20:46 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): sobota, 16 lutego 2002, 01:00
Posty: 3389
Lokalizacja: Bytom
Te 15 ton...znow dziennikarzyna zawyzyl-bylo trzynascie...i to kilka lat temu.
caly watek o kopalni jest we wlasciwym dziale po co tu rozkrecamy nastepny.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL