W Deusie duża część ceny pokrywa gadżety wpływające na komfort poszukiwań... Chodzi o bezprzewodowy panel i słuchawki, sterowanie z poziomu słuchawek, teleskopową sztycę oraz niską wagę... Jeżeli chodzi o zasięgi i radzenie sobie z maskowaniem żelaza myślę, że Deus i Goldmaxx mają podobne osiągi.

Sprzedawcy mówią jednak o osiągach, które są lepsze poprzez zastosowanie nowinek technologicznych oraz bezprzewodowy system komunikacji podzespołów. 2 tysiące za gadgety ?

Pewnie... Sterowanie z poziomu słuchawek... To dodatkowy nadajnik i odbiornik... W sondzie nadajnik lub odbiornik - licho wie :) Pewnie to opatentowali itd... Koszty rosną. Poza tym płacisz za markę. Moda także wpływa na cenę. Deus to prawie mercedes wśród wykrywaczy...

Jeżeli nie przejdzie testu maskowania żelaza to okaże się Chińskim mercedesem :)

To zadam Ci takie pytanie... Hipotetycznie szukasz nowej wykrywki. Jakbyś miał do wyboru Goldmaxxa i Deusa za tą samą cenę to co byś wziął :)

P.S. Zbieram na Goldmaxxa... :1 Super kosiarka

hipotetycznie to jeżeli żaden z nich nie przeszedł by wspomnianego testu nie kupiłbym żadnego bo 90% wykrywaczy nie przechodzi go i można je nabyć już za 1/3 ceny wspomnianych przez Ciebie sprzętów a za zaoszczędzone w ten sposób pieniądze hipotetycznie wybrałbym się na wycieczkę nurkową do Egiptu :666

JW

A napiszesz mi 10 procent tych, które znasz i wiesz, że przechodzą ten test? Czy to kryptoreklama będzie?

Jacek masz nosa specjalnie dla ciebie monetki leżą w sodowisku 3D nie płasko tak że bardzo mały gwożdzik papniaczek pozamiata wszystko , pan wszystko w filmku wyjaśnia :D niczego innego nie oglądaj i możesz śmiałoi jechać nurkować do Egiptu
http://www.youtube.com/watch?v=B8bgECK9 ... el&list=UL
Pozdrawiam .

Bezdenną głupotą takich testów w tym i tego, że nie podaje się ustawień. W takim teście istotne jest wiele parametrów w Deusie m.in poziom żelaza (regulowany w zakresie 0 do 5) i wyciszacz - silencer (regulowany od -1 do 4). Nie warto decyzji jechać do Egiptu czy nie opierać na takim teście, bo gdyby przeprowadzający go znał Deusa to wyniki mogłyby być zupełnie inne.

W tym filmiku iron level ustawiony jest na 3, silencer 2 ( tryb fabryczny Gm power ) - no wątpię czy można się przyczepić do tych ustawień, chyba sam wiesz że ich zmiana niewiele by dała, jasne można jeszcze włączyć all metal i reactivity 0 lub 1 - jednak zamysł był taki by pokazać jak działa deus w tym miejscu i z tymi celami w trybie który nadaje się do normalnego codziennego użytkowania a nie total max - takie filmy już widziałem

"Lepiej zostaw poziom żelaza na 3, większa szansa na znalezienie słabo przewodzących metali na większej głębokości w zmineralizowanym gruncie.
Jak chcesz szukać "skarbczyków" to potrzebna cewka 34/28 na częstotliwości 4 kHz."

"Ja najczęściej używam GMP, czułość 99 (bardzo rzadko zmniejszam), TX na3, GB na Tracking (sygnały kamieni magnetycznych, które słychać w śledzeniu ignoruję), dyskryminacja 10, 3 tony, częstotliwość najczęściej 18 kHZ czasami 12 kHz. Rzadko zmieniam inne parametry, bo to ustawienie jest skuteczne w bardzo przeszukanych miejscach o umiarkowanej mineralizacji. Myślę, że w ok. 80% wiem kiedy jest moneta a kiedy jest duże żelazo. Z żadnym sprzętem nie ma 100% pewności i siła Deusa też nie na tym polega. "

Cytaty z wątku Deus ustawienia


Oczywiście NIE MOŻNA podejmować decyzji na podstawie tego co pokazałem

TU jeszcze ciekawy link , jeden z nielicznych porównań deusa i goldmaxxa - wybaczcie za tego tłumacza google
http://translate.google.pl/translate?hl ... %3Dimvnsfd

i jeszcze jedno - nie trzeba bronić Deusa on obroni się sam ( tak jak tejon ) to prawdziwy "coins magnet" , nie zamierzam go sprzedawać, ma wiele cech których goldmaxx nie ma ma również możliwość upgradu, może w przyszłości firma Xp doda mu nieco zasięgu i poprawi identyfikację celów na jego krawędzi

Deusowi nie trzeba dodawać zasięgu, on go ma! Zresztą nie da się tego zrobić, bo nie przeskoczy się praw fizyki. Identyfikacja jest doskonała, naiwne jest oczekiwanie, by wykrywacz rozróżniał przedmioty z różnych, metali, stopów, o różnych kształtach, w różnych konfiguracjach względem siebie i przedmiotów ferromagnetycznych, na różnej głębokości i gruncie zmineralizowanym bardziej lub mniej, przy różnych ustawieniach wykrywacza i jeszcze wielu innych zmiennych. Trzeba kopać wszystkie dobre sygnały i sygnały wątpliwe by się przekonać co jest w ziemi.

Producent filmów z testami powinien wyjaśnić ustawienia, być może jest więcej osób, które nie czytają o tym w komentarzach pod spodem.

Osoby, które nie miały wykrywacza w ręku, osoby o małym doświadczeniu z wykrywaczem oraz osoby z góry nastawione negatywnie powinny się powstrzymać z ocenami jakiegokolwiek wykrywacza. Często są to oceny nierzetelne i krzywdzące.

Deus jest bardzo dobrym wykrywaczem i broni się sam, coraz więcej osób przechodzi na ten wykrywacz, Deus podbija Amerykę, która go odkryła po ponad dwóch latach bytności na rynku, Amerykę, która dotąd była praktycznie monopolistą na rynku wykrywaczy a teraz traci supremację, bo produkuje wciąż wykrywacze tkwiące technologicznie w końcówce XXw.

Nie wszystko co nowe, znaczy lepsze

Denar gdyby bronił się sam nie wywaliłbyś tak długiego i demagogicznego postu.
Zadałem pytanie i niefajnie jest sugerować, że jest głupie gdy nie ma się na nie odpowiedzi lub sprzęt nie jest w stanie czemuś podołać. Pamiętaj, że nawet najlepszy dealer jest tak samo wiarygodny jak piękności z sex telefonu. Nie pisz, że efekt maskowania jest nie do przeskoczenia bo tańszy wykrywacz, który oferujesz doskonale z tym sobie radzi. Cibola, bo o niej mowa, kosztuje ponad 3 razy mniej niż Deus więc mam prawo wymagać by nie był to sprzęt gorszy. Więc jeżeli nie masz wiedzy na temat, który poruszyłem to zrób rzetelne testy lub się nie odzywaj.

JW

Ps Ameryka kocha hamburgery i dobrze na tym nie wychodzi :)

Tak, rzeczywiście jako pierwszy w tym kraju miałem Deusa, używam od 21 miesiący po 3 razy w tygodniu po 5 - 11 godzin i się na nim nie znam.
Deus jest doskonałym instrumentem, na którym trzeba nauczyć się grać, może gram na razie sonatiny Clementiego i do fantazji Szopena mi daleko, Prymek gra swoje pierwsze gamy i pasaże a DZIAD fałszuje niemiłosiernie (mam nadzieję, że się nie obrażą:).
Nie jestem wyznawcą filmów z testami, bo nie oddają prawdziwych warunków poszukiwań, często są manipulacjami mających udowodnić wyższość jednego wykrywacza nad innym, praktycznie nigdy nie pokazuje się ustawień np. w przypadku Deusa prawie nigdy dostrojenia do gruntu, czy czułości mających kluczowe znaczenie dla głębokości.
Nie interesują mnie jakieś hipotetyczne testy z cegłami, bo praktycznie nie zdarzają się w praktyce, takie testy fascynują najczęściej tych, którzy nie używają wykrywaczy w terenie i nigdy niczego nie znaleźli. Dlatego nie będę robił i zamieszczał takich filmów w internecie.
Jacek możesz uważać mnie za osobę nie znającą się na wykrywaczach jeżeli sprawia Ci to przyjemność. Mam za sobą 22 lata poszukiwań z praktycznie każdym wykrywaczem jaki został zbudowany na Ziemi, przeszły przez moje ręce tysiące wykrywaczy i moim (nie tylko dilera) zdaniem Deus to obecnie najlepszy wykrywacz na rynku. W Polsce jest w użyciu trochę ponad 100 egzemplarzy, ze względu na bezwzględną nagonkę przeciwników panów B.., P... i V...., w Wielkiej Brytanii jest ponad 1000 zużytkowników. To się zmienia i coraz więcej osób widzi jakie osiągnięcia mają użytkownicy Deusa.
Cibola jest prostym, fajnym wykrywaczem średniej klasy o zasięgach zbliżonych do górnej półki i w tym kraju jest około 1000 użytkowników, ale jest to zupełnie inna liga niż Deus.