Teraz jest piątek, 22 sierpnia 2025, 16:39

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: sobota, 26 maja 2012, 07:51 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): sobota, 27 marca 2010, 20:08
Posty: 656
Lokalizacja: Prusy
Masz testy w miesięczniku odkrywcy 2010/09 jak mi nie wierzysz , rzeczywistość bywa okrutna :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: sobota, 26 maja 2012, 13:18 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 25 kwietnia 2011, 09:13
Posty: 329
Lokalizacja: Chełm
Zdzichu, Zdzichu, mój kolego, dlaczego tak piszesz dlaczego :) :) :) nie czytałem o XLT ,ale tam robią źle testy, Omegi nie potrafili ustawić, wypadła blado, to chyba nie myślisz że XLT dali radę opanować. Przykład Omega była testowana na czułości 70 nigdy nie ustawiłem mniej jak 73 w najgorszych warunkach na 80 napisali praca daleka od komfortu na 88 jest komfort, air test na monetę nie przekroczył 30cm !!! znasz Omegę wiesz o czym piszę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: sobota, 26 maja 2012, 14:20 
Offline
Sierżant Sztabowy
Sierżant Sztabowy

Dołączył(a): środa, 3 listopada 2010, 09:35
Posty: 89
Sorry, ale myślę, że Proskan + Saper raczej potrafią we dwójkę ogarnąć XLT i Omegę - tym bardziej, że w Omedze żadnych cudów do ustawiania nie ma.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: sobota, 26 maja 2012, 15:18 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): sobota, 27 marca 2010, 20:08
Posty: 656
Lokalizacja: Prusy
Tadeusz nie ma tylko powyżej czułości 70 na 99 zasięg rośnie nieliniowo , taki myk kolego zasięgi będą dożo większe

Dobrze prawisz Kaaktus pojechali i to równo, wniosek sam sie nasuwa lipne te testy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: sobota, 26 maja 2012, 16:31 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): niedziela, 12 listopada 2006, 14:25
Posty: 30
Oj Zdzichu, dziwne rzeczy prawisz. Przecież od dawna wiadomo, że na Prusach (czyli dokładniej gdzie? Czyś Ty bardziej Warmiak czy Mazur?) oraz na piaskach mazowsza detektory wypadają znacznie lepiej niż na śląskich mineralizacjach gdzie wielu nastw nie da się po prostu ustawić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: sobota, 26 maja 2012, 18:08 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): sobota, 2 maja 2009, 01:25
Posty: 1615
Lokalizacja: Londyn
a teraz niech mi jeden z drugim wyjasni jak sie ma do wymiany kabla w XLT to, czy Proscan i Saper wiedza jak obslugiwac Omege :h


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: sobota, 26 maja 2012, 18:38 
Offline
Sierżant Sztabowy
Sierżant Sztabowy

Dołączył(a): środa, 3 listopada 2010, 09:35
Posty: 89
Bardzo prosto - proscan wymienia kable w jednym i drugim :D i później testuje czy mu się przylutowało :h


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: sobota, 26 maja 2012, 19:07 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 25 kwietnia 2011, 09:13
Posty: 329
Lokalizacja: Chełm
Fakt odbiegamy od tematu, ale test z gazety był naprawdę źle zrobiony, dlatego nie opieram się na tym źródle, pewnie brak czasu ale to nie tłumaczy.
Aby powrócić do tematu może mi ktoś powiedzieć czy air test 33cm 2zł i 38..40cm 10zł PRL na dynamiku podkręconym XLT to właściwy wynik no i popierdująca dyskryminacja przy AC sens 75 to normalne ??
Dzięki .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: sobota, 26 maja 2012, 21:36 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 20 marca 2006, 22:53
Posty: 664
Dobra Kaaktus, skoro jesteś takim fanatykiem Tesoro, to możemy spróbować zrobić zamianę. Wiem, że to nie dział ogłoszenia i cały temat poszedł w maliny, ale skoro do tego doszło, to możemy wymienić się: mam Vaquero, którego nie potrzebuję już i .... nie znoszę. Miałem na nim robić pewien projekt - polegający na zwiększeniu jego możliwości...powiedzmy identyfikacyjnych. Nie mniej dla mnie ten sprzęt nie wart jest zachodu. Rzecz jest do zrobienia, ale ja organicznie brzydzę się Tesoro. Stan jego jest bardzo dobry - jeśli chcesz się zamienić, możemy pogadać.
Uważam, że przekonywanie ludzi, którzy nawet nie przechodzili obok XLT jest trochę bez sensu. Tak, test odkrywcy jest absolutnym dogmatem i sondy do XLT nie opłaca się robić. Rozumiem, że w następnym takim teście Armand będzie bił na głowę wszelakie produkty Whites'a - cóż, media są ponoć trzecią władzą :D
Dlatego chętnie podejmę dyskusję o podmianie.

Pozdro

IdeL


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: niedziela, 27 maja 2012, 07:26 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 25 kwietnia 2011, 09:13
Posty: 329
Lokalizacja: Chełm
IdeL temat nie poszedł w maliny, nie mam czasu wymienić kabla, robiąc dokładne pomiary, ale jak to zrobię zapodam fotki i opiszę wrażenia.

Nie jestem fanem tesoro po prostu mam edka pod ręką a pewnie słyszałeś że "made in home" chodzą lepiej od fabrycznych, starałem się robić go dokładnie i udało się, :)parę fotek http://www.xplorator.pl/eldorado/edek-s ... 593.0.html jak mu teren podszedł to przebiłem 3 procesorowe maszyny i to w pierwszy dzień jak, był teren bardzo trudny jako tako w końcu stara konstrukcja.

XLT bardzo mi się podoba pod względem dopasowania, lubię grzebać a jest w czym, dźwięki multiton bardzo fajne, ale i bardzo ciężkie do opanowania, odczyt ident niby dokładny ale bardzo rozchwiany, nawet jak załączone uśrednienie pomiarów, ale przy tak szerokim zakresie to pewnie normalne, Już dawno się przekonałem że głębokość i wydajność nie zawsze idą w parze , nie znam XLT ale w mikse bierze bardzo szeroko chyba nawet szerzej od cewki DD podejrzewam że to może być moc tej maszynki, ale opanować ten chaos dźwięków to nie wiem czy dam radę .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: niedziela, 27 maja 2012, 14:40 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 20 marca 2006, 22:53
Posty: 664
Kaaktus - jeśli chodzi o "szerokie branie" - zawiedziesz się. Sonda koncentryczna nie da Ci możliwości takich jak DD. Nie będziesz mógł lekko, łatwo i przyjemnie szukać choćby na obrzeżach radlonek. Ale z kolei "koncentryk" odwdzięcza się łatwym namierzaniem.
Co do obsługi - tak jak napisałem: jeśli nie miałeś nigdy do czynienia z zaawansowanym detektorem musisz przysiąść i poczytać. Nie ma innej rady.
Mity i prawdy na temat zasięgów sprawdź sobie sam. Nie czytałem testów odkrywcy z powodów osobistych, ale mam kolegę "testera", a do tego po strojeniu anten sam robię testy (najchętniej na "nieśmiertelnej pięciogroszówce") i niezależnie od tego co Zdzichu i Tadeusz wypisują tu, przyjmując bezkrytycznie zapiski odkrywcy widzę co widzę i słyszę co słyszę.
Czytając o testach należy wziąć pod uwagę jakie czynniki w zakresie nastaw przyjęli testerzy (dotyczy to absolutnie każdego sprzętu, który ma nie więcej niż jedno pokrętło manipulacyjne), ich możliwości interpretacji informacji, teren, fakt sporych rozbieżności w poszczególnych egzemplarzach detektorów, etc.
Fakt, dwuzłotówka, to dość upierdliwa moneta, ze względu na ewidentną niejednorodność materiału, niemniej regulacja dyskryminacji do czegoś w końcu służy, prawda? :1
Zakładam Kaaktus, że zabierając się za temat kompensacji masz jakiś przyzwoity, dwukanałowy oscyloskop...
Bez tego i wiedzy potrzebnej do tej roboty, albo wcześniejszej chęci zdobycia tej wiedzy (teoretycznej na początek) możesz sobie narobić kłopotów i narazić się na wydatki.
Zastanów się nad tym, bo może lepiej oddać się wyłącznie przyjemnościom poszukiwań.
Jesteś pewien, że kabel wymaga wymiany. To, że jest "chudy", to żaden argument. Mam na sole sondę tęczową z "chudym" kablem, który jest w bardzo dobrym stanie. Wymieniam go, tylko pro forma, bo i tak musiałem rozebrać sondę - po prostu rozjechała się.
XLT'ek możesz sobie przełączyć w tryb dwutonowy: statyk -> jeden dźwięk (niski), dynamik -> drugi dźwięk (wysoki). Ja tak chodzę i nie narzekam. Wcale nie musisz wysłuchiwać melodyjek (wystarczy wyłączyć Tone ID). Nie stracisz na tym.


Pzdr

IdeL


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: niedziela, 27 maja 2012, 22:07 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 25 kwietnia 2011, 09:13
Posty: 329
Lokalizacja: Chełm
Dzięki Idel za rady, sprzęt kupiłem okazyjnie bo się wzbudzał i został brzydko potraktowany, od razu wziąłem się za ogólną naprawę przyjmując że wzbudzanie to wina kabla, jednak jeden z oporników był tyko wsadzony w płytkę bez lutowania, mogła to być przyczyna, podczas dzisiejszego chodzenia był stabilny miał dobrą normalną głębokość. W lesie w miksie brał bardzo szeroko no i niestety przy moich umiejętnościach mocno spowalniał, nic tam nie było to przenieśliśmy się na boratynko dajną łąkę . Zapodałem dynamika bo nad nim panuję i program który skleciłem pod siebie, stosując technikę kolegi co ma najlepsze wyniki chodziłem z szybkością błyskawicy, aby przegonić Minelaba Safari w efekcie miałem cztery razy więcej monet znaczy boratynek :) wszędzie były dołki po poprzednikach nie było łatwo. Byłem pod wrażeniem działania XLT że przy tak dużej szybkości chodzenia widział boratynki dość głęboko zalegające, które ktoś już przegapił , na dodatek na wielotonie, dyskryminacja popierdywała ale nie przeszkadzało to. Żeby nie było kolorowo po tak wariackim chodzeniu moja ręka poczuła to , nie jest lekki ten sprzęt choć idealnie wyważony , mój tesorak jest jak piórko przy nim z wagą około kilograma.

Oscyloskop mam dwukanałowy cyfrowo analogowy, ale w tej sytuacji na razie się wstrzymam z wymianą kabla.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 00:00 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 20 marca 2006, 22:53
Posty: 664
Niestety XLT w porównaniu z jego poprzednikiem - Eagle Spectrum, to niestety straszny muł, w sensie przetwarzania. Sprawa tyczy się nie tylko wyświetlacza ale i reakcji dźwiękowej. Kiedyś sądziłem, że przyczyna tak wolnej analizy leży po stronie źle napisanego kodu (np. wiele pętli, skoków do etykiet, etc.), niestety chyba jednak prawdą jest, że to wina sprzętu.
Stosunkowo niedawno zacząłem bawić się w oprogramowywanie matryc graficznych LCD (wyświetlaczy) i niezależnie od tego czy kody piszę w C++ czy w asemblerach niestety słaby kontroler gwarantuje wręcz dziadowskie opóźnienia.

Na dokładkę w czasach kiedy powstał XLT po prostu nie było na tyle prędkich kontrolerów, żeby dało się bezproblemowo obsłużyć taką kobyłę jak 64x128. Powiedzmy sobie szczerze, ten kontroler Motoroli, który męczy się w XLT załatwiając obsługę grafiki, to już wykopalisko technologiczne. Nie wątpię, że świetny programista sprzętowy wycisnąłby nieco szybszą pracę tego ustrojstwa ale na cuda nie liczyłbym. Niestety łajtes nie zrobił przez lata nic aby załatwić tę sprawę - po prostu kasował pieniądze za kolejne inkarnacje XLT.
Obecnie taką matrycę można w miarę spokojnie oprogramować z poziomu C++ na kontrolerach choćby Atmela, PIC, etc dlatego dzisiaj nie ma już takich problemów sprzętowych jak kiedyś (choć wiadomo, że w wyniku kompilacji kodu wysokiego poziomu powstaje zdecydowanie większy kod maszynowy).
A w ogóle sprzęt jest bardzo dobry, ale niestety był to krok w tył w stosunku do jego poprzednika Eagle Spectrum, którego reakcje są po prostu natychmiastowe.
Safari widziałem raz w życiu w rękach kolegi, ale jeśli jest tak "prędki" jak SE, to na pewno w zakresie prędkości przemiatania XLT nie ma szans pozostawać w ogonie peletonu.


Pozdroofki

IdeL


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: poniedziałek, 28 maja 2012, 10:03 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 25 kwietnia 2011, 09:13
Posty: 329
Lokalizacja: Chełm
Dla mnie szybkość reakcji jest dobra piszę o dźwiękach nie o wyświetlaczu :) choć i tak działa szybciej jak w minelab Safari czy SE który jest wymiataczem monet, chodziłem Recovery Spid 25 miałem chęć przyśpieszyć ale bałem się popsuć. Wcześniej miałem Teknetics Omega jest arcy szybka ale co z tego jak przegapiałem sygnały gdy było ich za wiele,albo dreptałem w miejscu chcąc wykopać wszystko a w tym czasie zamulony SE kosił. Widzę XLT wystarczy że liźnie sygnał a odpowiedz audio jest nie do przegapienia dla mnie to spora zaleta. Szybkość Omegi sprawdziła mi się na zaśmieconej plaży, gdzie się chodzi bardzo powoli sygnały co 2cm widziała dając poprawny ID, w polu czasami potrafiła być kulą u nogi, jak musiałem szybko chodzić a regulacji tam nie było.
Dodam że przegonienie Safari w tych warunkach nie jest wyczynem jednak dowodzi że XLT nie jest płytki w dynamiku , ale zobaczymy co będzie na świeżo oranym polu, tam Safari był przeważnie najlepszy przy konkurencji Omega, Proxima, Solaris
Jak możesz zobacz te parametry może coś byś zmienił, ale jest dość głęboko i stabilnie :
Volume - 55 dowolnie
Threshold - 10
Tone - 230
Audio Disc - ON
Silent Search - OFF
Mixed Mode - OF
AC Sens. - 78
DC Sens. - 30
Viewing Angle - 30
Ratchet Pinpoint - ON
SAT Speed - 1
Tone ID - ON
VCO - ON
Absolute Value - OFF
Modulation - OF
Autotrac - ON
Trac View - ON
Autotrac Speed - 10
Autotrac Offset - 0
Trac Inhibit - ON
Accept - Od +94 do + 9
Learn - OFF
Recovery Speed - 25
Bottlecap - 1
Visual Disc. - ON
Icons - OFF
VDI Sens. - 85
DC Phase - OFF
Graph Average - ON
Accumulate - ON
Fade Rate - 11
Transmit Boost - ON
Frequency - 4
Preamp - 6


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: XLT wymiana kabla.
PostNapisane: wtorek, 29 maja 2012, 21:05 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): poniedziałek, 20 marca 2006, 22:53
Posty: 664
Oczywiście, że XLT nie jest płytki "w dynamiku". To jeden z najlepszych detektorów na świecie. Oczywiście można go nie opanować, ale nie znaczy to, że należy uważać go za urządzenie słabe.
Niestety prawdą też jest, to że dźwięki działają "po czasie". Obsługa dźwięków w kontrolerze odbywa się za pomocą tego samego kodu co obsługa LCD i obróbka danych z toru analogowego. Jeśli zasoby kontrolera (kontrolerów) są nadmiernie wykorzystane, to cały program będzie działał kiepsko. Wie o tym nawet początkujący programista kontrolerów. Dźwięk i obraz nie są w detektorze obsługiwane przez dwa różne urządzenia - to jest jeden kawałek sprzętu, który bez oprogramowania byłby tylko bezużytecznym kawałkiem krzemu :)
Generalnie mając od początku i po raz pierwszy maszynkę tej klasy masz przewagę nad tymi co biegali z Eagle Spectrum lub Eagle 92 SL, ponieważ człowiek przyzwyczaja się do dobrego. Wspomniane detektory reagują natychmiast (obrazem i dźwiękiem). Jeśli więc klient, który pracował na takim staruszku przesiądzie się na XLT, to może mieć zapewne mniej więcej taki nastrój jak kierowca, który przesiadł się z Mercedesa, do powiedzmy Mercedesa z silnikiem dużego fiata. No niestety....sam mam kolegę, który kupił swego czasu XLT aby przesiąść się z dziadka Eagle Spectrum, po czym stosunkowo niedawno sprzedał owego XLT, bo nie dało się z nim chodzić :D
Ale Ty nie miałeś "szczęścia" pracować na poprzednikach XLT, więc na pewno jak opanujesz sprzęt, to będziesz zadowolony.

IdeL


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL