Ciekawy a za razem prosty do penetracji jest odcinek po lewej stronie trasy Okuniewskiej-czyli lecącej na Węgrów od Woli Grzybowskiej,najlepiej zacząć na wysokości stacji PKP.Od budynku leśniczówki i kontynuować aż do wieży obserwacyjnej na głębokość nie dalej jak 400-500 metrów.Trzeba brać pod uwagę że teren ten jest już dosyć ostro przeszukany ale potrafi jeszcze przy wytrwałości oddać czasami piękne fanty-pozostałości po stacjonowaniu wojsk carskich.Teraz las dosyć mocno spowity jest drobnymi chaszczami ,jeżynami to dziadostwo jest najgorsze.Mogę powiedzieć że jak ja zaczynałem swoją przygodę na tym terenie a mówiono że jest już przeszukany miałem ładne trafienia-klamry carskie,guziki,odznaczenia pułkowe,liczne znaki,krzyże pospolitego ruszenia oraz trafiło mi się nie mało wstęg z różnego okresu-jeszcze parę w tamtym sezonie.Trzeba jedynie uważać niestety na pozostałości wybuchowe a jest ich nie mało.Trafia się nawet porcelanka i piękne butelki z okresu. UWAGA NA LEŚNICZEGO jest wściekły na to co robimy a podziękować można niektórym osobom które pozostawiają po sobie totalny bałagan a niekiedy nawet na wierzchu niebezpieczne przedmioty,wiadomo jakie.Miałem kiedyś przyjemność osobiście mieć kontakt z Panem nie było najgorzej ale jakby to dziś wyglądało to nie wiem biorąc pod uwagę to co czasami widzę chodząc po tych terenach. :)
|