niepotrzebny grat :) po co komu to to? łopata i tak dość absorbuje. Proponuję jeszcze "oczyszczacz" znaleziska, wkładasz do pudełeczka Made in Minelab i po skomunikowaniu się z wykrywaczem "oczyszczacz" stosuje adekwatne drgania ultradzwiękowe i kąpiel w odpowiednio dobranej oliwce z pierwszego tłoczenia a potem sam wysyła stosowny komunikat do WKZ i najbliższej jednostki Policji.... ech rozmarzyłem się

Witam ,porewit kup pouzywaj à szybciutko zmienisz zdanie ;) pozdrawiam GALIENUS

Podepne się pod temat i zapytam jaki pin-pointer polecacie.
Dobrze gdyby mozna było w nim używać niezależnie wibracji i identyfikacji dzwiękowej, lub żeby miał regulację głośności.

Z takimi fajerwerkami to tylko Minelab. Ogólnie między Garrett-em a Minelabem jakichś wielkich różnic nie ma i obydwa mają podobną skuteczność. Tylko Minelab ma te fajerwerki za które niestety trzeba dopłacić i to niemało :(. Według mnie nie warto, ale to już twój wybór.
Pozdrawiam!

ok, wykopałem "porcję" ziemi, po chwili wiem, że w dołku już tego "cosia" nie ma i pozostaje mi dosłownie chwila na znalezienie fanta wielkości haftki do bielizny. W przypadku Pin-Pointera pewnie nie ma dyskryminacji i wykopując np. z monetką jakieś gwoździe znajduję wszystko.... Może ma to to jakieś zastosowanie ale wybacz, w przypadku snajperki zastosowanie praktyczne jest zerowe. Pomijam "ogarnięcie się" z tym całym "majdanem" na polu, bateriach, odkładaniu, przekładaniu....itd. A może się nie znam.

Masz racje nie znasz sie i opowiadasz bzdury. Ciekaw jestem jakbys sobie poradzil z 15x12 SEF i cwiartka sreberka (siekaniec) pod cewka, idzie znalezc to oczywiste ale z pinpoiterem znacznie szybciej. Nie ma zreszta o czym dyskutowac, bo skutecznosc i przydatnosc pinpointerow zostala juz dawno wielokrotnie udowodniona.

Mi też krety nie leżą. A jedyny sensowny (magiczna szufla Sapera) posiałem w terenie. Bullseye'a w ogóle w teren nie biorę, bo już kilka razy zapomniałem go przy dołku. Kret Garrett pewnie też by w końcu został w domu bądź na polu...

Pomijam "styl" Twojej wypowiedzi. Według mnie minusy tego rozwiązania przyćmiewają plusy. Mobilność poszukiwacza ograniczona. Oszczędność czasu iluzoryczna. Jedyne co do mnie mogłoby przemówić to zastosowanie wobec zjawiska "zanikającego" sygnału po wykopaniu maleńkiego sreberka. Miłego pingpointerowania ;)

Pomijam "styl" Twojej wypowiedzi. Według mnie minusy tego rozwiązania przyćmiewają plusy. Mobilność poszukiwacza ograniczona. Oszczędność czasu iluzoryczna. Jedyne co do mnie mogłoby przemówić to zastosowanie wobec zjawiska "zanikającego" sygnału po wykopaniu maleńkiego sreberka. Miłego pingpointerowania ;)

Kolego porewit miałeś kiedykolwiek własnego pinpointera? Próbujesz uzasadnić nieposiadanie rzeczonego jakimiś dziwnymi minusami i plusami. Poza tym - patrz post cehaigreka.

Ja swojego mam umocowanego do smyczy od broni wiec nie ma obawy ze go zgubie.

Nie posiadam również Kossaka czy Mercedesa, nie używam narkotyków, a mam na ich temat zdanie. Ale jeśli nie wolno wygłaszać poglądów na temat nieposiadanych urządzeń to już się zamykam...

Nikogo nie interesuje czego nie masz i jakie masz zdanie o tym czego nie posiadasz. Nie czujesz tego, że piszesz od rzeczy? W wątku o nowym krecie Minelaba robi się śmietnik z tego powodu.

Witam

W Danii jest już w sprzedażny Minelab pinpointer
dwa lata gwaranci koszt tyle samo co Pinpointer Pro GARRETT

Wykrywacze XP staniały w Danii
DEUS staniał o 500zl
XP Gold Maxx Power tez o 500 zl

Przypomnialo mi sie jak kiedys kopalem ze znajomym ubranym w te wszystkie pojemniczki, pintpointery itd.
Zdania sa podzielone, ale ja takze sadze ze to dowartościowujący gadzet.