komentarz do pewnego artykułu na WP.pl
~pozdrawiam Użytkownik anonimowy
Polska to jednak dziwny kraj, mieszkam w usa od wielu lat... od kilku lat zainteresowalem sie wykrywaczami metalu i praktycznie raz na dwa tygodnie szwedam sie gdzies po lasach, parkach, plazach, nie traktuje tego jako formy zarobkowej, lecz jako czysty relaks, przyjemnosc, proste odlaczenie sie od ... rozwiń całośćrzeczywistosci i poraza mnie, jak bardzo w Polsce wiele rzeczy jest ograniczone dla przecietnego obywatela, prosty przyklad, tutaj (NY) zeby chodzic po miejskich parkach i plazach wysylam forme z kopia prawajazdy do urzedu parkow i po tygodniu, lub dwoch mam bezplatne pozwolenie na wloczenie sie po wiekszosci parkow z wyjatkiem parku centralnego, jadac do innego stanu zachodze do parku i moge dostac kolejne bezplatne pozwolenie zeby po tym parku biegac z wykrywaczem i nikt tego nie traktuje jako rabunku, zlodziejstwa, zlomiarstwa i tak dalej. Po prostu hobby. W tym roku bylem w Polsce latem, zabralem wykrywarke i podczas pierwszego wloczenia sie nad jeziorem na mazurach spotkalem sie z jakims lokalnym urzednikiem ktor dal mi do zrozumienia, ze tego robic nie wolno i jezeli nie przestane to wezwie policje, i nie bylo to jakies miejsce wyjatkowo cenne ze wzgledow historycznych i archeologicznych, ot zwykle mazurskie jezioro. I takich przykladow jest masa, kiedys lubilem lapac ryby, tutaj ide do pierwszego lepszego sklepu z artykulami sportowymi, place chyba z 25 dolkow i moge lapac ryby w praktycznie kazdym miejscu, w Polsce bedac na mazurach musialem biegac za kazdym razem do dzierzawcy jezior zeby kupic pozwolenie i no i ceny raczej sa z ksiezyca, lub zostanie mysliwym, tutaj klasa pieciogodzinna jak sie poslugiwac bronia zeby sie nie zastrzelic, oplata kolejnych 20stu dolkow, w Polsce jakies testy z wiadomosci o rasach psow, uczestnictwa w jakis nagonkach, bycie normalnie czeladnikiem. To wszystko powinno byc dla ludzi, a nie jakies kolejne utrudnienia, ze niby co, pojade z wykrywarka na Grunwald szukac resztek ozbrojenia komturow krzyzackich. No i kolejna rzecz, bo jednak facet z wykrywaczem na plazy czy w lesie to jednak nie koles z palka do bejsbola ktorego mozna sie obawiac, moze ktos jednak pomysli, ze wydlubujac te kapsle z ziemi, jakies puszki i inny zlom, najczesciej wlasnie tacy ludzie jak ja zanosza to na smieci, i jednak nikt mi nie powie, ze zabierajac jakas monete z 18 wieku naruszam stan miejsca ze wzgledow archeologicznych, bo jednak bylem swiadkiem wykopaliski archeologicznych pod Bialymstokiem, piekne fundamenty starej osady ktore trzeba bylo zalac asfaltem i to jest wlasnie polska archeologiczna rzeczywistosc, polegajaca na zachowaniu sie jak pies ogrodnika. Z drugiej strony, czasami spotykam ludzi ktorzy laza z wykrywaczami i zostawiaja po sobie dziury i gorki ziemi, lecz nie jest ich az tak duzo, zreszta kazdemu mozna zwrocic uwage. Ktos mi moze napisac, ze nie powinno mnie obchodzic co dzieje sie w Polsce, lecz nie do konca, place podatki w Polsce, mimo ze tam nie mieszkam i jednak jako podatnik moge czegos wymagac, zeby to panstwo mialo normalne prawa"

Bo to co się dzieje z naszym prawem jest chore i niedorzeczne.
Jakoś ludzie sobie radzą w innych krajach, a u nas każdy kto jest w rządzie musi wymyślić jakąś ustawę i
(choćby była bez sensu) bronić jej po to by za miesiąc zrobić do niej kilka poprawek.
Ludzie chcą pokazać, że coś robią nie zważając na to ,że to inni(czyli my)będą z tego powodu cierpieć.
Banda kretynów i karierowiczów. Mało który z nich coś mądrego wnosi do naszego prawa.
Przed wojną mieliśmy mądry rząd. Ludzie "starzy" ale mądrzy. Nie jedna ustawa sporządzona przez nich przetrwała bez poprawek do dzisiejszych czasów. A teraz?
Dwuletnia ustawa jest już po takim liftingu, że nie wiadomo jaka była na początku.

Witam!

Monty rozumiem twoje rozżalenie ale nie ma co generalizować .W mojej rodzinnej miejscowości nie mam najmniejszych problemów pytam o zgodę właścicieli pól i ją dostaję bez problemu. Ludzie są życzliwi , często do mnie przychodzą i proszą o pomoc w znalezieniu zagubionych przedmiotów -też nie odmawiam a wręcz przeciwnie. Policja mną się nie interesuję bo mają ważniejsze sprawy na głowie (na razie) a jeśli znajdę zabytki oddaje je do WKZ . Reasumując - nie wygląda to tak tragicznie a przepisy chyba jeszcze długo się nie zmienią ale trzeba sobie jakoś radzić w tej rzeczywistości niedobitej komuny.
Pozdrawiam.

spokojnie...
jakie rozżalenie?
wrzuciełm komenta gościa z USA, który pokazuje zderzenie cywilizacyjne jakiego doświadcza osoba odwiedzająca nasz piękny kraj
każdy traktowany jest jako potencjalny przestępca
miałem włam do auta, przyjeżdża Pan Milicjant
Pierwsze pytanie :) Co Pan robił w lesie? :666
tydzień temu opłacałem po kilku latach przerwy kartę wędkarską.
to co wyrabia PZW żywcem przypomina filmy Bareji...
stawiam na to, ze niedługo będą egzaminy ze znajomosci grzybów i nikt bez karty grzybiarza nie będzie miał prawa szwendać się po lesie
żeby było jasne co do PZW nie generalizuje, na pewno są osoby oddane temu stwoarzyszeniu, które faktycznie coś robią dla środowiska wędkarzy
ale chyba to wszystko zaczyna iść w złym kierunku
aaa z a 1dzień wędkowania musiałem zapłącić 40zł :D
wykupiłem wieć opłatę całoroczną (ważna do końca roku) za 190zł
w sumie to chyba jednak jest rozżalenie
Tomek

No tak ale przypał ,przepraszam . :oops: