Przeczytałem cały wątek i coraz bardziej się napalam na nocny wypad .Pozdrawiam

"Podobno reszta botanikow blagala wlascicielke pola, co by nie dzwonila na policje i obiecywlala ze cialem to oni juz sie zajma...." Heh, pewnie tak było :lol: Jeśli chodzi o pomyłki:
http://ddz.doba.pl/?s=subsite&id=21772&mod=3

Bez :lol: . Od 01.09 rozpoczęty sezon odstrzału dzików i łosi. UWAŻAJMY na Myśliwych.

A ja się zastanawiałem co ta za wielkokalibrowe wybuchy na poligonie drawskim, a Ty mówisz że odstrzał dzików... :lol:
Pozdrawiam!

Z tymi łosiami to chyba kogoś fantazja poniosła, ba jak się orientuje to na łosie jest wstrzymany odstrzał, a jeśli chodzi o dziki , to lochy i warchlaki od 01.10 a odyńce cały rok.

Witam.Na drawskim poligonie są ćwiczenia pod kryptonimem "ANAKONDA 12" do końca miesiąca

3 dni temu wpadło na mnie w kompletnej ciemności spłoszone stado dzików. Emocje z gatunku tych skrajnych, daje sobie już spokój z nockami w tym roku.

Pozdr.

Mam pytanie , czy dziki są niebezpieczne przy takim spotkaniu nocą ?

Planujesz w lesie biegać nocą i dziki zaczepiać? Chyba nie, o ile beda bez młodych, im tez nie zależy na konfrontacji. Nie wiem jak jest z lękiem dzików na hałas, ale dzikie psy odstraszam 6mm ślepakami lub nawet petardami (zarówno zwykłymi jak i niekomercyjnymi - te drugie lepsze bo glosniejsze) w razie gdy mnie niepokoją.

petard tez uzywam, szczegolnie S1002 - Crazy Robots :) jak pierdutnie to az milo :)

Pozdrawiam

Człowieku, gdzie ty masz głowę.


Dziki strzela się prawie cały rok (poza marcem). Na łosie nie poluje się wcale, chyba że masz za łosi detektorystów, którzy szukają na bezczela w pobliżu zajętej ambony.

Dziki generalnie nie sa niebezpieczne, przypadki szarży w nocy do sztuk spłoszonych nie są mi znane, chyba że jakiś się zaplącze i wpadnie przypadkiem na poszukiwacza, na co szansa jest podobna jak na wygrana w totka.

Koledzy, proszę Was serdecznie, przestańcie opowiadać o myślistwie wyssane z palca bajędy. Jak niektórzy mają problem z obsługa google to wkleję tu terminarz polowań oraz charakterystykę obiektów gospodarczych używanych w myślistwie, w pobliżu których nie powinno się zakłócać spokoju (zwierzyny i wykonującego polowanie).

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81o%C5%9B łoś jest pod całkowitą ochroną

Kolego jak nie masz zielonego pojęcia o łowiectwie to nie wprowadzaj innych w błąd
http://www.pzlow.pl/palio/html.run?_Ins ... -809376173

Nie musisz zakładac ...w zasadzie nie ma takiej kamizelki ktora by wytrzymała pierdykniecie z wiekszosci kalibrów mysliwskich na dystansach do 100-200 metrów, nawet wojskowe "puszczą"
..a noktowizor sie uzywa dosc powszechnie na łowach (pomocniczo), warunek nie moze byc zamontowany na broni w charakterze celownika optycznego, co akurat w/g mnie jest nieodowiedzialna głupotą.

[quote="rojber"]

Bo ja kolego, choć stażem młody, wychowany w takiej kulturze myśliwskiej, że marzec to prace gospodarcze i porządkowanie po zimie, a nie wesołe strzelanie ile wejdzie, bo można.* U nas w kole (i sąsiadujących, których członków znam) ustalone jest, że w marcu na dziki się po prostu nie poluje. Pewnie nawet nie masz pojęcia dlaczego.

*A takie jest teraz nastawienie większości mięsiarzy, którzy z łowiectwem nie mają właściwie nic wspólnego.


@Argo - noktowizor w naszym kraju nie jest do wykonywania polowania specjalnie potrzebny. Do tej pory pokolenia myśliwych jakoś radziły sobie z prawidłową oceną zwierzyny (proszę nie rzucać mi tu różnych "wypadków", znam większość i nie tego dotyczy problematyka), a w naszym kraju znów tak wiele po zachodzie słońca się nie strzela (przynajmniej zgodnie z zasadami wykonywania polowań).