http://www.tvp.pl/lublin/informacyjne/p ... 45/8449177
"zapalnik jest dobrze zachowany co potwierdza, że ładunek nigdy nie został zdetonowany"
"bomba produkcji niemieckiej"
"część bomb pasowała do rosyjskich samolotów"
"specjaliści nie mają wątpliwości, że to niewybuch z okresu II wojny światowej"

Oj ktoś tu lubi pożartować

Prawie maja racje ...no prawie ...poza takimi "drobnymi szczegolami" jak to ze to co widac to nie bomba lotnicza, a pocisk artyleryjski, nie niemiecki a austrowęgierski i nie z drugiej wojny a z pierwszej .... tych "specjalistow" co orzekli że

wywalilbym na kopach z roboty dla wlasnego bezpieczenstwa skoro pieprzą takie bzdury, bowiem w tym typie amunicji ten zapalnik po detonacji wyglada tak samo jak i przed, pomijac przy okazji taki drobiazg ze to co widzimy na fotce wygląda na sam czepiec balistyczny pocisku szrapnelowego 15 cm, a reszty pewnie nie ma w okolicy.

W literaturze raczej nazywają to "głowicą" (czepiec balistyczny to jednak troszkę co innego), a tak poza tym to popieram w pełni. Niestety uświadamianie dyletantów to jak walka z wiatrakami, naprostowywanie bzdur powielanych przez dziennikarzy również.

4 x Bzdura :666
Chyba zły dział, to powinno iść do "humor i rozrywka".
Idę o zakład iż to sama głowica po eksplozji A-W szrapnela.
No ale (cyt) "Specjaliści nie mają wątpliwości że to niewybuch
z okresu II wojny światowej" :666 .
No i oczywiście nie mogło obejść się bez wzmianki "o zbieraczach
pamiątek" - a może akurat jakiś sąsiad społecznik zadzwoni :666

Ech, szkoda klawiatury tak naprawdę na to...

Też się ,, wzruszyłem ,, oglądając wczoraj panoramę . Jest jeszcze jedno ale ... czy koledzy nie zauważyliście że to wygląda na niedawno postawione na ,, baczność . Czy na jednym ujęciu nie widać jakby była to tylko część zapalnik i fragment skorupy. Bo ja mam wrażenie ,że widoczny tam cień to wyszczerbienie skorupy. Ale ile czasu antenowego zajmuje taka wiadomość.

Cóż, mnie również wydaje się iż nie jest to cały pocisk, tylko sama "głowiczka" Austro-
Węgierskiego pocisku szrapnelowego kal. 150mm z Iwś. Gdyż właśnie ów fragment w 99%
przypadków właśnie po zadziałaniu pocisku zostaje.
Poza tym spójrzcie na korozję i jej narośla, gdyby to faktycznie "wystawało" z ziemi,
tyle lat - rdza była by tylko powierzchowna.
No ale nie ma się co wymądrzać - specjaliści są tylko jedni, ci w tym nagraniu.



Czas antenowy to pikuś, na szczęście nie my za to płacimy. Ale dobrze
że to nie wyszło gdzieś na mieście, bo te głąby zaraz ewakuowali by kwartał
bloków, szkołę, i ze dwa szpitale. Mimo iż ta "łupina" od 100lat już jest "po odstrzale' :666

Ps; Gdzieś w graciarni uchował mi się podobny fragment (patrz załącznik),
wg mnie to to samo.

Pozdrawiam

Hahah , zdrowo się uśmiałem oglądając tego "niusa" :lol: :lol:
Tak się składa że doskonale znam ten las , chociaż najciekawszy fragment wycięto pod lotnisko :(
Ale nigdy nie sądziłem że ta głowica z zapalnikiem M12 to bomba produkcji niemieckiej :lol:
Poniżej parę fotek "bomb" z rzeczonego lasu. W sumie już archiwalne....

Szkoda tylko tej stu gramowej kostki trotylu na to...

Zakladajac ze ją faktycznie uzyja , a nie że skonczy ten złom jako np popielniczka w kantynie u saperów :lol:

Argo raczej nie bo jak to ustawić na tym zapale ;)