Teraz jest wtorek, 8 lipca 2025, 07:41

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 364 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 25  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 09:43 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): środa, 19 września 2012, 09:06
Posty: 54
Lokalizacja: Mazowsze
A chociaż ładny ten duch był? Zawsze byłem ciekaw czy damskie zjawy są ładne... :8)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 11:30 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 23 maja 2007, 00:18
Posty: 1806
Lokalizacja: Gdynia
Cytuj:
Babom łydki bieleją
w podkasanych spódnicach

...
Ptaki w jej warkoczach
...
Dźwiga na koromysłach
...
Przyjdzie stanie przed chatą
Powie czas już na ciebie
...
Pójdę za Południcą


Cha ! Czy ładna ? Z pieśni wiadomo że-ma białe łydki (a więc widziana z tyłu), i dźwiga koromysło (więc silna pewnie bo takie nosidło do wiader lekkie nie jest). Ma warkocze. Z ptakami. A z przodu, kto ją widział, już nie opowie jak wyglądała.

C.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 12:13 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): środa, 19 września 2012, 09:06
Posty: 54
Lokalizacja: Mazowsze
Catadero napisał(a):
Babom łydki bieleją
w podkasanych spódnicach

Tutaj możliwe, że chodzi o zwykłe kobiety pracujące w polu. Im słońce wyżej, tym jaśniej świeci i mocniej oświetla odsłonięte łydki.
Może wyglądało to tak?

[ img ]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: poniedziałek, 1 października 2012, 12:19 
Offline
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant

Dołączył(a): piątek, 1 kwietnia 2011, 17:02
Posty: 79
Bosh... przeciez te łydki to do tych bab należą, pracujących w polu, a nie do poludnicy. Bieleją w słońcu, bo na codzien są schowane pod spódnicami to i nie mają jak się opalić ;]

A co do ciekawych spokań w nocy - znajomy podszedl raz niechcacy 3 tajemniczych osobnikow...którzy okazali się wieśniakami kradnącymi pyry z pola spółdzielnianego ;P Ciezko powiedziec kto szybciej uciekal ;]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: środa, 3 października 2012, 17:31 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): piątek, 9 grudnia 2011, 21:53
Posty: 785
Lokalizacja: Częstochowa
heh tak się czyta i czyta, wczoraj z żoną byliśmy na świeżo przeoranym polu, szliśmy w dół polem, mijając drogę poprzeczną dzielącą kolejne pole, idziemy dalej głucho i cicho, nagle z daleka słychać wołanie, bardzo słabo....aż coraz głośniej, dziwne, piskliwe, przeszywające i o dziw ja i żona pierwszy raz w życiu miałem mokre od potu plecy i zimno się cholernie zrobiło, takie ott głupie uczucie, odwróciliśmy się, widzimy - idzie kobieta wiek koło 80-90 lat, o patyku, jak by kuśtykała, bardzo powoli, ale co ciekawego, odległość około 150m od nas, ale była za duża na człowieka w takiej odległości, gdyż często widać tam ludzi którzy przecinają tam pole ta drogą polną, a ta postać była po 1. za duża, po 2. wszystkie szczegóły ubioru, kija i czegoś, co trzymała jeszcze w ręce, było widać jak by była obok nas, a to było spokojnie koło 150m, na końcu tego pola z 2 strony, znajduje się baza z halami (hurtownie itp) i są tam trzy pieski do pilnowania, gdy to coś zaczęło wołać, psy chciały się "zesrać" ze skowytu, szczekały jak oszalałe, no, ale ok, zszedłem z pola, wróciliśmy na przyległą drogę, i mieliśmy wracać trochę przestraszeni na polę wyżej, o dziwo znów wróciła na ścieżkę którą chcieliśmy wrócić ta osoba/postać i poszła w przeciwnym kierunku już nie wołając nikogo, odeszła w odległości pola, dalej jej już jej nie widzieliśmy, po wszystkim zaraz na polu wyskoczył medalik. Postać ta wyglądała bardzo staro, nie reagowała na naszą obecność, włosy miała białe, bardzo jasne aż do bólu, szła kuśtykając i przeraźliwie krzycząc wołając, doszliśmy do wniosku, że wołała "...dzieci..." (jak by jej uciekły, schowały się czy coś, ale to tam nie możliwe, miejsce znam od dziecka,) i ciągle to samo przez kilka ładnych powtórzeń, głos zamilkł w chwili, gdy poczuliśmy to dziwne zimno i dreszcze na plecach. Ale postać dalej była, później, gdy chcieliśmy skusić i iść w jej stronę niestety odeszła jak by naprawdę poszła w siną dal.
To takie tam moje ostatnie ciekawostki:) Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: środa, 3 października 2012, 20:55 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 22 lutego 2006, 21:56
Posty: 3275
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Może straciła dzieci np. w czasie wojny, obłąkało ją i tak je szuka do tej pory... :(


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: środa, 3 października 2012, 21:08 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): środa, 19 września 2012, 09:06
Posty: 54
Lokalizacja: Mazowsze
talag83 napisał(a):
odległość około 150m od nas, ale była za duża na człowieka w takiej odległości, gdyż często widać tam ludzi którzy przecinają tam pole ta drogą polną, a ta postać była po 1. za duża, po 2. wszystkie szczegóły ubioru, kija i czegoś, co trzymała jeszcze w ręce, było widać jak by była obok nas, a to było spokojnie koło 150m,

Może jednak była w bliższej odległości? Było podejść bliżej i zobaczyć, co to... Wiem, że łatwo się tak mówi ale ostatnio się zastanawiałem, co byłoby gdyby podejść do takiego czegoś? Gdyby to faktycznie był duch, i nie uciekać, tylko zbliżyć się?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 16:44 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): niedziela, 20 maja 2012, 12:45
Posty: 9
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kolego Zwierz

Można by podejść i zagadać w miły uprzejmy sposób. Już sobie wyobrażam jak ten duch leży w zaświatach na kozetce u psychoterapeuty i opowiada "... i podszedł do mnie taki jeden, gęba nieogolona normalnie masakra no i gada "Masz kolego jakiś problem???". Od tego czasu zamknąłem sie w sobie, nie mam odwagi straszyć ...".

Myślę że ze strachem równiez można sie oswoić, spróbować takiej przygody jeszcze raz i jeszcze raz. Powiedzmy że cos nas nastraszyło w danym miejscu, instynktownie unikamy już tego miejsca jak ognia. Tak jak w przypadku kolegi Szybkizpodlesia, jak sam napisał teraz sie nawet nie patrzy w tamtą stronę.
A gdyby tak spróbować wrócić tam, wiadomo że za pierwszym razem zadziałał czynnik zaskoczenia, ale teraz już wiemy że cos jest nie tak i jesteśmy przygotowani.
Za drugim razem rozpoznac sytuację i uciekać dla formalności, a za trzecim wyskoczyć z krzaków z odpowiednim tekstem :lol: :lol: :lol: .
Co wtedy zrobi zjawa??? Nie jest to postać materialna wiec w mordę raczej nie da :D

To takie rozwazania teoretyczne, bo niestety nic mnie nie straszy i nie mam okazji sam nastraszyć zjawy


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 18:21 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): środa, 25 lutego 2004, 19:12
Posty: 677
Lokalizacja: Semper Invicta, Łowicz, RFN
Witam,Kolego Tesiu wydaję mi się że gdyby cię coś takiego spotkało to nie byłoby ci tak śpieszno do odwiedzin tego miejsca.Co do wielkości kobiety z postu Zwierza.Opisywałem już tu historie gdy na wieczornych wykopkach tez zobaczyłem dziwną postać.Z daleka też wydawała się za wysoka i myślałem że się unosi nad ziemią.Okazała się to być kobitka z psem na spacerze a efekt lewitacji uzyskała poprzez białą bluzę i ciemne spodnie.A nadnaturalną wielkość pewnie już wyobraźnia dorobiła choć pamiętam bardzo realnie to wyglądało.Skończyło się miłą rozmową ale z początku nie było mi do śmiechu.Nie dla mnie takie wieczorne klimaty.Darz Dół!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 22:50 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): środa, 19 września 2012, 09:06
Posty: 54
Lokalizacja: Mazowsze
Tesiu, jest to całkiem możliwe ale wyobraźmy sobie odwrotną sytuację, czyli: podchodzimy do tego czegoś -dajmy na to śliczną zjawę-, gdy nagle jej twarz zmienia się w coś tak strasznie wykrzywionego, że nie jesteśmy sobie nawet w stanie tego wyobrazić. Co wtedy? Myślę, że przy takim bliskim kontakcie mamy pory pełne fantów. :lol:
Tesiu opisał trochę scenariusz jak z filmu -Inni- i może ma rację, może duchy bardziej boją się nas niż my ich? Może nawet nie wiedzą, że straszą? Może nawet nas nie widzą?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 23:45 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 28 czerwca 2011, 22:04
Posty: 1176
Lokalizacja: Norwegia
Zwierz napisał(a):
Co wtedy? Myślę, że przy takim bliskim kontakcie mamy pory pełne fantów.
Bez cienia wątpliwości tekst dnia. :1 A w ogóle , to załóżmy może wątek " Złote usta" jako suplement do "Humoru i rozrywki" .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: czwartek, 11 października 2012, 09:13 
Offline
Starszy Kapral
Starszy Kapral

Dołączył(a): niedziela, 15 lipca 2012, 15:43
Posty: 32
To i ja opowiem małą historyjkę z życia. Jestem dość młody więc różnie to każdy zinterpretuje ale cóż do dzieła. (Byłą to późną jesienią nocą.) Parę lat temu znalazłem dziewczynę mieszkamy 14 km od siebie. Nie miałem wtedy jeszcze prawa jazdy więc moim ulubionym sposobem dotarcia do mojej ukochanej był rower. 10 km drogi był to asfalt pozostała część drogi była piaskowa. Przez ok 1 km na tej drodze był taki piasulek że rowerem za nic nie dało się jechać. Odcinek ten trafił w samym sercu lasu. Jako że człowiek młody ogląda jakieś porypane horrory potem wyobraźnia mu pulsuje. Kiedy zszedłem z roweru by prowadzić go nagle usłyszałem szybki ruch jakby coś biegło i miało łańcuch na sobie. Wtedy pomyślałem że po prostu pies się komuś zerwał albo krowa ;p lekki strach mnie obleciał ale cóż lecimy dalej do przodu bo czekała na mnie moja luba. W końcu dochodzę do miejsca gdzie jest stary cmentarz ewangelicko-Augsburski i zobaczyłem 3 postacie w lesie. Były oddalone ode mnie o parę metrów Zarys postaci widziałem dokładnie twarzy nie. Rozmawiały ze sobą lecz nie mogłem usłyszeć o czym. I właśnie wtedy w lesie zaczęło coś biec w moją strone. Gałęzi łamały się pod naciskiem tego czegoś i do tego ten pieruński łańcuch. No i jak to przystało na młodego zaraz zimny pot zleciał po krzyżu wsiadłem na rowerek i wypierdzieliłem to dróżką przed siebie. O dziwo nie przeszkadzał mi nawet ten piasek. Czas mijał spokojnie z moją kobitką. O całym zdarzeniu prawie zapomniałem. Niestety nadeszła pora by wrócić do domu. Wybrałem ten sam kierunek. Wracając z daleka zobaczyłem już koguty policyjnę i karetkę. Więc mimo wszystko to mnie uspokoiło. Przejeżdżając dowiedziałem się że tamten nocy chłopak z pobliskiej wsi powiesił się w tym lesie niedaleko drogi którą jechałem. Może wam wydawac się że historia nie jest straszna ale swoje zrobiła. Pozdrawiam ;p


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: piątek, 12 października 2012, 11:14 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): czwartek, 30 września 2004, 00:01
Posty: 201
Lokalizacja: centrum
Witam!
Ja kiedyś miałem taki sen. Jestem przy domu, chyba przy garażu. Naglu czuję jakby czyjąć obecność. Odwracam się, patrzę, a tam, w niewielkiej odległości, stoi jakaś zjawa, z czarnymi długimi włosami zakrywającymi twarz. Przeszła mi myśl "no tak, i mnie to spotyka?". Niewiele myśląc ruszyłem pewnym krokiem w kierunku tej zjawy i głośno się pytam "kim jesteś i po co tu przychodzisz??". Zjawa zaczęła się odsuwać do tyłu, jakby zdezorientowana, w końcu mówi "yyy, ale to nie tak miało być".
Raz tylko mi się takie coś śniło, pamiętam do dziś. Nie oglądałem wtedy żadnych horrorów, itp. Nigdy nie miałem też podobnego doświadczenia w rzeczywistości.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: czwartek, 18 października 2012, 08:37 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): poniedziałek, 21 listopada 2011, 11:11
Posty: 17
mimo,iż mnie nie przydarzyło żadne takie bliskie spotkanie 3 stopnia,to na wykopy zawsze zabieram-gaz na psy,lub straszaka.Teraz do tego chyba dojdzie różaniec i lornetka...
A tak na poważnie-jak jestem w lesie,na polu-i kopiąc widzę że ktoś się zbliża-to nauczony doświadczeniem,że on się mnie bardziej boi niż ja jego,podchodzę pierwszy,witam się,zagadam i od razu jest inny klimat.
Od razu mamy też weryfikacje-żywy/duch :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Gusła Zabobony I Inne Zjawiska Niewytłumaczalne
PostNapisane: czwartek, 18 października 2012, 11:22 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 15 maja 2011, 18:42
Posty: 554
Taka opowiastka lżejszego kalibru. W poniedziałek wracałem rowerem z lasu. Jechałem leśną, dość stromą drogą w wąwozie. Wąwóz dochodził do drogi asfaltowej. Musiałem się więc zatrzymać, aby ustąpić pierwszeństwa przejazdu. Zatrzymałem się na „skrzyżowaniu,” tuż obok starego, wysokiego drewnianego krzyża. Odruchowo spojrzałem na licznik. Stan wynosił 666,66 km. Trochę dziwny zbieg okoliczności.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 364 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 25  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL