W dniu wczorajszym po 14 latach od rozpoczęcia sprawy, po zaskarżeniu przeze mnie poprzedniego wyroku o przepadku kolekcji do sądu okręgowego, sąd rejonowy odwoławczy po ponownym rozpatrzeniu sprawy, mimo iż ekspertyzy policyjne stwierdzają, że zatrzymane egzemplarze stanowią broń palną w rozumieniu ustawy o broni i amunicji, orzekł że:
Konstytucja RP art 21.
1. Rzeczpospolita Polska chroni własność i prawo dziedziczenia.
2. Wywłaszczenie jest dopuszczalne jedynie wówczas, gdy jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem.
gwarantuje mi prawo do posiadania. Jako, że jestem osobą posiadającą broń palną ostrą, jak również kolekcjonerem militariów posiadającym kolekcję, której zdjęcia przedstawiłem w sądzie, członkiem stowarzyszeń działających na rzecz ochrony zabytków i militarnych itd., postanowił zwrócić mi ostatnie 7 egzemplarzy broni, po uprzednim pozbawieniu ich cech bojowych zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Po 14 latach walki, spotkałem w sądzie sędziego, młodego człowieka, młodszego ode mnie, który na pierwszej sprawie stwierdził, że nie ma najmniejszego zamiaru zabierać mi kolekcji, gdyż wie, że to nic nie zmieni, bo to co robię jest pasją, z którą nie da się i nie można walczyć. Wystąpił do prokuratury o odstąpienie od wniosku o przepadek dowodów rzeczowych do którego w dniu wczorajszym na sali rozpraw prokuratura przychyliła się bez najmniejszego ale.
tym sposobem wracają do mnie ostatnie egzemplarze:
1. Mosin 1944
2. Pistolet maszynowy PPD-40
3. Pistolet maszynowy PPSZ-41
4. Mauser k98 (polski) Warszawa 1926 - Nr 66311
5. Mauser 98k
6. MG42
7. Pistolet sygnałowy Walther
a takim byłem bandytą 14 lat temu:
[ img ][ img ][ img ]