Teraz jest sobota, 23 sierpnia 2025, 01:17

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 298 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: I wojna światowa - moje trafienia
PostNapisane: sobota, 17 listopada 2012, 20:35 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): wtorek, 10 stycznia 2012, 23:51
Posty: 101
Ja trafiłem przez 2 lata tylko jeden bagnet:
[ img ]
Pozwolę sobie go wrzucić jesli kolega sie nie pogniewa. Tez 1 wojna :)
Trzeba chodzić za fantami, a wkoncu się znajdą. Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: I wojna światowa - moje trafienia
PostNapisane: sobota, 17 listopada 2012, 22:01 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 28 grudnia 2009, 14:37
Posty: 156
Lokalizacja: Galicja
Fajny bagnet, z piłą, jesli wyszedl w polu to pewnie chlop sobie przerobil a kiedy przestal mu sluzyc wyrzucil, jesli na lesie to jeszcze ciekawsza sprawa, jak kogos zlapali z takim bagnetem to konczyl smiercia, to samo z pociskami dum dum ( czubki odwrocone do gory dnem - moj pradziadek od takiego zostal ciezko ranny), jencom sprawdzano ladownice ;) pozdrawiam!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: I wojna światowa - moje trafienia
PostNapisane: sobota, 17 listopada 2012, 22:51 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2007, 20:47
Posty: 1312
Lokalizacja: Woj. Lubelskie
Piciski dum dum to z tego co sie orientuje amunicja z wgłebieniem wierzcholkowym i na froncie jej nie używano ani podczas I ani podczas II wojny swiatowej. Nie wybrażam sobie też zeby dziwny twór uzyskany po odwróceniu pocisku miał po pierwsze w ogole stzrelać a po drugie naśladować amunicje dum dum w działaniu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: I wojna światowa - moje trafienia
PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2012, 09:43 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): czwartek, 31 marca 2005, 09:39
Posty: 1133
Lokalizacja: Rhein-Pfalz
.........bagnet niemiecki 84/98 z piłą..........


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: I wojna światowa - moje trafienia
PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2012, 10:25 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): poniedziałek, 6 listopada 2006, 11:57
Posty: 236
Amunicje prawie półpłaszczową można było wykonać przez obcięcie górnej części pocisku. Rozcalenie i założenie pocisku w łusce odwrotnie to powielana wielokrotnie bzdura stworzona być może przez kogoś, kto mając do czynienia z amunicją obcinaną zbyt dobrze się jej nie przyjrzał. Preparowanie amunicji faktycznie się zdarzało, jednak nie było zbyt powszechne. Austriacy produkowali natomiast amunicje rozrywającą lub zapalającą 8x50 Mannlicher. Pocisk był dłuższy a w jego rdzeniu zatopiony był pojemniczek z materiałem wybuchowym (być może piorunianem rtęci) poniżej zbiorniczka znajdywała się mała igliczka. Kiedy kula trafiała w przeszkodę i rdzeń ulegał deformacji igliczka uderzała w pojemniczek detonując to, czym był wypełniony i powodując rozerwanie pocisku. Poniżej austriackie ogłoszenie z epoki.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: I wojna światowa - moje trafienia
PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2012, 13:11 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 28 grudnia 2009, 14:37
Posty: 156
Lokalizacja: Galicja
Ciekawa sprawa w sumie bo o tym jest dosc glosno, w kazdym badz razie jak juz wczesniej pisalem - jesli pocisk wchodzi przodem, a wyrywa cala lopatke i czlowiek cudem jest w stanie tylko i wylacznie przezyc, to raczej nie jest normalny pocisk karabinowy...z reszta o czym tu dyskutowac, to moglo byc cokolwiek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: I wojna światowa - moje trafienia
PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2012, 16:51 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 24 lipca 2007, 20:47
Posty: 1312
Lokalizacja: Woj. Lubelskie
Wbrew pozorom zwykła amunicja też robi takie kuku, wszystko zależy od energii którą niesie pocisk. Te pociski dum dum robią wielkie dziury ale za to rzadko przechodzą na wylot (gdzieś czytalem ze uzywa sie ich wewnątrz samolotów ze wzgledu na niskie ryzyko przebicia kadłuba w trakcie strzelaniny) zeby jeszcze wyrwać cała łopatke. Twój dziadek mógł też po prostu dostać większym odłamkiem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: I wojna światowa - moje trafienia
PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2012, 18:06 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 28 grudnia 2009, 14:37
Posty: 156
Lokalizacja: Galicja
Masz racje, kto to dzis wie, to niestety tylko przekaz slowny, dokumentacja, jak i pamiatki wyladowaly niestety na smietniku,wiele lat temu, kiedy mnie jeszcze nie bylo na tym swiecie, a szkoda. Dzis ciezko cokolwiek ustalic. Pozdrowienia!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: I wojna światowa - moje trafienia
PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2012, 18:53 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 28 grudnia 2009, 14:37
Posty: 156
Lokalizacja: Galicja
Do poludnia bylo u mnie pierońsko zimnooo - ostatecznie kolo poludnia sie rozpogodzilo - tak wiec postanowilem na chwile raz jeszcze wyskoczyc!
Wyszla mi dzis pochwa do mannlichera - lekko wygieta, carska lopata? i carski grzybek mosiezny, plus kilka szklanek. Nic specjalnego ale jak na niecale 2godziny w lesie to i tak zawsze cos.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: I wojna światowa - moje trafienia
PostNapisane: niedziela, 9 grudnia 2012, 23:32 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 28 grudnia 2009, 14:37
Posty: 156
Lokalizacja: Galicja
Zabralem sie ostatnio z nudow za czyszczenie tych wydawaloby sie 'smieciowych', zniszczonych, rozjezdzanych, wyniszczalych fantow i troche jestem zaskoczony co sie czasem kryje pod tym calym rozmiazdzonym brudem .
Cos na poczatek.

Ps; zaraz zdj z 2 ost. mych wypadow na SS Truppen Übungs Platz "Dębica", chyba zajawilem sie IIwojenka i to dosc mocno, ruszam tam jeszcze na dniach wykopac pare glebiej zalegajacych sygnalow. Pozdro. :ang


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: I wojna światowa - moje trafienia
PostNapisane: niedziela, 9 grudnia 2012, 23:35 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 28 grudnia 2009, 14:37
Posty: 156
Lokalizacja: Galicja
Nie jestem specem w tej dziedzinie, jako ze dopiero co i powoli, zaczynam swa przygode z wwII, choc przynzma szczerze ze sie zajawilem dosc mocno :ups: :ups: :ups:

Badz co badz oto jest i efekt 2 spacerow po najbardziej przepierd*** miejscu w pl
Najbardziej podobaja mi sie te blaszki, czymkolwiek one sa.

Ps; wszystkie zaczynaja sie od 400, byly rozrzucone w 1 miejscu, 2x2metry, zastanawiam sie czy to sa marki narzedziowe czy inne marki? bo tak to logicznie by wygladalo?

Jak zejdzie mroz a ma zejsc pn,wt to uderzam na wykopki we wt wlasnie.

Ps; wyszlo oczywiscie rowniez pelno niemieckich masci, kawalkow past do butow i innych szpejow z zniemieckimi napisami, datami etc, nie mniej ciekawe jak dla mnie na poczatek zabawy z ww2, ale wrzucam zdj tych ciekawszych fantow.

Wykopalem tam jeden smietnik, musze tam wrocic bo mam wielkie zelastwo juz ponad 2 m w glebie, i to w takim miejscu ze HAHA. zobaczymy na dniach co tam zalega.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: I wojna światowa - moje trafienia
PostNapisane: niedziela, 9 grudnia 2012, 23:45 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 6 marca 2011, 15:43
Posty: 1531
Lokalizacja: Planeta Ziemia
fajna miejscówka...
marki raczej narzedziowe..
kilka wpinek WHW..
stalowa wersja klamry policyjnej, znaczy sie, jej zwłoki : ( http://www.google.pl/search?hl=pl&q=buc ... 40&bih=710 )
miejsce rozwojowe... :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: I wojna światowa - moje trafienia
PostNapisane: środa, 2 stycznia 2013, 19:31 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 28 grudnia 2009, 14:37
Posty: 156
Lokalizacja: Galicja
Bagnet manek aw, "rumun" z 2,5 godzinnego wypadu z kolega Marszowiec - na skopana i doskonale znana wszystkim miejscowke pod samym Trn, Do tego wyszly mi 3 zapaly m8, klasyki i masa szklanek 80tek aw. Manierka z dzisiejszego 3 godzinnego wypadu z kol Tomkiem w to samo miejsce
plus 5 zapalnikow, 3 m8 i 2 stalowe aw wz 1908, carskie 76,2 - Zdj dodam jak znajde czas, bo sie moczą. Jak na te tereny to zawsze cos.
:za


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 298 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 16, 17, 18, 19, 20

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL