wczoraj dla odmiany wybrałem się na militarkę z kolega obeznanym w temacie,wykrywacz w sumie działał ok ale...no własnie nie rozumiem tej dyskrymiancjii,ustawiłem tak żeby odrzucało żelazo...tylko drobne rzeczy kolorowe...i niestety non stop natrafialiśmy na odłamki ale bardzo płytko ukryte.Czy da się wyciąć stal tak żeby nigdy nie pokazywało bo tu się trochę zawiodłem,
Natomiast co do zasięgu to się mile rozczarowaliśmy bo wykopaliśmy skrzynkę amunicyjna z 90 cm,fakt ze na all metal ale jednak... także sprzętem da się także militarni szukać:)
pozdrawiam

na mocno skorodowane żelastwo, żelazne blaszki i kółka nic nie poradzisz, nie tylko z deltą

W odłamki mogą być z metalu uszlachetnionego nie jest to stal jak na gwoździe i często daje sygnał jak na kolor, kiedyś byłem w takim miejscu z odłamkami że XLT nie dawał rady musiałem się oddalić kilka metrów. Delta ma dobrą dyskryminację po przesiadce na Omegę nie zauważyłem aby działała lepiej od Delty pod tym względem, nawet trochę mnie to zirytowało w końcu zapłaciłem dwa razy tyle :D no ale takie są ceny za kolejne 3cm zasięgu :D

aa no to teraz sie wyjaśniło te niskotonowe ,,pierdzenie,, rzeczywiscie mocno skorodowane odłamki...
dzieki za wyjasnienie teraz juz bede wiedział.

niestety na stalowe, mocno skorodowane gwoździe też może popierdywać
cieszę się że mogłem pomóc
;)

Pamiętaj, że w przypadku żelastwa dyskryminacja i identyfikacja są de facto wielkościowe, co oznacza, że czym większy i masywniejszy kawał żelastwa tym większe będzie jego Id, czyli będzie mniej podatny na dyskryminację. Odpowiednio duży kawał metalu zawsze da Id na "wysoki" kolor, takie życie.

To żelastwo nieskorodowane. Jeśli jest dodatkowo skorodowane (a zawsze jest...) to z reguły zaczyna "udawać" już czysty kolor.

A poza tym, to często żelastwo pokrywane jest innymi metalami, już kolorowymi, i wtedy jest już kompletny kociokwik.

Musisz się nauczyć się podchodzić z dystansem do wskazań Id, a za to wsłuchiwać się w dźwięki wydawane przez detektor i dyskryminować we własnej głowie. Najskuteczniejsza metoda - jak się wprawisz prawie nie będziesz kopał żelastwa na all metal ... jak będziesz chodził na kolor...

Dziękuję za wszystkie rady:)
Jeszcze mam pytanie,jak ustawić delte 4000 np. gdy chodzę na Militari..tzn jakieś odznaki ,raczej te drobniejsze rzeczy,tzn. jakie jest wasze zdanie na ten temat..czy lepiej na ,, all metal,, czy na dyskryminacje?
Powiem szczerze ze jak do tej pory to na all metal to jest rzeźnia ,bo wykrywasz po prostu ciągle coś sygnalizuje i to przeróżnymi tonami,cięzko coś wyłapac z tej dyskoteki ,natomiast na dyskryminacji powyżej 60 to jest cisza jak makiem zasiał i od czasu do czasu tylko wyraźny sygnał.
pozdrawiam

Kolego, moim zdaniem zapomnij o allmetal dla własnego komfortu.
Ja używam tylko dyskryminacji i to że jest ułomna pokazując duży złom i żelastwo jako kolor to dla mnie błogosławieństwo i fantastyczna sprawa.
Kopię wszystko mimo że na 100% wiem o złomie pod sondą.
Nie chciałbyś odpuścić pięknego słoiczka lub porcelanowej filiżanki z cudowną zawartością, przykrytego stalowym garnkiem.

dokładnie tak jak pisze przedmówca , dyskyminacja i kop wszystko

ja chodzę z Deltą juz 2 lata i IRON i FOIL wycinałem bo rzeczywiście cały czas popierdziewa lecz pewnego razu byłem na czystym terenie dałem dyskyminacje na 0 i wpadł bagnecik miał chyba na id 20 jako stal. Teraz słuchaweczka w uchu i kopie wszystko bo mozna się przejechać ( np łuska, łuska a tu stary pierścień )

dodam tylko , że chodzenie z Deltą w trybie dyskryminacji to w korzystanie tylko z 60% możliwości detektora...
w trybie all metal identyfikacja działa podobnie, zasięg jest wiekszy nawet o 30%, sygnał jest narastający pozwalając dokładniej określić kształt (dla dużych obiektów) i poziom sygnału, detektor jest dużo szybszy i lepiej rozpoznaje małe obiekty leżące koło siebie.
i jeszcze jedno... DELTA NIE MA MOŻLIWOŚCI w trybie dyskryminacji ustawienia "0" minimalna dyskryminacja to "10" !!!!! czyli wycina kamienie magnetyczne i czasem ładne duże żelazo!!!!!!!
od lat powtarzam, że dyskryminacja w detektorach jest najlepsza na plaże żeby nazbierać na piwo.... ale do poszukiwań powinno sie zawsze chodzić z dyskryminacją wyłączoną.
po to detektor ma identyfikację cyfrową aby użytkownik oceniał co kopać a co nie... a nie detektor za nas decydował.

lamina masz sporo racjii..ale na prawde po ustawieniu na all metal to bym musiał chyba kopac co pół metra dołek... zresztą może tu trzeba pokombinować z czułością może troszkę zmniejszyć...?
Acha i mam pytanie czy chodzenie po plaży jeziora czy morza kopanie ,na plaży jest legalne? Bo mi się wydaje ze tak ale może jest jakiś paragraf?
pozdrawiam

Przecież słuchasz dźwięku i patrzysz na Id - dyskryminację robisz korzystając z najlepszego komputera - swojej własnej głowy. I będzie o to niebo lepsza dyskryminacja (jak się wprawisz ;)) od tej z wykrywacza... po czasie będziesz kopał tylko sam kolor pod cewką, i to ten, który Ty będziesz chciał kopać...

Jeśli plaża jest samorządowa lub państwowa, a przepisy porządkowe tego nie zakazują... tylko, że biżuterie, pieniądze znalezione to powinno się w zasadzie odnieść do biura rzeczy znalezionych, zaś kapsle i inne śmieci - do kosza... Kodeks Cywilny sobie postudiuj na początek, nie tylko a propos tych sytuacji, to bardzo pożyteczna książka bywa... :lol:

Wczoraj zrobiłem swój trzeci wypad z Deltą. Mimo śniegu to był dla mnie udany wypad głównie dlatego że wybrałem pewną metodologie szukania i.. ustwień. Czyli chciałem się nauczyć troszkę o sprzęcie. Wyniki przeszły moje oczekiwania. Stwierdziłem że skupie się na szukaniu tylko drobnych i położonych płytko przedmiotów.Ustawiłem dyskryminację na 55,a czułość na 7...wynik to zero kopania głębiej niż 10-15 cm i kilka ładnych monetek,oraz kilka kolorowych smieci. Miedzy innymi srebrna dwumarkowka i dwie monetki fenigowe sprzed wojny,.dzięki takiemu ustawieniu mogłem troszkę nauczyć się poszczególnych tonów i tego co wyświetla się na monitorku. Każde podniesienie czułości do 8-10 to zwiększenie zasięgu, ale tez kopiemy więcej..także śmieci.Takie szukanie daje dużo więcej przyjemności niż co chwile zmienne sygnały i kopanie po pół metra przynajmniej dla mnie.

Wydedukowałem (nie wiem czy słusznie),ze w przypadku monetek one raczej leża do 10-15 cm (wszystkie swoje wczorajsze monety znalazłem dosłownie na 3-7 cm,wystarczyło odgarnąc piasek,dzięki temu możemy zejść z czułością, chociaż oczywiście niby czym głębiej tym lepiej.Ale na to przyjdzie czas:)
Ze sprzętu jestem jak na 3 wypad bardzo zadowolony bo zacząłem w końcu coś znajdywać,no i wykrywacz pracuje przewidywalnie.
Ustawienia na allmetal testowałem na działce to sa dla mnie ustawienia totalnie bzdurne,czułośc trzeba zmniejszyc do 3-4 zeby sie nie wzbudzał a i tak kopac byśmy musieli co chwile...generalnie poszukiwanie militarii to jest chyba sport dla rasowych kopaczy ...ja nie mam nerwów a i fanty nizbyt interesujące dla mnie.
pozdrawiam

"Ustawienia na allmetal testowałem na działce to sa dla mnie ustawienia totalnie bzdurne,czułośc trzeba zmniejszyc do 3-4 zeby sie nie wzbudzał "
sprawdź kolego co ci tam zakłóca maszynkę
"czułość na 7...wynik to zero kopania głębiej niż 10-15 cm" czułość trzeba ustawiać na maksa, tylko jak mocno ci ci coś zakłóca deltę - daj oczko czy dwa niżej