teraz ten duży odważnik i to jedyne fotki z terenu wczorajszego...

i następne sztuki,wszystkich krążków było 49szt...

i to wszystko...
Zdrówka.

Monetki Extra!!! :D Rejon Prus... pewnie wielkopolskie? Ja ze Śremu Pozdro :) !

ciekawostka prosto z gorącej afryki,pół rupii kolonialnej wschodniej afryki,przeróbka bez szkody bo specyficzny medal (;

Większy odważnik to 1 uncja i powinien ważyć ok. 27,28 g.
Tu podobny:

Przepiękne monetki :1
Jak ty to robisz...?
pozdrawiam

a co to jest za wpinka z napisem HALT ?można prosić o jakiś dokładniejszy jej opis?bo kolega trafił taką i chciałbym wiedzieć coś na jej temat.pozdrawiam

Miniaturowy znak drogowy.

Wpinka pomocy zimowej (WHW-Winterhilfswerk) z serii "znaki drogowe"

Niezłe zbiory, gdybym znał takie miejscówki pewnie też chciałoby mi się jeździć w styczniu w teren ale w ciemno nie chce mi się łazić w zimnie :zb

Leniwy jesteś ;) miejscówka, miejscówką ale to trza mieć zapał do pracy i wydeptać, cóż to za frajda iść z wędką na staw hodowlany i łowić przysłowiowego karpia jednego za drugim w podobnej wadze, życzę Ci dużo wytrwałości, cierpliwości i zapału w naszym fachu z Nowym Rokiem.

POZDRAWIAM

Chciałbym,żeby na hodowlanym było to takie proste :ups:

Chciałbym,żeby na hodowlanym było to takie proste :ups:

A nie jest, mam znajomych co jeżdżą na takie "żniwa" i koszą po kilkadziesiąt sztuk, chyba że na wigilię wyłowili i posucha w stawie :lol:.
POZDRAWIAM

Prawie każda miejscowość,która ma ponad 500 lat musi mieć pole,jedno lub więcej na którym trafi się masówka monet,czy jakościowo to już inna sprawa bo ziemia może być mało łaskawa lub 90% miedziaków.Trzeba wychodzić swoje pola,które rok za rokiem po zaoraniu będą rodzić na nowo,choć już mniej...Ja pracowałem nad swoimi kilka lat,kilka dostałem w prezencie od kolegów którym odwdzięczam się swoimi,ale to jest bardzo wąskie grono...Zasada u mnie jest taka że wpierw trzeba wysprzątać pole ze śmiecia,grube złomy,potem idą drobniejsze i zazwyczaj duże i średnie monety,a dopiero na koniec jak złomu mało to miłą niespodzianką po latach są malutkie denarki...mam jeszcze parę takich pól na które nikt nie chce włazić bo odznak pijackich i folii aluminiowej nie brak...ale jak ktoś już mawiał kiedyś "złoto jest tylko dla zuchwałych" ja dodam że i dla cierpliwych i pracowitych,dla tych których deszcz nie rozpuszcza,zimno nie mrozi i gile z nosa nie obrzydzają (;
Znak drogowy to odznaka pomocy zimowej,coś w stylu zabawki dla niemieckich dzieci,których rodzice przyczynili się pomocą dla wojska podczas wojny...np butami,mundurem,kasą,żarciem i tym podobnymi darami.
Winterhilfswerk tu jest trochę http://muzeumhw.pl/index.php?option=com ... Itemid=108