Ja do 1000 zł na kolorek polecam white's coinmaster Super sprzęcik,używany kosztuje jakieś 500- 600 złotych :1

Witajcie, czy jest sens zamieniać ACE250 na Deltę 4000? Chodzi mi głównie o zasięg, bo ostatnie testy w powietrzu wyszły mi mizerne... Czy Delta będzie miała lepsze ?

Internet pęka w szwach od testów i porównań tych dwóch popularnych wykrywaczy.
Wystarczy szukajka.Wpisz np: ace250 vs delta4000 i masz odpowiedź.Takie trudne :?
Na ten temat już nic nowego nikt nie napisze,bo nie ma co pisać,najwyżej będą powtarzane jak mantra teksty które już padły setki razy.
Co do głębokości delta z cewką 11dd na pewno będzie głębsza od ace250 ,a o ile na to pytanie jest dużo odpowiedzi,tylko troszkę chęci do szukania ;)

dzięki za odpowiedź.

Z tych wszystkich zaproponowanych kolejność jak dla mnie jest taka; delta 4000, alpha 2000, ace 250, ace 150. Delta i alpha lekkie i bardzo dobre wyważone , ace też lekki ,ale za to wyważenie dużo gorsze . Zasilanie -czy kupimy jeden aku 9v czy 4 1,2v to finansowo na jedno wychodzi .

A ja proponuję White's Prizm II, którego używanego można kupić już za 400-500 zł, a jest naprawdę bardzo dobry na np. drobnicę.

Osobiście korzystam i bardzo sobie go chwalę.

Jedyną wadą mogłoby być zasilanie ( 2 baterie 9V), ale ma bardzo mały pobór mocy i przy zakupie dwóch akumulatorów to zabawa jest długgaaaa :)

Zasięg b.dobry, monetki wielkości 10 zł PRL już łapie z 20-25 cm. Szybki procek przy namierzaniu dynamiką no i oczywiście pomocny pin-point ( statyk- all metal) do jeszcze dokładniejszego namierzania :)

Bardzo dobra dyskryminacja.

Czy warto kupić Prizma II lub Minelaba Musketeea XS po Ace 250 który teraz mam? Chodzi mi o zwiększenie zasięgu

A może na początek MIDAS to jest sprzęt do 1000zł. Mam go dwa lata i powiem że jestem zadowolony.Pozdrawiam.

Koledzy pytają o maszynki na kolorek,a Ty proponujesz Midasa :? Przecież to wykrywacz PI,praktycznie tylko na żelastwo.
Jeżeli kolega chodzi za złomem militarnym czy ogólnym,to może jest ok,ale można w zasadzie zapomnieć,o drobnym kolorku monetki,guziki,itp.Coś tam pewnie się trafi,ale to nie dynamik stworzony do kolorku.
Dyskryminacja żadna i kopiemy w sumie wszystko.

Któryś z kolegów napisał że chce głęboko kopać, to midas się nadaje. Co do drobnicy to :n . Sam jakiś czas temu dokopałem się do rury gazowej ponad 130cm. do kielicha. To było przeżycie :lol: :lol: kopiesz i kopiesz a na wykrywaczu pokazuje kolorek.I co to może być na takiej głębokość.??? (skrzynia z monetami ) :lol: :lol: Jakaś lekka dyskryminacja jest. Chodzę wraz z kolegą (Tesoro Tejón) i na dwa korygujemy jego i moje sygnały. Mam w planie na ten rok wykrywkę za 2000-2500zł Pozdrawiam

trafiła mi się okazja kupna armanda penetratora 2 z ceną do 1000, chciałbym wiedzieć jak ta piszczałka sprawuje się na drobnicy bo militarka mnie nie interesuje, jakieś opinie?

To jest sprzęt na militarkę!
Cena też nie taka znowu okazyjna (nowy kosztuje 850 zł). Jeśli chodzisz na drobnicę, to masz w tej cenie lepsze sprzęty!
Pozdrawiam,
Paweł

Tyle masz dobrych maszynek do kolorku,w tej cenie,a ty się chcesz pchać w jakieś penetratory :? ,wykrywacz ten ma sztywno ustawioną czułość, brak normalnej dyskryminacji,i jakiejkolwiek możliwości regulacji tylko zerowanie.
Zwróć uwagę na Ace 150,250, Fisher f2, Alpha 2000,Delta 4000 też prawie się łapie w cenie.To dobre wykrywacze na początek.Sam miałem fishera f2 i byłem bardzo zadowolony.
Wszystkie wykrywacze które wymieniłem,są przeznaczone na kolorek,i w swojej klasie są najlepsze.
Jak na początek wybierzesz niewłaściwy wykrywacz,efekty będą nieciekawe i łatwo się zniechęcisz.

Tak macie racje , zaciekawiła mnie tylko ta cena i fakt że jest z stajni armanda. Orientuje się co dla mnie będzie najlepsze i na pewno będzie to albo kanarek albo alpha, ale co do rodzajów innych i który do czego to zawsze lepiej się spytać. Dzięki za info.