hasann napisał(a):
hmmm tak sobie czytam i myślę czy nie należałoby idąc na ręke WKZ zacząć rozmowy na temat powołania Związku Poszukiwaczy, na kształt Polskiego Związku Wedkarskiego ?
Związek taki miałby statut, regulamin, określałby co i gdzie wolno kopać ? a gdzie i czego nie wolno kopać ? Byłyby swoiste legitymacje i składki z których związek taki by sie utrzymywał, baa z zebranych środków ( nadwyżki ) mógłby raz na kilka lat doprowadzić jakiś obiekt zabytkowy do świetności. Po 30 latach mogłoby dojśc nawet do sytuacji w której kilka wojewódzkich siedzib związku poszukiwaczy miałoby własnie siedziby w takich zabytkowych obiektach przy których działało by swego rodzaju muzeum.
O świeta naiwnosci :lol: należe do PZŁ i wiem jak to działa ...myslisz ze fakt ze istnieje związek zrzeszajacy mysliwych w PL zapobiegl klusownictwu ?? przejdz sie po lesie to zobaczysz wnyk na wnyku a i pacjenci z obrzynami tez sie trafiaja ......pogadaj z rybakami z PZW, powiedzą Ci to samo ..... u nich chyba nawet gorzej, bo ryby znacznie łatwiej skłusować
Inna sprawa , kto by mial egzaminować ??? i z czego ??? archeolodzy ?? no wybacz Stary ale ja wysiadam, bo dla mnie przed Napoleonem to były dinozaury :lol: - archeologia, starożytność, wieki srednie i te sprawy mnie kompletnie nie interesują, natomiastz broni strzeleckiej obu wojen światowych to ja zgłaszam akces do ewentualnej komisji egzaminacyjnej :666
hasann napisał(a):
I teraz idąc dalej można by było kupić wykrywacz tylko poprzez podanie numery legitymacji. Dilerów by to raczej nie ucieszyło początkowo, ale myśle ze po pewnym czasie mogłaby zaniknąć sprzedaż na allegro tych chinskich śmiesznych rzeczy.
Mam nadzieje ze wziąłeś poprawke na taki drobiazg jak brak kontroli granicznej , jednolity obszar celny i wolny przepływ towarów w ramach UE, ktoś wymyśli nieżyciowe ograniczenia w Pl, to niezrzeszeni bądą sciągać sprzęt zza granicy, poza wszelka kontrolą, o co juz dziś nie trudno.
Poza tym jeśli nie przyniosę niczego raz na trzy miesiace bo powiedzmy nie miałem farta albo zwyczajnie nie miałem czasu poszukiwania, (w końcu to tylko hobby a nie cały sens życia) to co ...związek wjedzie mi do chałupy czy czasem nie ukrywam jakiegoś wykopka ??? generalnie chybiony pomysł
Cytuj:
ustawy ustawami a zycie sobie :) brac sprzet i w teren , szkoda czasu i zycia na czytanie bdur !!!! :D
..... i to jest zasadniczo słuszna koncepcja :666