Okolice Świdnicy pada ale na bieżąco topnieje. Ale śniegu dużo chodzić raczej się nie da.

Zima i zima ---śnieg i śnieg. Ale ogólnie mam talent co koledzy???? ;) Ładną bałwanicę zrobiłem..? Na wszystko przyjdzie czas , na wykopki też.. Mogłem jej wykrywkę dać do ręki... ;) Pozdrowionka.

Mocno od niej Grodzką wieje :lol: gratuluję zapału :1

Widzę że kolega poznał.. :lol: Jak zrobiłem to zaraz ją tak ochrzcili w domu :lol: Pozdrawiam

A u mnie takie sopelki są :lol: :lol: :lol:


Pozdrawiam Mario :dnc

...czyli musisz zainwestować w izolację dachową :666 Bo jak są duże sople to świadczy o sporych ubytkach cieplnych przez pokrycie dachowe :)

Stara chałupa i dlatego ale może latem już coś będzie modyfikowane :8) akurat na temat dachu mogę coś powiedzieć 6 lat stażu w branży :8)

sklerotyk a Ty co masz do Pani-Pana grodzkiej? :jump

Szewc bez butów chodzi :666

he he :lol: Tez prawda ...

Heh..jeszcze sie takie cos nie zdarzyło..kopie zawsze trochę obok ,sygnału nie centralnie :1

Witam kolegów,muszę się wyżalić a tylko wy mnie zrozumiecie.Na mazurach napadało gdzieś 30 cm śniegu i dziś dowaliło znowu 10 cm.W lasach z kopaniem ok ale za dużo śniegu :cry: :cry: Może znacie jakieś czary mary :666 aby wiosna zechciała przyjść na łykend. A jeszcze jedno dostałem dziś od nadleśnictwa zgodę na poszukiwania w lasach mojego powiatu :1 :1 Pozdrawiam

wendrowiec .. Widzę że masz chody z nadleśnictwem no no no super. ;) To i pewnie u WKZ też masz układy.? Gratulacie. ;) Powodzenia.

nie zależy mi na zbanowaniu swojej osoby na tym forum, więc przemilczę swoje myśli co do "jej" osoby. ;)

W naszych rejonach nie trudno o pozwolenie z nadleśnictwa,choć różnie to bywa.Dają pozwolenia ale WKZ nie chce dawać i służby leśne wiedzą,że zezwolenie z nadleśnictwa jest guzik warte :cop :cop Znajomości nic nie pomogą bo trzeba by mieć je wysoko,a ja z natury chodzę nisko, jest bezpieczniej czyli bliżej ziemi :1