Po leśnych drogach

Coiner

stachu napisał(a):

raf1975 napisał(a):

pieknie..sreberka w wode z kwaskiem ,i delikatnie przecierac co chwilka palcem pod wodą..efekt murowany ja swoje doprowadziłem do ładnego stanu.. :1

Raf1987 kwaskiem to sobie możesz czajnik odkamienić albo do surówki dosypać, a nie monety moczyć.
Do monet srebrnych to tylko i wyłącznie winian amonowo sodowy ale do tych sreberek powinna wystarczyć woda z mydłem.

Słuszna racja...Kategorycznie,żadnego kwasku!!!!!!
Ja jeszcze ewentualnie te ostro przeczerniałe moczę w amoniaku spożywczym.

raf1975

stachu napisał(a):

raf1975 napisał(a):

pieknie..sreberka w wode z kwaskiem ,i delikatnie przecierac co chwilka palcem pod wodą..efekt murowany ja swoje doprowadziłem do ładnego stanu.. :1

Raf1987 kwaskiem to sobie możesz czajnik odkamienić albo do surówki dosypać, a nie monety moczyć.
Do monet srebrnych to tylko i wyłącznie winian amonowo sodowy ale do tych sreberek powinna wystarczyć woda z mydłem.

No jasne......ja jakoś wymoczyłem w wodzie z kwaskiem i jest ok,jak nowa..
ale jak jest zasyfiała to ci woda z mydłem nie pomoze..powodzenia
Czytaj ze zrozumieniem..nie pisze zeby zamoczyc i zostawic..chwilke pomoczyc i przetrzec...

Coiner

raf1975 napisał(a):

stachu napisał(a):

raf1975 napisał(a):

pieknie..sreberka w wode z kwaskiem ,i delikatnie przecierac co chwilka palcem pod wodą..efekt murowany ja swoje doprowadziłem do ładnego stanu.. :1

Raf1987 kwaskiem to sobie możesz czajnik odkamienić albo do surówki dosypać, a nie monety moczyć.
Do monet srebrnych to tylko i wyłącznie winian amonowo sodowy ale do tych sreberek powinna wystarczyć woda z mydłem.

No jasne......ja jakoś wymoczyłem w wodzie z kwaskiem i jest ok,jak nowa..
ale jak jest zasyfiała to ci woda z mydłem nie pomoze..powodzenia
Czytaj ze zrozumieniem..nie pisze zeby zamoczyc i zostawic..chwilke pomoczyc i przetrzec...

Problem jest w tym,ze kwasek cytrynowy pozostaje na monecie w śladowej ilości nawet po przemyciu wodą i moniak powoli ulega degradacji.Nie mówimy tutaj o miesiącu,dwóch czy nawet roku ale po paru latach zobaczysz efekty w postaci zieleniny i innych świństw na moniaku zamiast podziwiać piękną ,czasową patynkę.

raf1975

Coiner zgadzam sie z tobą,ale srebro to juz ma samo za siebie ,ze lezac po jakims czasie zachodzi syfem,bo srebro powinno sie co jakis czas czyścic,chyba dobrze mówię?

Coiner

raf1975 napisał(a):

Coiner zgadzam sie z tobą,ale srebro to juz ma samo za siebie ,ze lezac po jakims czasie zachodzi syfem,bo srebro powinno sie co jakis czas czyścic,chyba dobrze mówię?

Jeżeli dla Ciebie wiekowa patynka jest syfem to ja już więcej nic w tym wątku nie pisze.
Dla mnie syfem jest zielenina i pochodne a nie tęczowa patynka ;)

raf1975

Coiner napisał(a):

raf1975 napisał(a):

Coiner zgadzam sie z tobą,ale srebro to juz ma samo za siebie ,ze lezac po jakims czasie zachodzi syfem,bo srebro powinno sie co jakis czas czyścic,chyba dobrze mówię?

Jeżeli dla Ciebie wiekowa patynka jest syfem to ja już więcej nic w tym wątku nie pisze.
Dla mnie syfem jest zielenina i pochodne a nie tęczowa patynka ;)

I znowu bez zrozumienia...pisałem wyraźnie że srebro lezac zachodzi po jakims czasie syfem...chodzi mi ogólnie o srebro ,bo każde po jakims czasie czernieje i trzeba je czyścic.

sprota

Srebrna moneta wyczyszczona do gołej blachy traci swój historyczny urok, to jest barbarzyństwo usunięcie te xxx lat kwaskiem cytrynowym.

stachu

raf1975 napisał(a):

Coiner napisał(a):

raf1975 napisał(a):

Coiner zgadzam sie z tobą,ale srebro to juz ma samo za siebie ,ze lezac po jakims czasie zachodzi syfem,bo srebro powinno sie co jakis czas czyścic,chyba dobrze mówię?

Jeżeli dla Ciebie wiekowa patynka jest syfem to ja już więcej nic w tym wątku nie pisze.
Dla mnie syfem jest zielenina i pochodne a nie tęczowa patynka ;)

I znowu bez zrozumienia...pisałem wyraźnie że srebro lezac zachodzi po jakims czasie syfem...chodzi mi ogólnie o srebro ,bo każde po jakims czasie czernieje i trzeba je czyścic.

Pewnie, że można czyścić srebro, ale zanim się za to zabierze to trzeba troszkę o tym poczytać a nie polecać jakieś ludowe metody typu kwaski itp...

talag83

monetke do wody utlenionej i co jakiś czas przecierać, dobry jest tez sok z wyciśniętej cytryny, tylko ze częściej przecierać trzeba :)

pozdrawiam.

zdzicho

talag83 napisał(a):

monetke do wody utlenionej i co jakiś czas przecierać, dobry jest tez sok z wyciśniętej cytryny, tylko ze częściej przecierać trzeba :)

pozdrawiam.

A sok z cytryny,to przypadkiem nie kwas cytrynowy? :666

erni1979

Dzisiaj skromniutko.
Fotka sreberka z soboty. A dzisiaj jak widać fenniś i najprawdopodobniej kurek od strzelby czarno prochowej
[ img ]
[ img ]
[ img ]

13wojtek13

Ten kurek nie daje mi spokoju ,to coś raczej od bocznego zapłonu .Pistolet lub karabinek salonowy ?Kurek kapiszonowy wygląda zupełnie inaczej !

erni1979

A to z dzisiejszego wypaqdu na dwie godzinki po pracy
[ img ]
[ img ]
[ img ]

Wie ktoś co to za moniak na samym dole? Nie daje do działu ID bo strasznie kiepskie fotki i lepszej nie dam rady zrobić

raf1975

wygląda na boratynkę..ale nie jestem pewien..a tak poza tym masz ciekawe lesne drogi hehe :1

erni1979

Tak, to borantynka. Dośc rzadkie znalezisko w tej części Polski. A z leśnych dróg warto czasami skręcić ;)

Po leśnych drogach

Kto przegląda forum