Teraz jest sobota, 5 lipca 2025, 18:43

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: środa, 20 lutego 2013, 10:01 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 15 stycznia 2013, 21:36
Posty: 201
Witam kolegów,pewnego razu chodziłem z kanarkiem po lesie i napatoczyłem się na polowanie.Napotkany myśliwy przestrzegł mnie abym nie zapuszczał się w prawo z wiadomych przyczyn.Trochę porozmawiał zemną,że ma kolegę który też szuka historii i pokierował mnie gdzie są ruiny starego gospodarstwa.Tereny były już przeszukiwane przez kolegów,ale dołki był ZASYPANE :1 Gdy wracałem to myśliwi i gajowi palili ognisko,mijając powiedziałem dzień dobry,odpowiedzieli i ani słowem,"kolego a pozwolenie to jest"Jestem przekonany,że gdyby dołki były nie zasypane to by się przyczepili.Tak jak poprzednicy pisali warto zasypywać bo nie wiadomo kiedy na kogo trafimy,pamiętajmy,że nikt nie zna lasu lepiej niż Oni,wiedzą o każdym zasypanym czy otwartym dołku.Panowie i jeszcze jedno JAK ZOBACZYCIE WNYKI, to prośba leśników aby je niszczyć [pamiętać należy,aby zrobić zdjęcie przed niszczeniem i po zniszczeniu],to robimy aby ktoś nie posądził was,że to wasze wnyki.Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: środa, 20 lutego 2013, 11:27 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 19 kwietnia 2011, 13:23
Posty: 1356
Lokalizacja: Mazowsze
Dobry pomysł z robieniem zdjęcia wnyków przed zniszczeniem i po. A zawsze jest to dowód, w razie spotkania z leśnymi lub mundurowymi ludźmi, że nie tylko historia tych terenów jest nam bliska, ale także dbamy o żyjące tu obecnie zwierzaki. Pzdr,


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: środa, 20 lutego 2013, 12:46 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 15 stycznia 2013, 21:36
Posty: 201
Fortus,dokładnie oto chodzi,z wnykami należy postępować jak z niewypałem czyli powiadomić odpowiednie służby,ale to trwa i dużo tłumaczenia.Więc każdy ma w komórce aparat i po zrobieniu zdjęć,przed zniszczeniem i po zniszczeniu,mamy dowód,że to nie nasze,a nie wiadomo kiedy straż leśna nadejdzie[wnyki najlepiej zakopać,dalej,aby ich nie nosić]Gdy rozejdzie się po Polsce,że pomagamy zwalczać kłusownictwo,to inaczej będą nas postrzegać,ORGANY LEŚNE ALE I SPOŁECZEŃSTWO POLSKIE.A to tylko przybliża nas do legalności naszych zamiłowań :1 :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 21 lutego 2013, 14:56 
Offline
Chorąży
Chorąży

Dołączył(a): czwartek, 26 stycznia 2012, 14:26
Posty: 125
Witam
Z tym zakopywaniem wnyków to chyba nie najlepszy pomysł. Zakopywać po to, aby wykopał go następny poszukiwacz? A jak jeszcze trafi się jeden z tych co to nie zasypują po sobie i dalej sprawa nie załatwiona. Chyba najrozsądniej rzeczywiście zrobić zdjęcie i wynieść to z lasu. A potem czy na złom, czy do leśniczego to już nasza sprawa.
W ogóle jestem przeciwnikiem zakopywania (za wyjątkiem wiadomo czego) czegokolwiek w lesie. A już diabli biorą człowieka gdy podmęczony parogodzinnym wypadem męczy się nad dołkiem, na dnie którego spoczywa sobie opróżniony browarek. Jakby nie można było zabrać puszki ze soba i wyrzucić do śmietnika. No ale kto nosi smieci do domu. Śmiecie wywozi sie do lasu. :x


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 21 lutego 2013, 19:10 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 15 stycznia 2013, 21:36
Posty: 201
Jarolud,masz racje co do zakopywania,chodzi mi o nasze bezpieczeństwo.Naprawdę ciężko będzie się wytłumaczyć służbom leśnym jak,cupną Cię z wnykami.Uwierz mi,1 wnyk więcej w ziemi,nic lasowi się nie stanie ale 1ego zwierzaka mniej to dla lasu strata.Rób jak uważasz.Wątek rozpocząłem aby niszczyć wnyki a w jaki sposób to zrobisz to decyzja należy do Ciebie.Zgodnie z prawem należy powiadomić służby leśne.Powodzenia :pa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 21 lutego 2013, 19:33 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): wtorek, 30 października 2012, 15:23
Posty: 676
Lokalizacja: Hamburg/Wieluń (Łódzkie)
Jarolud oczywiście masz rację.tylko aspekt sprawy jest nieco inny.wnyki niestety wbrew utartym standardom wyglądają nieco inaczej niż malutkie oko rozpostarte między krzewem.dzisiaj najczęściej jest to stalowa lina zakotwiona do ziemi,która jednocześnie jest przywiązana do nagiętego drzewa, zwierzyna wchodząc w taki wynalazek nie ma najmniejszych szans i umiera kilka godzin w wielkich męczarniach.poluję od kilku ładnych lat i wiem kolego,ze gdybyś był sam na lesie i się władował w tego typu wynalazek zmieniłbyś diametralnie spojrzenie na temat.
pzdro


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 21 lutego 2013, 19:49 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 7 października 2012, 14:11
Posty: 264
Lokalizacja: Pomorskie
''....napięta brzoza sprężynuje..''cyt.z pewnej komedii..co do wnyków,chodzac po lesie trzeba zwracaj uwagę gdzie sie staje tym bardziej teraz podczas obfitych opadów śniegu..a znalezione wnyki mozna spokojnie zabrac i przekazac lesniczemu na pewno bardzo wam podziękuje,i złego słowa nie powie ze latacie z wykrywką po jego lasach.. :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: piątek, 22 lutego 2013, 09:14 
Offline
Chorąży
Chorąży

Dołączył(a): czwartek, 26 stycznia 2012, 14:26
Posty: 125
Zgadzamy sie panowie co do jednego, że to dziadostwo trzeba bezapelacyjnie niszczyć. Też boli mnie serce gdy widzę w lesie każde padłe zwierzę, niekoniecznie z ręki kłusola. A ostatnio trafia mi się to coraz częściej. Standard - to przy szosach sarny i nawet młode dziki.
Jeśli chodzi o wnyki to sam w lesie miałem do czynienia wielkorotnie wyłącznie z różnej maści pętlami i zawsze je likwiduję czy to pakując do plecaka czy zarzucając wysoko w koronę drzew. Raz za to natrafiłem na poletku pomiędzy laskami na narzędzie zbrodni kłusola, samoróbkę-maczetę (rurka zespawana z szerokim ostrzem).
No ale miało być o dołkach :)
pzdr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: sobota, 23 lutego 2013, 00:22 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): piątek, 9 grudnia 2011, 21:53
Posty: 785
Lokalizacja: Częstochowa
heja heja, w tvn24 wypowiadał się leśnik, że nie wolno zabiera wnyków ani przy nich mądrować, bo gdy złapią przy tym to lipa i tyle, skąd będą wiedzieli że to nie ty zakładałeś? a jak ich zobaczyłeś to udawałeś że chowasz czy idziesz zanieść... a tak serio to raz z psem byłem na spacerze i też w gówno zwane "wnykiem" mi się zaplątał... ale udało się raz dwa trzy i po sprawie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2013, 12:16 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): środa, 27 lutego 2013, 18:30
Posty: 10
Lokalizacja: Stolp
Ja natomiast czesząc pewien las ,który jest w pobliżu niemieckiego zapuszczonego cmentarza znalazłem niezły dół.
To nie wszystko , na cmentarzu wymienionym powyżej były podobne wykopy, niestety nie zrobiłem zdjęć :(


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2013, 21:16 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): wtorek, 19 kwietnia 2011, 13:23
Posty: 1356
Lokalizacja: Mazowsze
Hieny dojdą wszędzie...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2013, 22:42 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): wtorek, 29 stycznia 2013, 18:41
Posty: 598
Lokalizacja: Pow.Łuków
stalker84 napisał(a):
Ja natomiast czesząc pewien las ,który jest w pobliżu niemieckiego zapuszczonego cmentarza znalazłem niezły dół.
To nie wszystko , na cmentarzu wymienionym powyżej były podobne wykopy, niestety nie zrobiłem zdjęć :(
Debilów nie brakuje. Ja też miałem u siebie podobny dół zostawiony. :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: piątek, 1 marca 2013, 22:00 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 18:06
Posty: 47
Ja spytałem dwóch takich czemu ni zasypują dołków ? to usłyszałem spi....aj pan :o .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: piątek, 1 marca 2013, 22:04 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): wtorek, 30 października 2012, 15:23
Posty: 676
Lokalizacja: Hamburg/Wieluń (Łódzkie)
po zastosowaniu sie do zaleceń,jaki czas kolega wykręcił ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zasyp dołek cz. 2
PostNapisane: piątek, 1 marca 2013, 22:10 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): sobota, 19 listopada 2011, 18:06
Posty: 47
Co najlepsze było to dwóch sczyli na oko ze 12 -15 lat , no z takim podejśćiem do tego hobby daleko nie zajdą :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 142 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL