Ślady ścian drewnianego budynku, prawdopodobnie mieszkalnego z XV wieku, odkryto przy okazji prac remontowych na rynku w Chęcinach. To drugie w ciągu ostatnich kilkunastu lat tego typu znalezisko w mieście, którego historia sięga XIV wieku.

W Chęcinach trwa przebudowa dwóch płyt tzw. górnego i dolnego rynku. W ramach nadzoru archeologicznego nad pracami odkryty został zarys zwęglonych ścian drewnianych, najprawdopodobniej budynku mieszkalnego.

- Trudno jest określić na pewno jakie przeznaczenie miał budynek. Odkryty jest profil jednej ze ścian, wewnątrz znaleźliśmy też skorupy gliniane sugerujące, że mogło być to domostwo datowane na XV wiek. Wojewódzki konserwator zabytków zdecyduje jakie będą dalsze losy wykopaliska - poinformował archeolog Waldemar Gliński. Dodał, że na odkrytych śladach widać dwukrotnie przeprowadzane niwelacje terenu – najprawdopodobniej w XVII i XIX wieku.

Według burmistrza Chęcin Roberta Jaworskiego jest to drugie w ciągu ostatnich kilkunastu lat odkrycie, które jest potwierdzeniem wielowiekowej tradycji miasta. Pierwsze ślady archeologiczne odkryto przy okazji renowacji kamienicy „Niemczówka” wybudowanej w 1570 r.

- Możliwe jest, że w tym roku tego typu znalezisk będzie więcej, bowiem wiosną rozpoczynamy pracę wokół ruin zamku królewskiego w Chęcinach i na trasie do niego prowadzącej - powiedział Jaworski. Dodał, że ma nadzieję iż najnowsze odkrycie nie wstrzyma inwestycji prowadzonej na rynku, która jest ważna ze względów komunikacyjnych i gospodarczych dla mieszkańców miasta.

Chęciny otrzymały prawa miejskie najprawdopodobniej w 1325 r. od Władysława Łokietka. Za jego panowania na górze nad miasteczkiem zbudowany został zamek królewski, w którym odbywały się wiece szlacheckie. Także w tym czasie przy kościele pod wezwaniem św. Bartłomieja i św. Jadwigi erygowano parafię, która należała początkowo do diecezji gnieźnieńskiej.

Między XV a XVII wiekiem Chęciny stały się miastem przemysłowym – w okolicznych miejscowościach powstały kopalnie miedzi, ołowiu i srebra, a także kamieniołomy wapieni polerowanych na marmur. To sprzyjało wielokulturowości miasteczka, w którym oprócz Polaków mieszkali Żydzi, Szkoci i Włosi.

Miasto, co najmniej, sześciokrotnie ucierpiało w pożarach, Chęciny doznały zniszczeń także w czasie rokoszu Mikołaja Zebrzydowskiego, marszałka wielkiego koronnego, przeciwko królowi Zygmuntowi III.

W czasie II wojny światowej zginęło około 4 tys. mieszkańców Chęcin pochodzenia żydowskiego, co znacznie osłabiło rozwój miasta. Obecnie ma ono około 5 tys. mieszkańców.

Źródło:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/ki ... omosc.html