ireks,a jak twój midas sprawuje się na drobnicy?

Miałem tak samo, kopałem sam złom mały, duży, zardzewiały i nowy wszystko dawało taki sam sygnał(tak mi się wydawało) i na przejście 100 metrów na polu robiłem 20-30 dziur.

Po pierwsze KONIECZNE INSTRUKCJA
Po drugie to co koledzy wcześniej pisali bierz jakieś monety i testuj połóż ją na ziemi i polataj wykrywaczem nad nią, potem zakop ją tak na 10 cm (nie głębiej) raz ją zakop na płasko a za drugim razem na sztorc, wykrywaczem pomachaj nad samą ziemią i trochę wyżej za każdym razem obsłuchaj się z sygnałem. Następnie weź kawałek złomu i zakop podobnie jak monetę powinieneś usłyszeć różnice.
Jak już będziesz wiedział jaki sygnał daje moneta to możesz ruszać na pole i już po jakiś 30 godzinach będziesz wiedział co i jak :)
a potem będą rzymki...
powodzenia

Dziękuje

potem zakop ją tak na 10 cm (nie głębiej)

Dla pewności weż kolegę z kanarkiem ,bo możesz juz jej nie znależć. :lol:

pogoda kicha ale może sie poprawi bo już nie mogę sie do doczekać żeby pochodzić po polach

Kolego iwexlan,midas jeśli chodzi o głębokość to chyba nie ma sobie równych,carski guziczek wyciągłem kiedyś w lesie z gł ok 30 cm,problem z nim jest tylko taki ,że reaguje na wszystko ,próbowałem kombinować z ustawieniem ale jeśli chodzi o rozróżnianie nie przyniosło to jakiegoś większego efektu.Jedynie co udało się ustawić to to ,że dioda na wyświetlaczu gaśnie wtedy gdy pod cewką jest mały przedmiot tuż pod nią albo większy głębiej.Po polach z nim raczej nie chodzę wolę zdecydowanie las a co do wykrywacza to marzy garret 2500 gti (ale na razie po za zasięgiem)

Dlatego własnie pytałem,bo midas jest sprzętem głębokim,ale głównie na militarke(podobnie HS-3), i jednoczesnie zastanawiałem się "jak Ty kopiesz te moniaki".
Kopiesz kazdy sygnał ?

Dokładnie kopę każdy sygnał ,mam do niego też cewkę 100cm,ale do tej cewki potrzebna jest mini koparka .Przy midasie. potrzebny jest dobry szpadel i troche pary w ręcach ,tak że po 3-4 godzinach mam dość .Za monetkami nie chodzę bo sprzęt nie na to ,ale guziczki się trafiają,nawet wyciąga małe bieliżniane,a monetka też się trafiła .

Ja tez kopie każdy sygnał i wtedy kicha wychodzi czyli złom

ireks,musimy się faktycznie spotkać,czuje że moja proxima nie odnotuje połowy "głębszych"sygnałów w stosunku do twojego sprzętu.Z ciekawości,jak najgłebiej zszedłeś midasem i co to było?

Łuska stalowa 83cm wysokości ok 1-1,2 metra,to chyba najgłębszy dołek jaki wykopałem ,nie bardzo łapę co z tym deusem nie wierzę w to że miejscówki po których chodzi Inkaso są tak schodzone ,że nic nie może trafić.co do rutusika kolega ma takowego i nie może go się nachwalić.

Daj spokój:

Ja wymiękam,inkasso zamiast skupić się na nauce sprzętu,czytaniu instrukcji(okazało się że nie przyswoił),spamuje po forum pisząc że ciagnie samo żelazo,miejscówki słabe itd,(nie obraż sie inkaso)
rutus jest Ok,ale wiesz jak jest,zawsze chce się więcej.
I jeszcze jedno,nigdy nie kopałem takich "dołów" jak Ty,najgłebiej to 70 cm.

Trochę szkoda Inkaso wywalił sporo kasy ,a teraz ciągnie złom,myślę że jak się spotkamy będzie okazja porozmawiać o sprzęcie i porównać go.

myślę że jak się spotkamy to wyczaimy temat bo jak napisałem do Denara na priv żeby napisał mi jakieś sensowne ustawienia to chyba ma mnie w D...

Inkaso wbij hasło w dział o sprzęcie,na pewno znajdzie się ktoś kto doradzi ci coś sensownego.