Cieszę się, że jesteś znowu po latach. A kolekcje -a także zdjęcia REWELACJA. Powodzenia. Mrówa

Rusznikarz nie miał się na czym wyżywać, to jak jest pozbawiany cech określa specyfikacja techniczna. Ja wiem, że co niektórzy trzymali by go głęboko i onanizowali się w ukryciu drżąc przy każdym pukaniu w drzwi (zwłaszcza o 6tej rano). U mnie leży w gablocie na widoku i każdy może go obejrzeć. Osobiście uważam, że kolekcjonowanie dla samego siebie, w ukryciu, ze świadomością, że to nielegalne - to jakaś odmiana snobizmu, nie fajniej się spotkać w gronie kolekcjonerów, przy piwku, kawie czy kto co woli i pobawić się legalnymi zabawkami ? Wiem, że to mnie niektórzy koledzy zarzucili by snobizm, w końcu jestem w mniejszości tych co mają legalne kolekcje, ale ja o to prawo do jej posiadania walczyłem 14 lat.

W kwestii formalnej, to nie jest rozhartowanie bo lufy nie są hartowane, dostala temperatury od spawu to zmienila kolor, zreszta spaw elektryczny zmienia strukture metalu tylko w bezposredniej bliskosci spawu, nie to co gazowy.
Mozna delikatnie przepolerowac spaw i okolice i nie bedzie widac skoro kogos to razi, mimo ze widac to tylko przy odciagnietym zamku, zreszta stan tej broni dyskwalifikuje ja do uzytku na strzelnicy, jest to relikt i nie ma wiekszego znaczenia czy jest pozbawiony cech czy nie.

Chciałem go ostatnio obejrzeć jak byłem w pobliżu, ale telefonu nie odebrałeś :usta

należę do tych szczęśliwych ludzi, którzy potrafią żyć bez telefonu :D albo lubię jak mi coś w kieszeni wibruje :P
pewnie w robocie byłem i nie zawsze da się gadać.

Cieszę się :1 Odezwę się przy okazji.

Pozdrowienia dla rodziny.

Super...aż trudno to ogarnąć...słowa uznania i podziwu :1

Hołd :1

Glass brak słów, piękna kolekcja gratuluję, nie tylko tej pięknej kolekcji, ale też wytrwałości i nadszarpniętych nerwów w walce z systemem i chorym polskim prawem, szacunek bo widzę , że miałeś o co walczyć. Myślę, że jest to wzór godny do naśladowania, aby walczyć o swoje.

Co do Visa jest to bron historyczna i nie powinna być tak traktowana, ma teraz status typowo kolekcjonerski a nie historyczny- muzealny.To tak jakby nasz Szczerbiec -miecz zostałby stępiony ,i utracił by walory historyczne i przez tą byłby tylko zwykłym mieczem.No i ważne czy miałeś wpływ na te uszkodzenia i ingerencję w materiał jakby nie było historyczny . ps Kolekcja bardzo ciekawa i nie jedno muzeum ,mogło by ci pozazdrościć zbiorów ,mógłbyś zrobić dioramy by to na pewno uatrakcyjniło zbiory ....Twój dziadek musiał być ciekawym człowiekiem jeżeli zapoczątkował taką kolekcję ....Pozdrawiam ....

Gdyby Szczerbców Koronnych było 50tys. to pewnie CLK kazało by je tępić :P bo mogły by posłużyć do jakiegoś większego przewrotu. Co do wartości historycznej to idąc Twoim tokiem rozumowania np. Muzeum Orła Białego ma sam kolekcjonerski złom bez wartości historycznej bo wszystko w latach 80tych zostało powiercone i to w sposób odbiegający od obecnych specyfikacji. Zdaje mi się, że pomyliłeś wartość użytkową z wartością historyczną. Idąc dalej Twoim tokiem rozumowania, złamana szabla nie ma wartości historycznej bo jest złamana i nie nadaje się do użytku ?!

Oj spowodowałeś ,że dla wielu gul chodzi :1 :lol: . Te pociski i inne rozrywki też z legalizowane ? aż dziwi że nie zostały uznane za niebezpieczne i zdetonowane :) .

pozdro .

Z dziurą w łusce i zbitą spłonką ciężko jest strzelać :lol: Przeglądaj dokładniej zdjęcia :1

Przede wszystkim przeczytaj ze zrozumieniem Ustawę o broni i amunicji oraz stosowne rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Uchorni Cię to na przyszłość przed kpinami kolegów.

OK nie znam przepisów , kto ma ochotę kpić proszę bardzo :oops: , przykładowo taki granacik zapalnik wkręcony i co muszą go zbadać tzn. wykręcić "zapalnik" i sprawdzić czy skorupa oby na pewno pusta , czy nie muszą ?