A jakie to funkcje z których się nie korzysta?
Moim zdaniem Deus cenowo wcale dużo nie odbiega od F75 dobrej jakości słuchawki bezprzewodowe to już kilka setek... ale ja nie namawiam, kup fishera :D

...powiem tak,o co chodzi w poszukiwaniach wykrywaczem?
Ja śmigam już ponad 15 lat,zaczynałem kopać zwykłym klozetowcen bo innych sprzętów nie było lub były zbyt drogie jak dla uczniaka ze szkoły.
Tak czy inaczej liczyło się namierzenie fanta i wykopanie,nie obchodziło mnie wtedy i dziś jakie wykresy,wyświetlacza nie używam po dziś dzień,obsłuchany jestem z wykrywką na najwyższym poziomie....a Deus ma zbyt dużo wykresów,jakiś słupków i tym podobnych bajerów z których moi koledzy posiadacze dawno zapomnieli,do tego przejścia i ustawienia nowego programu też nie jest jak w F75 proste,bo trzeba wejść w jedno potem w drugie żeby ustawić trzecie (taki przykład).
Deus jest super wykrywaczem ale F 75 daje tyle samo radości i w o wiele prostrzym i przystępniejszym wykonaniu.
Przewaga Deusa to brak kabli i możliwość chodzenia na dwie cewki...dużą wadą jest brak możliwości wymiany baterii np w terenie,trzeba ładować w domu lub aucie osobno panel,cewkę i słuchawki...Duża cewka do Deusa tylko nieznacznie poprawia zasięg ale spada wtedy wyważenie i ręce opadają po jakimś czasie.
Wadą F75 jest to że jest zbyt delikatny konstrukcyjnie,ale polecam bo wart świeczki,procesor jest szybszy od Minelabów.

ps.za wszystkie takie bajery dopłacasz kilka stówek jak np nowy Minelab z GPS em.
Kup prosty sprzęt i szukaj,wykopuj a wykresy i programy zostaw

zdrów.

Piątek13stego mądrze prawi... Fiszer najprzedniejszy, bier Fiszera :666

Panowie, plz bez powtarzania tego mitu że baterie to wielki problem w deusie, jakikolwiek power bank i w 15min masz naładowanego deusa na 2h łażenia. Przy minelabie miałem więcej problemów bo musiałem nosić ze sobą komplet 8 eneloopów których ładowanie zajmowało noc. Deusa ładuje 2h na full z gniazdka i mając awaryjną ładowarkę mogę zrobić 15min przerwe żeby doładować na 2h.

[ img ]

piątek13stego podobnie jak Ty również zaczynałem Przygodę z klozetowcem i szczęśliwy byłem jak mi w lesie nic nie nawaliło a jak już znalazłem śledzia od namiotu to byłem wniebowzięty bo wiedziałem że działa i jest szansa na lepsze trafienia. Do Deusa moja droga była długa poprzez minelaby, c.scope, whitesy, i nie pisze tu o pojedynczych modelach.... zmiany pomiędzy tymi modelami wydawały być się niuansami w porównaniu jaki skok odczułem przy Deusie. Jest trochę wykrywaczy o podobnych parametrach ale Deus bije je wszystkie o lata świetlne w komforcie pracy- to jest naprawdę coś wspaniałego i niepowtarzalnego (jeżeli ktos to podważa to nie miał Deusa w ręku)

Jak kupowałem Deusa też martwiłem się o baterie i takie tam z tym związane- rozwiązanie w Deusie jak dla mnie mistrzostwo...
dwie godziny przed wyjazdem wkładam wtyczkę do gniazdka i się ładuje, nigdy ne zdarzyło mi się żeby zabrakło prądu a kopie po 10h (nie powiem po takim czasie wykrywacz jest padnięty ale ja chyba bardziej -10h to dla mnie wystarczająco).
Wiem jak boli brak prądu na miejscówce- explorer parę razy mnie tak załatwił (być może to była wina starych baterii) dla tego mam ze sobą ładowarkę samochodowa ale jeszcze jej nie używałem.

Programy i ustawienia nie chce mi się opisywać ale uwierz mi na słowo że to proste jak odpalenie filmu na DVD, zanim kolega rozłoży Xterre ja już kopie dołki.
Jednym słowem kup fishera :666

Miałem podobny dylemat co autor wątku.
Zanim napiszę co zrobiłem kilka słów o F75 bo mam przyjemność posiadania jednego z pierwszych wykrywaczy tego typu sprowadzonych do kraju na testy.
Staruszka znam na wylot i mogę wymienić jego wszystkie wady jak i zalety.
Rozpocznę od wad:
1. syndrom Vincenta Vegi :) czyli fabrycznie źle zestrojona cewka, z którą "męczyłem" się przez okres gwarancji.
2. Sztyca w miejscu mocowania uchwytu złamała się po 3 latach
3. brak regulacji podświetlenia wyświetlacza.

Zalety:
1. Zestrojenie cewki w serwisie Proscana sprawiło, że 3 Fishery i jeden Minelab pobiło 24 XP w Trisovie na opidum celtyckim gdzie na 30 prawie osób znaleźlismy połowę 3,5 milimetrowych monet.
Po stronie czeskiej zwyciężcą był dealer XP na Czechy z Deusem :)
2. Sztycę dałem do pospawania ale wcześniej zamontowałem inną z Omegi, która po małych przeróbkach służy mi do dzisiaj i mam wrażenie, że zrobiona jest z lepszych materiałów.
3. Regulację podświetlenia z możliwością jej zupełnego wyłączenia zrobił mi kolega co z kolei dało dodatkową 20% oszczędność w zużyciu baterii.
4. Wykrywacz jest bardzo szybki, lekki i oszczędny w zużyciu baterii.
5. Identyfikacja poprawna do 2/3 zasięgu.
6. Bardzo głęboki o czym wspomniał już Dziad
7. Zastosowanie snajperki poprawia zdolności separacyjne żelaza,które ocenił bym ogólnie na 60%

XP Deus
Miałem z nim trochę do czynienia i mocno zastanawiałem się nad zakupem.
Zrezygnowałem jednak wybierając wariant kompromisowy.
Dokupiłem XP Goldmaxx Power :)
Okazało się, że XP ma trochę lepszą separację żelaza i trochę większy od F75 zasięg na bardzo drobne kolory, czego brakowało mi w F75.
Po przeprowadzonych testach z udziałem F75, XPGMP i Deusem okazało się, że wykrywacze XP nie odstawały od siebie ani trochę.
Lubię swojego fishera bo uważam go za najlepszy na rynku uniwersalny wykrywacz, a brakujący mi zakres poszukiwań uzupełniłem XP Gmp za jedyne 380 funtów brytyjskich.

Jak widać nie ma jednoznacznej odpowiedzi, który lepszy.
Osobiście wybrałem wariant optymalny dla mojego profilu poszukiwań.
Na tzw militarkę i związanymi z nią kolorkami ruszam zawsze z F75
Okazało się jednak, że udając się na monetki mam dylemat którego wykrywacza użyć :666

JW

O właśnie Jacek bardzo fajnie i rzeczowo opisał te detektory .Sam w ubiegłym roku wpadłem w manie chęci kupna Deusa :lol: a u mnie jak chcę to i mam :) ale użytkowanie tego sprzętu przez jeden sezon wystarczyła mi abym się tak samo cieszył kupnem jak i sprzedażą tego detektora .Deus nie jest głębszy od XPGMP i na pewno nie głębszy od F75ltd .Według mojej opinii po użytkowaniu deusa przez sezon sprzęt nie jest wart swej ceny .Nie powiem że jest fajny leciutki na standardowej cewce gorzej już wypada z cewka większą traci wówczas na wyważeniu a obecnie powrót rodziny F75 :D

To ile powyciągaliście? :)

W sumie znaleźliśmy 24 monety z czego nasza czwórka 12 a 24 Czechów kolejne 12.
Z kolei kolega Czech z deusem ok 6 szt.

Ja wcale nie twierdze że Fisher to lipa wręcz przeciwnie to kosiarka Deus również, co do zasięgu jest porównywalny nawet jeśli Deus byłby płytszy (jeśli) to niewiele ale praca z nim to wielki + i komfort przez duże K. Tak na marginesie dawno już minął mnie etap max zasięgu teraz liczy się dla mnie przedewszystkim, maskowanie, szybkość, czułości to wszystko mam w Deusie co nie znaczy że czasami nie lubię pokopać głębiej i to również mogę czynić bo na statyku wale ziemianki bez zmiłuj się.
Cena jak pisałem wcześniej jest moim zdaniem adekwatna do jakości jak i do możliwości wykrywacza- ile wydamy kasy na np sondy do Xterr by zmienic częstotliwość pracy ile zapłacimy za bezprzewodowe słuchawki a tu mam to wszystko w jednym komplecie i w ciągu chwili schodzę z pola i za pomocą przycisku już mogę kopać militaria.

Te dwa detektory są podobnej klasy Jestem zadowolony z Deusa i bez żadnych kompleksów mogę kopać z spektrami, fisherami, minelabami zarówno w lesie jak i na polu a przy tym mam sprzęt lekki przyjemny i nie walczę z kablem od słuchawek.

Ale rozumiem... jeden woli mercedesa z skrzynią manualną inny automat i tu nie ma co dyskutować bo jednoznacznej odpowiedzi co lepsze nie będzie.

Co bym zmienił w deusie aby byl idealny:
KONSTRUKCJA

-skonstruowal inaczej box na aku w cewce,tak aby wchodzily tez baterie,oczywiscie wodoodporny
-zmienil konstrukcje klipsa ladowania,wylamuja sie te malutkie bolczyki i dosyc nieporecznie sie go zaklada
-przekonstruowal koniec sztycy wysiegnika aby mozna bylo calkowicie rozlączyc sztycę cewki od reszty-jeszcze latwiej by mozna go bylo ukryc

ELEKTRONIKA
-większy i bardziej czytelny ekran,kolorowy z automatycznym podswietlaniem i mozlwoscia blyskawicznego wylaczenia go w nocy,a moze tak ekran na caly panel,dotykowy?
-przyciski(klawisze) powinny chodzic lekko(jak telefonach)
-pinpoint musi byc dogodny,jak u innych np.cyngiel czy jakis przycisk niezalezny z boku

USTAWIENIA

-tu sie nie ma zbyt do czego przyczepić ale nalezaloby poprawic dyskryminacje glosowa,sa zbyt małe przedzialy identyfikacji i ustawione zbyt wysoko (prawie wszystko od miedziaka,poprzez zakretke daje wysoki sygnal)
-dyskryminacja IP tez wydaje mi sie niedopracowana-przynajmniej w stosunku nawet do slabszych detektorów

IDEALNIE USTAWIONY dla tych co kopia wszyskie kolory

CENA to raczej kolo 3500
Tak to widze ja
K. z K.

Ja bym tak radykalnie tego chyba nie zmieniał ale oto moja lista:
- cewka z wymienną baterią byłaby ok.
- klips do ładowania niech ma usb z drugiej strony bo jest z bardzo niefortunnej, ewentualnie rekonstrukcja sposobu podpinania
- przycisk pinpointa może być jak teraz, tylko żeby był jakoś sensowny. Nie przechodzimy w tryb pinpointa tylko kiedy trzymamy to namierza bo teraz, wchodzenie w tryb jednym, wychodzenie drugim to bezsens.
- programy przygotowywane i ładowane z usb.
- dodatkowy zatrzask do przekręcenia cewki razem z wysięglikiem o 90 stopni (tak żeby do transportu była w tej samej płaszczyźnie co rączka.
- regulacja podświetlenia a najlepiej wyświetlacz oled.
- regulacja głośności w pilocie.

Jak bym już zupełnie pojechał:
- interfejs do smartfonów (przystawka do androida, iphona) tak aby dane dostarczane z cewki mogły być automatycznie analizowane w dowolnym programie. Wtedy tagowanie gps, lepszy podział dźwięków i w ogóle cyfrowa analityka sygnału byłyby proste. Np tagowanie sobie już w momencie namierzania, konkretnych parametrów a po odkopaniu przypisanie tych danych do znaleziska. Taka baza byłaby bardzo ciekawa :)
- kret do deusa, podobny do propointera lecz na zasadzie podobnej do sunray x-ray czyli działałby jako dodatkowa cewka a przycisk włączania powodował by przełączenie słuchawek i pilota na kreta.

I dla tego nie ma sprzętu idealnego- co osoba to inne pomysły ;)
pozdro.

czyli jednym slowem mam fiszerka, chorowalem na deuska i powiem szczeze ze po tych wypowiedziach i opiniah chyba nie warto zmieniac wykrywki ...prosto i jaśnie ?? heh bynajmniej na razie ale czas pokaze

Jeśli fiszerek ci odpowiada to nie ma sensu zmieniać.